Po 47 latach Sławosz Uznański-Wiśniewski będzie drugim, po Mirosławie Hermaszewskim, Polakiem, który poleci w kosmos. Będzie szóstym astronautą Europejskiej Agencji Kosmicznej, który zostanie wyniesiony na orbitę w kapsule Dragon. Czteroosobowa misja AX-4 ma za zadanie przeprowadzenie ponad 60 eksperymentów naukowych, które mają przyczynić się do rozwoju technologii kosmicznych, jak i łatwiejszej eksploracji kosmosu w przyszłości. Polak, w ramach polskiej misji Ignis, zabiera ze sobą 13 badań, które wykona w warunkach mikrograwitacji.
Czytaj w Interii: Polska misja w kosmosie. "To też duża szansa dla przemysłu"Reklama
Axiom Mission 4. Polak trafi na Międzynarodową Stację Kosmiczną
Choć sama misja będzie trwać na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej 14 dni, polski astronauta przeszedł długie przygotowania. W sierpniu 2024 rozpoczął praktyczną część szkolenia, polegającą m.in. na ćwiczeniach medycznych, nurkowaniu, aktywności w warunkach zbliżonych do tych panujących na ISS. Ćwiczył zarówno w Europie, USA, jak i Japonii. Wszystko po to, aby móc radzić sobie w najbardziej stresujących i wymagających sytuacjach. I choć większość systemów w kapsule działa automatycznie, astronauci muszą znać tajniki wszystkich systemów, włącznie z umiejętnością ich naprawy, przy współpracy z resztą załogi.
Polak trafi na ISS po starcie rakiety Falcon 9 z przylądka Canaveral na Florydzie. Przebieg dnia, kiedy wystartuje rakieta - został zaplanowany do przećwiczenia przez załogę wcześniej. Wykonywała ona już czynności zgodnie z przewidzianym harmonogramem "na próbę". Przed samym startem zaplanowano dla nich posiłek, następnie będą mogli pomachać z odległości swoim rodzinom, aby wsiąść do Tesli i skierować się następnie do stanowiska startowego 39A w Centrum Kosmicznym im. Johna Kennedy'ego. Złożą pamiątkowe podpisy przed wejściem do kapsuły, a na jej pokład zabiorą maskotkę - białego łabędzia.
Na 45 minut przed startem rakiety rozpocznie się ostatnie przygotowanie techniczne. Proces ten zaplanowano co do minuty. Sprawdzony zostanie stan paliwa: nafta rakietowa oraz ciekły tlen. Silniki rakiety zostaną schłodzone, zaś w kapsule uruchomi się zasilanie wewnętrzne. Po wzroście ciśnienia w zbiorniku na trzy minuty przed uruchomiona zostanie sekwencja zapłonu silnika, start i załoga wzniesie się ponad powierzchnię Ziemi. Po nieco ponad dwóch i pół minucie pierwszy człon rakiety oddzieli się i spadnie po ponad dziewięciu minutach od startu. Od momentu startu rakiety do oddzielenia się od niej kapsuły minie równo 12 minut.
Astronauci wykonają eksperymenty na ISS
Sam lot będzie trwał ponad dobę, aż kapsuła zadokuje się na stacji poruszającej się na wysokości około 400 km nad Ziemią z prędkością 28 tys. km/h. To największy obiekt zbudowany przez ludzi, który znalazł się na orbicie - jego rozmiar jest porównywalny do boiska piłkarskiego. Każdego dnia 16 razy okrąża naszą planetę.
Po opuszczeniu kapsuły załoga znajdzie się w laboratorium Columbus, które zostało przygotowane do wykonywania badań naukowych. Znajduje się tam 16 stanowisk, gdzie eksperymenty są wykonywane niezależnie od siebie - do tej pory przeprowadzono ich 250.
Czas Polaka w kosmosie został dokładnie zaplanowany. Przewidziane jest 8 godzin snu na dobę, czas na posiłki, regenerację, połączenia z Ziemią (np. w ramach pokazów edukacyjnych czy łączności z operatorami krótkofalówek). W ramach misji Ignis wykona 13 badań. To między innymi monitorowanie stanu zdrowia w warunkach mikrograwitacji, badanie poziomu hałasu, co można będzie wykorzystać w np. w szpitalach czy zakładach przemysłowych, sprawdzenie układu odpornościowego, zbieranie informacji na temat promieniowania i jego wpływu na systemy elektroniczne w kosmosie. Misja ma przysłużyć się także np. w farmacji - jeden z eksperymentów może pomóc w stworzeniu leków bardziej odpornych na warunki środowiskowe.
Po czasie zaplanowanym na ISS astronauci powrócą na Ziemię tą samą kapsułą, która wyląduje na Oceanie Spokojnym u wybrzeży Kalifornii w USA. Wcześniej, około sześciu kilometrów nad powierzchnią wody, otworzą się dwa spadochrony stabilizacyjne spowalniające lot, zaś po nich - cztery główne spadochrony, które zapewnią stabilne lądowanie. Na załogę będą czekać łodzie ratunkowe, gdzie otrzymają niezbędną pomoc.
Sławosz Uznański-Wiśniewski zostanie przetransportowany do Houston, gdzie swoją siedzibę ma Axiom Space, a następnie do Kolonii, gdzie w ESA przejdzie rehabilitację i kontrolę stanu zdrowia. Sama kapsuła zaś, po niezbędnej konserwacji, będzie gotowa do ponownej misji.
Paulina Błaziak