Bitcoin w lutym wzrósł o około 44%. Dlatego w jego przypadku nie ma wątpliwość, iż można mówić o hossie. Natomiast ten pozytywny efekt nie rozlał się jeszcze z taką mocą, jakiej się oczkuje, na altcoiny. Panuje pewna niepewność odnośnie tego, czy hossa na altcoiny już trwa, czy jest dopiero przed nami. Popularny analityk wskazał dokładny punkt, który według niego będzie momentem odpalenia hossy dla całego rynku kryptowalut.
Analityk wskazuje moment rozpoczęcia hossy
Odpowiedź na pytanie, czy hossa dla całego rynku kryptowalut już się zaczęła, jest dość istotna. Ustalenie tej kwestii może być istotną podpowiedzią dla zainteresowanych włączeniem się do rynku, czy aby na pewno teraz jest dobry moment, by to zrobić.
Według popularnego analityka rynku kryptowalut PlanB, który jest także twórcą kontrowersyjnego modelu stock-to-flow (S2F) ceny Bitcoina, hossa Bitcoina oficjalnie rozpoczęła się 1 marca. Dlaczego właśnie wtedy? PlanB jest przekonany, iż poziom 62 tys. USD, który przekroczył tego dnia Bitcoin, to moment, w którym faza akumulacji dobiegła końca.
Analityk ocenia jednak, iż efekt FOMO potrwa jeszcze co najmniej 10 miesięcy. Dlatego chętnych do wejścia na rynek kryptowalut prawdopodobnie nie zabraknie.
PlanB się myli?
Działalność cytowanego analityka, a w szczególność jego narzędzie analityczne, budzą wiele kontrowersji. Chociaż model S2F zyskał popularność podczas hossy w 2021 r., daleko mu do idealnej wyroczni cenowej Bitcoina. Wielokrotnie okazywało się, iż prognozy stworzone na podstawie tego modelu, był bardzo dalekie od rzeczywistych wyników. Współzałożyciel Ethereum, Vitalik Buterin, również skrytykował model S2F za dawanie inwestorom „fałszywego poczucia pewności”.
Twierdzenie, iż hossa trwa już na całym rynku i moment na wejście już minął, rodzi dyskusje. Jednak co do tego, iż przez jeszcze około 10 miesięcy będzie działał efekt FOMO, większość analityków nie ma wątpliwości. Podobnie bywało również w przeszłości. Choć nigdy nie jest wykluczone, iż tym razem bieg wydarzeń potoczy się zupełnie inaczej. Warto mieć to na uwadze i potraktować to jako potencjalne ryzyko.
Zastrzeżenie: Niniejszy artykuł nie stanowi porady inwestycyjnej i ma charakter wyłącznie informacyjny