Polski miliarder na liście 500 najbogatszych ludzi Bloomberga. Kim jest?

1 dzień temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


453. miejsce na liście najbogatszych ludzi świata zajmuje Polak – Tomasz Biernacki, który jest właścicielem sieci marketów spożywczych Dino. Jego majątek szacuje się na 7,3 mld dolarów, a spółka osiągnęła w 2024 roku przychody w wysokości 29,3 miliardów złotych.


Polak wśród najbogatszych ludzi na świecie. Jego majątek wynosi 7,3 mld dolarów


Bloomberg Billionaire Index to lista 500 najbogatszych osób na świecie, która jest aktualizowana na żywo. Na 453. miejscu znalazł się Polak - Tomasz Biernacki, którego majątek wynosi 7,3 mld dolarów.
Tomasz Biernacki to właściciel sieci handlowej Dino Polska. "Firma z siedzibą w Krotoszynie posiada ponad 2600 placówek na terenie całej Polski. Notowana na giełdzie grupa posiada średniej wielkości supermarkety w miastach średniej wielkości" - czytamy na stronie Bloomberga. Spółka osiągnęła przychody w wysokości 29,3 miliardów złotych w 2024 roku, a kurs akcji Dino Polska wynosi w tej chwili około 546 zł. Reklama


Dino prześciga niemieckie sklepy. Aldi i Lidl daleko w tyle


Tomasz Biernacki od dwóch lat figuruje również na liście 100 najbogatszych Polaków “Wprost" z majątkiem szacowanym na ok. 20 mld zł. Mimo tego o miliarderze wiadomo niewiele, znane są jedynie rekordowe wyniki, jakie osiąga jego spółka.


W ubiegłym roku Dino po raz kolejny powiększyło przychody, które wynoszą niemal 30 mld zł. Sieć posiada 2746 marketów w Polsce, przewyższając tym samym niemieckie sieci takie jak Aldi, Lidl czy Kaufland.
Poza siecią sklepów Dino, Biernacki posiada również udziały w firmach takich jak BT-Nieruchomości oraz KR Inżynieria. Jak podaje “Głos Wielkopolski", w 2013 roku biznesmen został członkiem rady nadzorczej Dino Oil, a w 2015 roku dołączył do spółek: Dino Logistic Północ (obecnie Dino Północ), BT Holding (zależną od Grupy Dino) oraz Mleczarnia Naramowice.
Najbogatszy Polak od lat unika mediów, nie udziela wywiadów i nie odbiera przyznawanych mu nagród. Nieznany jest choćby jego wygląd. Na portalu “Forsal" możemy przeczytać, iż biznesmen nie ma również firmowego maila, a do komunikacji z pracownikami “używa starego 'przedpotopowego' telefonu".
Idź do oryginalnego materiału