Polskie firmy z branży tworzyw sztucznych stawiają na nowoczesne technologie: 49% planuje odnowienie parku maszyn, a 55% zwiększenie automatyzacji

5 miesięcy temu
Zdjęcie: recykling recycling plastik


Polskie przedsiębiorstwa przetwarzające tworzywa sztuczne zwiększyły swoją zdolność do konkurowania. Świadczy o tym wzrost sub-indeksu MiU dla tej branży o 6,15 pkt. Jest to efekt m.in. zwiększenia nakładów na modernizację parku maszyn i urządzeń (MiU) oraz automatyzację procesu produkcji. W nadchodzących miesiącach przedsiębiorcy z branży tworzyw sztucznych nie chcą rezygnować z inwestycji, które budują ich konkurencyjność na rynku. Aż 49 proc. ankietowanych planuje odnowienia parku (MiU), natomiast 55 proc. zwiększenie poziomu automatyzacji.

Wyniki raportu Index MiU 2023 pokazują, iż przetwórcy tworzyw sztucznych z sektora MŚP są w tej chwili w lepszej kondycji do podejmowania rynkowej rywalizacji w relacji do poprzedniego badania. Jedna trzecia (36 proc.) pytanych przedsiębiorców zwiększyła nakłady na odnowienia parku maszyn i urządzeń, a 41 proc. respondentów podniosło poziom automatyzacji zakładów. Większa zdolność tej branży do konkurowania wynika również m.in. ze zmian w obszarze sprzedaży krajowej i zagranicznej.

Źródło: Badanie Instytutu Keralla Research na zlecenie Siemens Financial Services w Polsce, wrzesień 2023 r. N = 100 firm produkcyjnych (MŚP z branży przetwórstwa tworzyw sztucznych)

– Z raportu Index MiU 2023 wynika, iż przedsiębiorstwa z branży przetwórstwa tworzyw sztucznych są w tej chwili lepiej przygotowane do konkurowania niż w poprzednim badaniu z września 2022 roku. Sub-indeks MiU dla tej branży wzrósł o 6,15 pkt proc., osiągając w tej chwili poziom 51,47 pkt. Lepszy wynik związany jest głównie ze wzrostami inwestycji w odnawiania parku maszyn i urządzeń oraz automatyzację – mówi Grzegorz Jarzębski, Country Head of Sales w Siemens Financial Services w Polsce.

Przygotowanie do konkurowania rośnie

Przedsiębiorstwa przetwarzające tworzywa sztuczne również dostrzegają poprawę swojej umiejętności konkurowania w porównaniu do wyników poprzedniej edycji badania.

– Pod koniec 2022 r. 29 proc. ankietowanych przedsiębiorców z branży tworzyw sztucznych przewidywało, iż w 2023 r. poprawi się ich przygotowanie do konkurowania z perspektywy posiadanego parku maszyn i urządzeń. Prognoza ta okazała się niedoszacowana. Jak wynika z naszego badania aż 37 proc. respondentów tej branży ocenia aktualnie, iż poprawiło swoje przygotowaniu do konkurowania w tym okresie mówi Grzegorz Jarzębski, Country Head of Sales w Siemens Financial Services w Polsce.

Warto także przyjrzeć się danym dotyczącym oceny przygotowania całego sektora w porównaniu z podmiotami zagranicznymi. Jak wynika z badania, 15 proc. respondentów uważa, iż polska branża przetwórstwa tworzyw sztucznych jest w tej chwili lepiej przygotowana do konkurowania niż przedsiębiorstwa zagraniczne. Przeciwnego zdania jest co czwarty ankietowany (24 proc.), który uważa, iż polski sektor dysponuje mniej wydajnymi oraz starszymi maszynami i urządzeniami (MiU) – w ubiegłym roku taką opinię podzielało 13 proc. badanych. Natomiast co trzeci (34 proc.) respondent ocenia, iż polska branża przetwarstwa tworzyw sztucznych nie ustępuje zagranicznym konkurentom, a ich maszyny i urządzenia są równie dobre, jak te posiadane przez firmy zagraniczne.

Jak przetwórcy tworzyw sztucznych finansują inwestycje?

Co trzeci przedsiębiorca z branży przetwórstwa tworzyw sztucznych planuje inwestycje w maszyny i urządzania w najbliższych miesiącach (36 proc.). Najczęściej ankietowane firmy będą kupować nowy sprzęt (50 proc.). Z kolei używane maszyny i urządzenia chce kupić niecałe 14 proc.

Inwestycje w modernizację parku MiU wymagają znacznych nakładów, dlatego wielu przedsiębiorców przetwarzających tworzywa sztuczne wykorzystuje finansowanie zewnętrzne. Jak wynika z naszego badania ponad 53 proc. firm z tej branży korzysta z funduszy zewnętrznych kupując maszyny i urządzenia. Przy czym ponad 42 proc. ankietowanych dywersyfikuje źródła finansowania, łącząc kapitał własny z zewnętrznym, a 11 proc. polega wyłącznie na finansowaniu zewnętrznym – podsumowuje Grzegorz Jarzębski.

Nota metodologiczna:

Index MiU przyjmuje wartości w skali od 0 do 100 pkt. Im wyższy odczyt, tym wyższa ocena zdolności firm do konkurowania, bardziej skupiają się one na inwestycjach w rozwój parków maszyn i urządzeń, automatyzacji oraz m.in. zwiększają skalę sprzedaży krajowej i zagranicznej. Progi newralgiczne, które świadczą o dużym wzroście lub spadku konkurencyjności wynoszą odpowiednio 60 pkt i 40 pkt. Konstrukcja indeksu opiera się na ośmiu komponentach, które w różnym stopniu wpływają na końcową wartość informującą o umiejętności konkurowania producenta. Wśród nich są m.in. odnowienia parku maszyn i urządzeń oraz ich częstotliwość, automatyzacja procesów produkcji, sprzedaż krajowa i eksport czy udział oraz dostępność finansowania zewnętrznego.

Badanie z przedstawicielami 100 małych i średnich firm zrealizował Instytut Badań i Rozwiązań B2B Keralla Research we wrześniu 2023 r. Uczestnikami badania byli przedsiębiorcy z branży przetwórstwa tworzyw sztucznych z całej Polski, posiadający własny park maszyn i urządzań (MiU). Wykorzystano metodę ilościową, technikę standaryzowanych wywiadów telefonicznych (CATI).

Idź do oryginalnego materiału