Pozew trafił do sądu 15 maja i wciąż nie określono, kiedy można oczekiwać decyzji wymiaru sprawiedliwości. W opinii ekspertów, wynik sprawy może mieć decydujący wpływ na przejrzystość cen w branży lotniczej w całej Europie.
Długa lista zarzutów
Podstawą pozwu, który trafił już do sądu, jest brak przejrzystości cen linii Ryanair. Test Achats skrytykował opłaty za bagaż podręczny. Przypomniał, iż zgodnie z orzeczeniem sądów Unii Europejskiej powinny być one wliczane do ceny biletu. Grupa konsumencka sprzeciwia się również nieprzejrzystym pakietom cenowym, które - jak twierdzi - ukrywają dostęp do tańszych opcji. Krytykuje wprowadzające w błąd komunikaty alarmowe o ograniczonej dostępności miejsc. Reklama
Broniący praw konsumentów wskazują na opłaty pobierane od dorosłych za rezerwacje miejsc obok towarzyszącym im nieletnim pasażerom. W opinii Test Achats jest to “potępiane jako nieuzasadnione”. Przedstawiciele organizacji twierdzą, iż wszystkie te praktyki wprowadzają pasażerów w błąd i utrudniają uczciwe porównywanie cen. Grupa konsumencka domaga się wydania nakazu sądowego zobowiązującego Ryanair do wyraźnego wyszczególnienia opcjonalnych opłat od początku procesu rezerwacji.
Ryanair argumentuje
Ryanair odniósł się do pozwu. Odrzucił zarzuty jako „fałszywe” i powtórzył, iż jego system rezerwacji i zasady dotyczące bagażu są w pełni zgodne z rozporządzeniem UE (1008/2008). Największy w Europie niskokosztowy przewoźnik podkreślił, iż pasażerowie mogą bezpłatnie zabrać małą torbę osobistą, a opłaty za dodatkowy bagaż są zgodne z orzeczeniem Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości z 2014 r.
Ryanair skrytykował Test Achats za koncentrowanie się na tym, co - jego zdaniem - jest zgodne z prawem i przejrzyste, a ignorowanie „rzeczywistej szkody dla konsumentów”. Są nią - argumentuje przewoźnik - internetowe agencje turystyczne pobierające ukryte dopłaty.
Złożenie pozwu zbiegło się z decyzją hiszpańskiego sądu w Salamance, który orzekł na korzyść pasażerki i nakazał Ryanair zwrot 147 euro (624 zł) opłaty za bagaż podręczny. Uzasadnił, iż bagaż podręczny jest istotną częścią podróży lotniczych i nie powinien wiązać się z dodatkowymi opłatami. Wyrok jest ostateczny i nie można się od niego odwołać. Oskarżającym była hiszpańska organizacja konsumencka FACUA.