Do tej pory Tensorflight zidentyfikował i poddał analizie prawie 70 tys. budynków w Mariupolu, Irpieniu oraz Buczy
Kijowska Szkoła Ekonomii korzysta z rozwiązań polskiego insurtechu Tensorflight przy wycenie szkód w nieruchomościach, powstałych wskutek działań wojennych. Jak podają przedstawiciele startupu, ich technologia, wykorzystująca algorytmy uczenia maszynowego, zidentyfikowała i poddała analizie jak do tej pory ponad 61 tys. budynków w Mariupolu, prawie 4 tys. w Irpieniu oraz 2,5 tys. w Buczy.
Przeczytajcie także: Allianz kupuje insurtech simplesurance
Instytut działający przy Kijowskiej Szkole Ekonomii od wybuchu wojny przewodzi inicjatywie wyceny szkód w infrastrukturze. Zbiera, ocenia, analizuje i dokumentuje informacje przekazane przez agencje rządowe, władze lokalne i obywateli na temat zniszczeń powstałych w wyniku rosyjskiej inwazji. Dodatkowym, cennym źródłem informacji są dane pochodzące od polskiego insurtechu, który od kwietnia dostarcza i automatycznie analizuje zdjęcia satelitarne z dotkniętych wojną terenów.
Startup jest w stanie określić zakres szkód w każdym budynku na analizowanych obszarach, podając przy tym jego dokładne współrzędne geograficzne. Jak podaje serwis Emerging Europe, Tensorflight udostępnia swoją technologię pro bono. Opracowany przez insurtech model sztucznej inteligencji został przeszkolony na ok. 20 tys. zdjęć, aby wykrywać i odpowiednio klasyfikować budynki zniszczone w wyniku działań wojennych.
Przeczytajcie także: Lemonade wchodzi do Wielkiej Brytanii
Tensorflight to założony przez Zbigniewa Wojnę i Roberta Kozikowskiego startup, który wspiera ubezpieczycieli w inspekcjach nieruchomości – z jego usług skorzystać można zarówno podczas zawierania umowy, jak i po ewentualnej szkodzie. Wykorzystuje trzy źródła obrazów: satelitarne, lotnicze i naziemne, które automatycznie analizuje. Na ich podstawie dostarcza ubezpieczycielom dane o budynku, takich jak np. typ konstrukcji, wysokość budynku, liczba pięter czy kąt nachylenia dachu. Dzięki temu ubezpieczyciel nie musi wysyłać na inspekcję swojego pracownika. Z usług Tensorflight korzystają w tej chwili głównie amerykańscy ubezpieczyciele. Jego centrala mieści się w Nowym Jorku, ale biura ma także w Londynie, Warszawie i Białymstoku.
W lipcu mogliście przeczytać o nawiązaniu przez Tensorflight współpracy z Airbusem, dzięki której insurtech może wykorzystywać do wycen dostarczane przez koncern zdjęcia satelitarne o bardzo wysokiej rozdzielczości. Zdjęcia z satelitów z konstelacji Pleiades Neo są szczególnie cenne przy ocenie szkód w trudnych lokalizacjach czy w strefach konfliktu, gdzie inspekcja naziemna jest niemożliwa, a inne źródła obrazów nie są w stanie zapewnić odpowiedniego poziomu szczegółowości.