Polskie bombki hitem na świecie. Najwięcej wysłaliśmy do sąsiada

13 godzin temu
Zdjęcie: Polsat News


Polskie bombki są pożądanym towarem na świecie. Polska jest trzecim największym eksporterem bombek choinkowych w Europie, a piątym na świecie. Tylko w ubiegłym roku z naszego kraju za granicę trafiły ozdoby świąteczne o łącznej wartości 68,2 milionów euro. Najwięcej z nich wysłaliśmy do naszego sąsiada.


Polskie bombki zdobywają uznanie za granicą nie tylko za wyjątkowy design, ale również za trwałość i dokładność w wykonaniu. Jak wynika z danych przeanalizowanych przez firmę Akcenta, w 2023 roku Polska wyeksportowała ozdoby świąteczne o wartości 68,2 mln euro, osiągając 5. miejsce na świecie i 3. w Europie.
Eksport bombek w 2023 roku był o połowę wyższy niż ich import. Największym globalnym eksporterem ozdób świątecznych są Chiny. Z kolei w Europie naszych producentów wyprzedzają tylko firmy z Holandii i Niemiec.Reklama


Polskie bombki hitem na świecie. Nasz kraj jest w czołówce


Polskie bombki są najczęściej eksportowane do Niemiec - wartość wyeksportowanych dekoracji z Polski do tego kraju w 2023 roku wyniosła 15,6 mln euro. Na drugim miejscu znalazły się Stany Zjednoczone, do których trafił towary o wartości 14,8 mln euro, a podium zamyka Francja z wynikiem 4,3 mln euro.
Jak wynika z opublikowanego raportu, polskie bombki zdobią także czeskie, austriackie i słowackie domy. Można je także znaleźć w domach w Rosji, a choćby Australii.


Eksport bombek o połowę wyższy niż import


Polska nie tylko eksportuje, ale także importuje ozdoby bożonarodzeniowe. W 2023 roku wartość importu tych towarów wyniosła 46,7 mln euro - zdecydowana większość bożonarodzeniowych dekoracji przyjechała z Chin (36,2 mln euro - o 17 proc. mniej rdr). Ozdoby trafiają do Polski również z Niemiec (4,6 mln euro) oraz z Holandii (1,7 mln euro).
Wartość globalnego eksportu ozdób bożonarodzeniowych w 2023 roku spadła o 39 proc., osiągając 6,38 mld euro w porównaniu z 10,3 mld euro w 2022 roku - poinformował Radosław Jarema z Akcenty. "Chiny, które dominują na rynku, odnotowały aż 42 proc. spadku w ujęciu rocznym, podczas gdy Polska poradziła sobie znacznie lepiej, notując jedynie 7 proc. spadku" - dodał.
Idź do oryginalnego materiału