Lata 2022-2023 to czas podwyższonej inflacji, która nie tylko uderzyła w portfele Polaków, uszczuplając ich realne dochody oraz zmuszając do ograniczenia konsumpcji, ale także zmieniła nawyki w zakresie lokowania oszczędności, co widać było po wielkiej popularności obligacji skarbowych indeksowanych inflacją. Wygląda jednak na to, iż strach o zbyt szybki wzrost cen minął. To dobra wiadomość nie tylko dla samych konsumentów, ale też dla NBP i RPP.