Dane GUS, na które powołuje się "Gazeta Wyborcza", wskazują, iż "ubiegły rok polska gospodarka skończyła z bardzo wysoką nadwyżką finansową w wymianie dwustronnej". Do Ukrainy trafiło więcej towarów niż rok wcześniej, a niemałe ilości ukraińskich produktów trafiły do Polski.
5 mld zł więcej z handlu z Ukrainą
Polscy producenci i sprzedawcy wywieźli do Ukrainy towary o łącznej wartości 56 mld zł i, jak zauważa gazeta, "to o 5 mld zł więcej niż rok wcześniej". Dane GUS wskazują także, iż rozwija się import ukraińskich towarów do naszego kraju. W Polsce sprzedano towary z Ukrainy o wartości 20,5 mld zł, a więc o 200 mln zł więcej niż w 2023 roku. Eksport z Polski do naszego wschodniego sąsiada jest już wyższy niż do USA czy Hiszpanii - czytamy w "GW".Reklama
Najwięcej zarobili polscy producenci i pośrednicy zajmujący się sprzedażą produktów mineralnych, w tym przede wszystkim paliw. Ten rynek wart jest blisko 10 mld zł, czyli niemal tyle samo co rok wcześniej. Wyraźnie widać jednak zwiększenie sprzedaży w porównaniu z okresem przed wybuchem wojny. To już ośmiokrotnie większa sprzedaż - podkreśla dziennik.
Najszybciej rośnie branża zbrojeniowa
Według gazety, "największy skok rok do roku zanotowała branża zbrojeniowa: wartość sprzętu wojskowego, który sprzedała, to niemal 10 mld zł". To niemal dwa razy więcej niż jeszcze w 2023 roku. Zyskują również sprzedawcy maszyn, urządzeń mechanicznych i sprzętu elektronicznego - w tych branżach handel wart był w ubiegłym roku 7,3 mld zł.
Ukraińcy kupowali także od nas produkty przemysłu chemicznego (4,6 mld zł), materiały włókiennicze (3 mld zł), tworzywa sztuczne (2,7 mld zł) i gotowe artykuły spożywcze (2,4 mld zł), a "GW" pisze także o eksporcie pojazdów - ten rynek wart jest już 7,4 mld zł.