Polscy inwestorzy indywidualni pewni, iż hossa utrzyma się w 2026 r.

3 godzin temu

Według najnowszego kwartalnego raportu Puls Inwestora Indywidualnego platformy handlowo-inwestycyjnej eToro, większość (55 proc.) polskich inwestorów indywidualnych uważa, iż hossa utrzyma się w 2026 r.

Badanie przeprowadzone wśród 600 polskich inwestorów indywidualnych pokazuje, iż ich optymistyczne nastawienie na 2026 rok idzie w parze z zaufaniem do własnych portfeli – aż 78 proc. badanych ufa swoim inwestycjom, utrzymując poziom z III kwartału i z listopada ubiegłego roku.


W pigułce:

  • Ponad połowa (55 proc.) inwestorów w Polsce przewiduje, iż hossa na rynku będzie trwała również w nowym roku.
  • Znacząca większość z nich, bo aż 79 proc., jest pewna swoich inwestycji.
  • Za największe zagrożenie dla swoich aktywów polscy inwestorzy uważają niepewną sytuację polityczną i niestabilność geopolityczną.
  • Ponad połowa inwestorów indywidualnych w 2026 roku przewiduje spadek stóp procentowych, 30 proc. planuje zwiększyć inwestycje w związku ze spadkiem stóp procentowych.

Polscy inwestorzy wierzą w kontynuację hossy

Na pytanie, czy są na dobrej drodze do osiągnięcia swoich celów inwestycyjnych, większość (55 proc.) badanych odpowiedziała twierdząco, a 39 proc. stwierdziło, iż pozostało za wcześnie, aby to ocenić.

Komentując te wyniki, analityk eToro, Paweł Majtkowski powiedział:

Optymizm polskich inwestorów wobec kontynuacji hossy w 2026 roku jest nieco niższy niż na świecie. Taki scenariusz przewiduje 55 proc. respondentów z Polski, wobec 57 proc. w badaniu globalnym. Różnice między krajami są wyraźne. W Niemczech kontynuację wzrostów zakłada 62 proc. inwestorów. W Czechach tylko 37 proc., co jest najniższym wynikiem w zestawieniu.

Polacy częściej są też „raczej pewni” kontynuacji hossy. Odpowiedź „bardzo pewni” zaznaczyło zaledwie 4 proc. To najniższy odsetek spośród wszystkich krajów. Taka postawa pokazuje większą ostrożność i dystans w ocenie przyszłości rynku. Może to wynikać z większej niepewności geopolitycznej jaką odczuwają inwestorzy w Polsce i regionie.

Najnowszy raport Puls Inwestora Indywidualnego dowodzi , iż polscy inwestorzy uważają niestabilność geopolityczną lub konflikt zbrojny (46 proc.), niepewną sytuację polityczną (43 proc.) oraz utrzymującą się lub powracającą wysoką inflację (28 proc.) za główne zewnętrzne zagrożenia dla hossy w 2026 roku.

Największe zewnętrzne zagrożenia dla hossy

Niestabilność geopolityczna lub konflikt zbrojny

46 proc.

Niepewna sytuacja polityczna

43 proc.

Utrzymująca się lub nawracająca wysoka inflacja

28 proc.

Spowolnienie wzrostu gospodarczego lub recesja

26 proc.

Wysokie wyceny rynkowe / bańki spekulacyjne

24 proc.

Zakłócenia w globalnym łańcuchu dostaw lub szoki na rynku surowców

23 proc.

Słabe wyniki finansowe korporacji

18 proc.

Podwyżki stóp procentowych lub zaostrzenie kursu polityki pieniężnej

16 proc.

Paweł Majtkowski dodał:

Polscy inwestorzy, choć generalnie wierzą w kontynuację hossy, dostrzegają wiele zagrożeń, które mogą ten scenariusz zakłócić. Największe obawy budzi sytuacja geopolityczna i polityczna, ale również inflacja i spowolnienie gospodarcze. Takie ryzyka mogą wpłynąć na decyzje rządów, relacje handlowe i ogólną kondycję globalnej gospodarki, często w sposób trudny do przewidzenia.

