PKO BP ostrzega. Tej jednej rzeczy nie rób podczas płatności kartą

18 godzin temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


Wakacje w pełni, a PKO BP przypomina: bezpieczeństwo pieniędzy to nie kwestia sezonu. Wystarczy chwila nieuwagi - jedno podanie karty nie tej osobie - by stracić kontrolę nad swoim kontem i pieniędzmi. Terminal płatniczy powinien trafić do ciebie, nie odwrotnie. I to tylko jedna z zasad, o których warto pamiętać.


Lato to czas wzmożonej aktywności nie tylko turystów, ale też cyberprzestępców. Rezerwacje, szybkie płatności, połączenia z publicznymi sieciami - wszystko to tworzy idealne warunki do nadużyć. PKO BP, największy bank w Polsce, ostrzega, iż zbyt często to drobne decyzje klientów prowadzą do poważnych konsekwencji. Jedna z nich? Oddanie karty kelnerowi, recepcjoniście czy sprzedawcy.Reklama


PKO BP wydał komunikat, ostrzega przed oddawaniem karty


Choć może wydawać się to naturalne, zwłaszcza za granicą, zasada jest prosta. To obsługa ma przyjść z terminalem do ciebie, nie odwrotnie. choćby krótkie przekazanie karty z rąk może oznaczać skopiowanie danych i dokonanie zakupów online bez twojej wiedzy. "Nie udostępniaj swojej karty płatniczej ani dokumentu tożsamości innym osobom - to pracownik hotelu, sklepu czy restauracji powinien podejść do Ciebie z terminalem płatniczym. Pamiętaj, dane na karcie płatniczej (imię i nazwisko właściciela, nr karty oraz kod CVV2 na jej odwrocie) wystarczą, żeby oszust zrobił płatność w internecie" - czytamy w specjalnym poradniku PKO BP dostępnym na stronie internetowej banku.


Podobnie jest z dokumentami tożsamości. choćby jeżeli recepcjonista czy wypożyczalnia proszą o dowód "do kserowania" lub "na chwilę", masz pełne prawo odmówić. Dokument można pokazać, ale nie wolno go zatrzymywać, kopiować ani "przechowywać do końca pobytu". PKO BP przypomina, iż to częsta luka, którą oszuści potrafią wykorzystać - zwłaszcza wobec turystów, którzy nie chcą się spierać w obcym miejscu.


Uważaj, gdzie klikasz i komu ufasz. Oszuści podszywają się pod hotele


Nie tylko fizyczne sytuacje mogą narazić cię na utratę pieniędzy. Równie groźne - a czasem jeszcze bardziej podstępne - są ataki cyfrowe. W ostatnich latach coraz częstsze są przypadki przejmowania kont obiektów noclegowych na popularnych platformach rezerwacyjnych. Po dokonaniu rezerwacji klient otrzymuje wiadomość z prośbą o dopłatę, potwierdzenie danych lub wykonanie przelewu - wszystko wygląda profesjonalnie, bo pochodzi z prawdziwego konta hotelu.
To jednak często działania przestępców. PKO BP ostrzega: nie płać poza portalem, z którego korzystałeś przy rezerwacji. Nie klikaj w nieznane linki, nie otwieraj załączników, nie przekazuj danych karty w żadnym innym miejscu niż oficjalna platforma. Zanim podasz jakiekolwiek informacje, sprawdź dokładnie adres strony i certyfikat bezpieczeństwa. Symbol kłódki przy pasku adresu to za mało - kliknij i upewnij się, komu został wydany certyfikat.
Równie ostrożnie podchodź do ofert "last minute" w mediach społecznościowych. jeżeli coś wygląda na zbyt dobre, by było prawdziwe - najczęściej takie właśnie jest. Wysoki standard, świetna lokalizacja, podejrzanie niska cena i tylko "kilka ostatnich terminów" to znana i skuteczna przynęta na nieuważnych podróżników.


Wi-Fi i aplikacje - nie daj się podejść w sieci


Pieniądze mogą zniknąć także po tym, jak... będziemy chcieli wrzucić zdjęcie z wakacji. PKO BP wskazuje, iż korzystanie z publicznych sieci Wi-Fi to już niemal codzienność - zwłaszcza w hotelach, na lotniskach czy w restauracjach. Ale to również jedno z najczęstszych źródeł zagrożeń dla twoich danych. Oszuści potrafią stworzyć sieci o łudząco podobnych nazwach, które przechwytują loginy, hasła i dane logowania do bankowości online.
PKO BP przypomina, by zawsze pytać obsługę o pełną nazwę sieci i łączyć się tylko z tą, którą rzeczywiście oferuje obiekt. Lepiej też unikać logowania się do banku, portali zakupowych czy skrzynek e-mailowych z niezaufanego źródła. Natomiast po zakończonym korzystaniu koniecznie się wylogować.
Dodatkową linią obrony jest technologia, czyli to, co PKO BP udostępnia w aplikacji IKO i serwisie iPKO. Bank zachęca do włączenia bezpłatnych powiadomień o transakcjach - dzięki nim dowiesz się natychmiast o każdej próbie użycia twojej karty. W aplikacji dostępna jest także funkcja czasowej blokady karty, idealna na sytuacje, w których nie masz jej przy sobie (np. wychodzisz na plażę lub zostawiasz portfel w pokoju). Zablokować i odblokować kartę możesz w każdej chwili - wystarczy kilka kliknięć w aplikacji lub serwisie.


PKO BP podpowiada: Zabierz na wakacje zdrowy rozsądek


By pomóc klientom uniknąć ryzykownych sytuacji, PKO BP przygotował cyberprzewodnik dla podróżników. Zbiór najważniejszych zasad bezpiecznego korzystania z pieniędzy i bankowości podczas urlopu. Znajdziesz tam między innymi informacje o tym, gdzie można używać Wi-Fi, jak nie dać się złapać na fałszywą ofertę i dlaczego przekazanie karty kelnerowi może kosztować więcej, niż sądzisz.
Ostatecznie chodzi jednak o jedno. Pieniądze mają wrócić z tobą z wakacji, a nie zostać w cudzych rękach. choćby jeżeli masz krem z filtrem, czujność to najlepsza ochrona przed gorącym sezonem na oszustów.
Agata Jaroszewska
Idź do oryginalnego materiału