Polski drób ponownie trafi na stoły w Chinach. To efekt podpisania porozumienia między ministrem rolnictwa i rozwoju wsi Stefanem Krajewskim a wiceministrem Generalnej Administracji Celnej ChRL (GACC) Zhao Zenglian. Dokument reguluje stosowanie zasady regionalizacji w eksporcie mięsa drobiowego do Chin.

Podpisane porozumienie Polska–Chiny
W spotkaniu uczestniczyli również:
- Jacek Czerniak, sekretarz stanu w MRiRW,
- Krzysztof Jażdżewski, główny lekarz weterynarii.
Dlaczego to ważne?
Porozumienie to jedno z największych osiągnięć w relacjach rolno-spożywczych z Chinami w ostatnich latach. Polska od lat jest potęgą drobiarską – od 2014 roku zajmuje pierwsze miejsce w UE, odpowiadając za ponad 20% unijnej produkcji mięsa drobiowego.
Minister Krajewski podkreślił:
„Polski drób to nasz sztandarowy produkt eksportowy. Wznowienie sprzedaży do Chin pomoże równoważyć wymianę handlową, która w tej chwili jest niekorzystna dla Polski.”
Regionalizacja – co to znaczy dla producentów?
Regionalizacja to mechanizm, za pomocą którego możliwy jest eksport mięsa drobiowego z tych regionów kraju, które są wolne od chorób drobiu (HPAI, ND). Dzięki temu zakaz eksportu nie obejmuje całego kraju, a jedynie obszary dotknięte problemem.
To rozwiązanie, uznane przez stronę chińską, pozwala uniknąć blokady eksportowej dla wszystkich producentów w przypadku pojedynczych ognisk chorób.
Powrót na rynek wart miliony euro
Przed wprowadzeniem zakazu w 2020 roku polski eksport drobiu do Chin sięgał choćby 55 mln euro rocznie. Dziś, przy rosnącym potencjale produkcyjnym, ta wartość może być jeszcze większa.
W 2024 r. Polska sprzedała do Chin towary rolno-spożywcze o wartości 145,7 mln euro, głównie:
- produkty mleczne,
- puch i pierze,
- czekoladę i wyroby czekoladowe,
- pieczywo cukiernicze.
Teraz do tej listy wróci również drób, co oznacza szansę na szybki wzrost eksportu.
Co dalej?
Delegacja GACC, przebywająca w Polsce, odwiedzi także zakład drobiowy w woj. lubelskim, a rozmowy z chińską stroną dotyczyły również perspektyw otwarcia rynku dla polskiej wołowiny.
Polski drób wraca na rynek chiński po kilkuletniej przerwie. Dzięki zasadzie regionalizacji polscy producenci zyskują stabilniejszy i bardziej przewidywalny dostęp do jednego z największych rynków świata. To ogromna szansa na zwiększenie dochodów branży i poprawę bilansu handlowego Polski z Chinami.