4 dni temu
Od lat wiele z wysp należących do Irlandii walczy z problemem depopulacji. Surowy klimat, ograniczone możliwości zawodowe i słaba infrastruktura sprawiają, iż młodzi ludzie zaczynają szukać zupełnie nowych rozwiązań. W efekcie liczba mieszkańców maleje, szczególnie w przypadku niewielkich, niezbyt perspektywicznych regionów. Nie pomaga choćby to, iż Irlandia uznawana jest za jedno z najbogatszych państw w Europie. Dzięki temu władze mogły jednak utworzyć atrakcyjny program wsparcia oferujący pieniądze na remont pustej nieruchomości "Our Living Islands". W ten sposób chcą tchnąć nowe życie w małe, wyludnione społeczności.
REKLAMA
Zobacz wideo Dom w Hiszpanii nieprzemyślaną fanaberią? "Polacy nie chcą słyszeć, iż coś może być nie tak"
Dopłata do remontu nieruchomości. Przeprowadzka i aż 84 tys. euro od państwa
Za program wsparcia dla osób gotowych zamieszkać na jednej z 23 wyludniających się wysp odpowiada dubliński rząd. Inicjatywa polega na zachęcaniu ludzi do przeprowadzki poprzez dopłatę do renowacji opuszczonych i niszczejących nieruchomości. Wysokość dofinansowania zależy od stanu budynku oraz dokładnej lokalizacji. Standardowo rząd wypłaca do 50 tys. euro za remont pustego lokalu oraz do 70 tys. euro na poprawę stanu obiektu popadającego w ruinę. W przypadku poszczególnych wysp morskich stawki są jeszcze wyższe. Dofinansowanie wynosi bowiem do 60 tys. euro na opuszczony dom i choćby 84 tys. euro na odnowienie nieruchomości w ruinie. To oznacza, iż ramach akcji można otrzymać od około 210 do ponad 355 tys. zł. Pieniądze muszą zostać przeznaczone na remont wskazanej w umowie nieruchomości. Program obejmuje natomiast 23 wyspy położone u zachodniego wybrzeża Irlandii, w tym Aran, Inis Mór, Inis Meáin, Inishbofin, Inishturk, Clare Island, Durseyczy Coney Island. w tej chwili wyznaczone tereny zamieszkuje zaledwie około 2,7 tys. osób, a rząd ma nadzieję, iż dopłaty znacznie zwiększą tę liczbę.
'Our Living Islands' to 10-letnia narodowa strategia dla wysp przybrzeżnych, która wystartowała w czerwcu 2023 roku. Jej celem jest zapewnienie, by lokalne społeczności mogły przez cały czas żyć i rozwijać się na naszych odległych wyspach
- czytamy na rządowej stronie Irlandii.
Przeprowadzka nad ocean. To szansa oraz duże wyzwanie
Co ważne, z programu mogą skorzystać nie tylko obywatele Irlandii, ale także mieszkańcy innych krajów. Postawiono jednak konkretne warunki. Dom, który zostanie objęty dopłatą, musi stać pusty od najmniej dwóch lat. Inicjatywa nie obejmuje krótkoterminowych pobytów. Aby skorzystać ze wsparcia, trzeba zamieszkać w danym miejscu lub wynająć dom długoterminowo - minimum na 10 lat. Pomysł wyklucza również tworzenie nieruchomości wakacyjnych, ponieważ celem projektu jest stałe zasiedlenie. Przedwczesna wyprowadzka, sprzedaż domu w ciągu pierwszych pięciu lat lub ignorowanie zasad dotyczących okresu pobytu na wyspie oznacza obowiązek zwrotu dotacji.
Zobacz też: Tyle Polacy zapłacą za przedświąteczne zakupy. Markety mieszają w cenach i walczą o klientów
Należy zatem pamiętać, iż program to w praktyce dofinansowanie remontu, a nie gwarancja darmowej przeprowadzki nad Ocean Atlantycki. Decyzja o zamieszkaniu na jednej z irlandzkich wysp wymaga więc odpowiedniego przygotowania i planu. Jest to opcja dla tych, którzy są gotowi na wyzwanie i chcą być częścią rewitalizacji lokalnej społeczności.
Źródła: gov.ie, national-geographic.pl, polskiobserwator.uk
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
