O nowym udogodnieniu dla osób podróżujących z lotniska Warszawa-Modlin media informowały już pod koniec ubiegłego roku. Wówczas okazało się, iż przesiadka z pociągu do tak zwanego shuttle-busa dojeżdżającego do terminala niedługo stanie się jedynie melodią przeszłości. Jest to dobra wiadomość dla pasażerów, ponieważ dzięki temu będą mogli skrócić czas podróży.
REKLAMA
Zobacz wideo Lotnisko w Katarze zachwyca. Przepych, drogie marki i... park
Port Lotniczy Warszawa-Modlin. niedługo będzie dojeżdżał do niego pociąg
Jak informuje serwis Podróże Wprost, przetarg na budowę linii kolejowej łączącej stację Modlin z Portem Lotniczym Warszawa-Modlin ma zostać ogłoszony w 2026 roku. jeżeli wszystko będzie zgodnie z planem, kolejnym etapem będzie kilkuletni okres budowy. Takie prace również powinny wystartować w przyszłym roku i potrwać przez kolejne trzy lata - do 2029 roku. Dzięki temu pasażerowie nie będą musieli już kupować biletu łączonego Kolei Mazowieckich z przesiadką na autobus na dworcu w Modlinie, jednak ta wygoda wymaga cierpliwości. Z relacji serwisu Eska wynika zaś, iż szacowana wartość tej rozbudowy to 200 milionów złotych.
Zobacz też: Ryanair walczy z drinkami na lotniskach. Domaga się oficjalnej zmiany w przepisach
Dojazd do lotniska w Modlinie nie jest najprostszym zdaniem i między innymi dlatego nie jest w stanie konkurować ze stołecznym portem im. Chopina. Ten pierwszy znajduje się około 35 km od centrum Warszawy i posiada znacznie gorszą siatkę komunikacyjną. Widać to również w liczbach, ponieważ z lotniska Warszawa-Modlin w 2024 roku skorzystało niecałe 2,8 mln pasażerów, natomiast z portu Chopina już ponad 21 mln osób. Nie ma więc wątpliwości, iż nowa linia kolejowa choć trochę podniesie atrakcyjność tego miejsca. Podobnie jak jego rozbudowa, która również jest już w planach.
Nowe oblicze lotniska Warszawa-Modlin. Planowana jest rozbudowa
Wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski potwierdził w Polskim Radiu RDC, iż już za jakiś czas ma zostać podjęta decyzja w sprawie rozbudowy lotniska w Modlinie. Aktualnie port jest wręcz przepełniony i momentami musi pomieścić choćby dwa tysiące osób w zaledwie czterech bramkach. W związku z tym jego powiększenie jest koniecznością.
Rzeczywiście to lotnisko zaczyna pękać w szwach. Dochodzi do 3,5 mln pasażerów, w ubiegłym roku trochę mniej. Rozbudowa jest planowana do 7,5 mln. Kwestią mam nadzieję najbliższych miesięcy jest uzgodnienie wewnątrz udziałowców decyzji w tym zakresie
- powiedział Frankowski. W planach jest nie tylko zmiana przestrzeni dla pasażerów, ale także rozbudowa pasów startowych. Dzięki temu lotnisko będzie mogło przyjmować więcej samolotów. Warto przypomnieć, iż w 2032 roku w ramach Programu CPK ma powstać centralne lotnisko zlokalizowane pomiędzy Warszawą a Łodzią. Wówczas to ten port będzie obsługiwał przewoźników sieciowych, natomiast Modlin zajmie się tak zwanymi tanimi liniami lotniczymi.
Dziękuje my, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.