
Ustawą ograniczyć obywatelom to, jak daleko wolno im podróżować. To nie scenariusz z sarkastycznej satyry ze współczesnego ruchu „ekolognego”, ale zupełnie realna (jeśli można ją tak określić) żądanie pewnych polityków. Domagają się oni, aby funkcjonalnie przywrócić znane z historii przywiązanie chłopa do ziemi w imię kultu walki z rzekomymi emisjami klimatycznymi. Bo transport jest przecież […]