Rekordowy smog w Niemczech to epizod szerszej skali w całej Europie Środkowej – twierdzi Główny Inspektorat Ochrony Środowiska w informacji przekazanej Biznes Alert. Zdaniem polskiego urzędu, główną przyczyną akumulacji zanieczyszczeń lokalnych w miastach niemieckich były warunki meteorologiczne, a nie napływ z Polski, jak sugerowały media. To kolejne dementi ze strony polskiej administracji.
W ubiegłym tygodniu dziennik Bild podał informację, iż głównym powodem rekordowych stężeń pyłów, odnotowywanych w Berlinie, Hamburgu i innych niemieckich miastach, jest napływ zanieczyszczeń z Polski. Zdaniem Niemców, ich źródłem miały być polskie elektrownie węglowe i gospodarstwa domowe.
„To warunki meteorologiczne, a nie tylko Polska”
– Zdarzenie w Niemczech jest elementem epizodu szerszej skali, który wystąpił nad całą Europą Środkową. 12 lutego istotnie nad Niemcy napływały masy powietrza znad Polski, ale zdecydowanie to warunki meteorologiczne były pierwotną przyczyną akumulacji zanieczyszczeń lokalnych, do której dołączył się chwilowy napływ – odpiera zarzuty Główny Inspektorat Ochrony Środowiska (GIOŚ) w informacji dla Biznes Alert.
Warto dodać, iż w piątek doniesienia niemieckiej prasy zdementowało również ministerstwo klimatu i środowiska Polski.
GIOŚ nadesłał naszej redakcji poniższy rysunek, obrazujący wspomniany epizod z 12 lutego 2025 roku:
– Warunki meteorologiczne odgrywają kluczową rolę w kształtowaniu jakości powietrza, zwłaszcza w chłodnej porze roku. Układy wysokiego ciśnienia sprzyjają niskiemu zachmurzeniu, co w okresie zimowym prowadzi do intensywnego wypromieniowania ciepła z powierzchni ziemi i w konsekwencji do spadku temperatury, zwłaszcza w godzinach nocnych. W takich sytuacjach często dochodzi do powstania inwersji temperatury, czyli zjawiska, w którym powietrze przy powierzchni ziemi jest chłodniejsze niż warstwy powyżej. Warunki takie są główną przyczyną powstawania epizodów wysokich stężeń zanieczyszczeń – tłumaczy Inspektorat.
Zdaniem urzędu, dodatkowym czynnikiem był fakt, iż inwersja temperatury ogranicza dyspersję, zatrzymując zanieczyszczenia w warstwie przyziemnej i powodując wzrost ich stężeń. – Warunki wyżowe panujące nad Europą w ostatnich dniach spowodowały znaczne spadki temperatury nie tylko w Polsce, ale również na terenie Niemiec – dodaje GIOŚ.
Poprawa w Niemczech
Prognozy jakości powietrza w Niemczech wskazują na poprawę i tylko sporadyczne, w porównaniu do ubiegłotygodniowych, przekroczenia norm. Poniższe mapy Federalnej Agencji Ochrony Środowiska obrazują stan 12 lutego (po lewej) i prognozę na dziś, czyli 18 lutego 2025 roku (po prawej).

Jędrzej Stachura
To nie Polska truje Niemców. Jest reakcja MKiŚ na zarzuty niemieckiej prasy