Coraz więcej inwestorów rozumie, iż wydarzenia polityczne mają realny wpływ na giełdę, na wyniki spółek, wyceny aktywów i przepływ kapitału. Rynek wciąż szuka odpowiedzi na pytanie, czy obecne wzrosty są trwałe. W takim otoczeniu choćby niewielki wzrost ryzyka może skłonić inwestorów do większej ostrożności i dystansu w ocenie przyszłości.

Inwestorzy przewidują zmiany stóp procentowych w 2026 r.

Większość inwestorów przewiduje zmiany stóp procentowych w 2026 r., przy czym 54 proc. spodziewa się spadku, a 20 proc. wzrostu. Spośród tych przewidujących spadek, 20 proc prognozuje niewielką redukcję do 0,25 proc., a 27 proc. spodziewa się umiarkowanego spadku między 0,25 proc. a 0,75 proc.

Paweł Majtkowski skomentował:

Polscy inwestorzy zdążyli już przyzwyczaić się do środowiska spadających stóp procentowych. W 2025 roku stopy były obniżane sześciokrotnie, w sumie o 175 punktów bazowych. Wymusiło to zmianę strategii i przebudowę portfeli, szczególnie w obszarze krajowych akcji, które reagowały na nowe otoczenie rynkowe. Teraz podobny mechanizm zaczyna działać również w Stanach Zjednoczonych.

Wraz ze spadkiem stóp inwestorzy szukają równowagi między szansą na wzrost a ochroną kapitału. Z jednej strony zwiększa się zainteresowanie spółkami wzrostowymi, które lepiej radzą sobie w łagodniejszym otoczeniu monetarnym. Z drugiej strony wciąż obecna jest ostrożność, dlatego kapitał płynie także do aktywów defensywnych. To podejście pokazuje pragmatyzm inwestorów, którzy próbują łączyć krótkoterminową ostrożność z dążeniem do długoterminowych zysków.

Prognozy stóp procentowych na rok 2026

Stopy procentowe wzrosną znacznie (> +0,75 proc.)

2 proc.

Stopy procentowe wzrosną umiarkowanie (+0,25 proc. do +0,75 proc.)

7 proc.

Stopy procentowe nieznacznie wzrosną (< +0,25 proc.)

11 proc.

Stopy procentowe pozostaną na mniej więcej tym samym poziomie

14 proc.

Stopy procentowe nieznacznie spadną (< -0,25 proc.)

20 proc.

Stopy procentowe umiarkowanie spadną (od -0,25 proc. do -0,75 proc.)

27 proc.

Stopy procentowe znacznie spadną (> -0,75 proc.)

6 proc.

Obecny spadek stóp procentowych skłonił 49 proc. badanych do dostosowania swoich portfeli. Spośród osób planujących dalsze zmiany, 30 proc. zamierza zainwestować więcej. Wyniki różnią się nieco w zależności od grupy wiekowej. Najwyższy odsetek planujących zwiększyć inwestycje odnotowano wśród przedstawicieli pokolenia Z i baby boomers – po 33 proc. W przypadku millenialsów 30 proc. respondentów deklaruje taki zamiar, a najmniejszy odsetek, 25 proc., odnotowano w grupie pokolenia X.

Wraz ze spadkiem stóp procentowych inwestorzy indywidualni w ciągu najbliższych 12 miesięcy planują większe inwestycje przede wszystkim w kryptowaluty (29 proc.), surowce, takie jak złoto i ropa naftowa (24 proc.), akcje dywidendowe (23 proc.) oraz gotówkę i krótkoterminowe oszczędności (21 proc.). W podobnym stopniu chcą też lokować środki w zwykłych akcjach (23 proc.) i funduszach nieruchomościowych (18 proc.).

Idź do oryginalnego materiału