Polacy będą płakać przy kasach. Oto co zdrożeje w 2025 roku

21 godzin temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


Zdaniem ekspertów Credit Agricole w 2025 roku czekają nas kolejne podwyżki cen żywności i napojów bezalkoholowych. Z prognozy dla "DGP" wynika, iż zdrożeje niemal wszystko - warzywa, owoce, mięso i nabiał. Jedynie ceny masła nie powinny już być wyższe.


Credit Agricole w analizie dla "Dziennika Gazety Prawnej" wskazuje, iż w 2025 roku tempo wzrostu cen żywności i napojów bezalkoholowych w tym roku, przekroczy 5 proc.


Ceny w sklepach w 2025 roku. Oto co zdrożeje


W artykule "DGP" przypomniano, iż w minionym roku najbardziej zdrożały warzywa i owoce (średnio o 10,6 proc.). Następne miejsca zajęły: herbata (wzrost o 9,2 proc.) i masło (7,0 proc.), które na przełomie listopada a grudnia, otrzymało tytuł "króla drożyzny". Reklama


W tym roku - zdaniem analityków - ceny masła powinny utrzymać się na podobnym poziomie. "Ceny masła najprawdopodobniej już osiągnęły swój szczyt, ale efekty niskiej bazy z początku zeszłego roku wciąż będą podbijać dynamikę" - powiedział "DGP" Jakub Olipra, ekonomista Credit Agricole.
Czytaj także: Zachodnie ziemniaki zalewają polski rynek. Setki ton warzyw
Credit Agricol prognozuje, iż w nowym roku najbardziej podrożeją owoce (wzrost o 14,2 proc.) oraz warzywa (wzrost o 7 proc.). Podwyżki cen będą wynikać ze słabych zbiorów. Więcej zapłacimy zarówno za owoce sezonowe (wiśnie, śliwki), jak i całoroczne (np. jabłka). Z kolei analityk banku BNP Paribas Jakub Jakubczak prognozuje, iż w 2025 roku podrożeje biała kapusta, kalafior, marchew, buraki i brokuły. Mniej możemy zapłacić za ziemniaki, pomidory i cukinie.
Eksperci podkreślają, iż to jakie ceny zobaczymy w sklepach w II półroczu 2025 roku, zależy w dużej mierze od nadchodzących zbiorów. Ubiegłoroczne plony mocno ucierpiały na skutek wiosennych przymrozków, letniej suszy, a na południu kraju powodzi, co skutkowało wzrostami cen.


Podwyżki cen żywności. Więcej zapłacimy za mięso i sery


Zdaniem ekspertów z powodu wzrostu kosztów produkcji w tym roku zapłacimy więcej także za mięso - drobowie i wołowinę. Stanieć o 1-3 proc. powinna za to wieprzowina. Spodziewane są także podwyżki cen mleka, jaj i sera (do 5,6 proc.). "Szczególnie podrożeją sery. Oczekujemy również wzrostu cen jaj, co jest związane ze spadkiem ich podaży w Europie, w dużym stopniu będącym efektem przechodzenia unijnej produkcji w kierunku systemów bezklatkowych" - powiedział Jakub Olipra. W tym roku możemy spodziewać się także wzrostu cen kawy.
Idź do oryginalnego materiału