6 godzin temu
Kawa to przede wszystkim aromatyczny napój, który co rano pobudza do działania około 60 procent dorosłej populacji świata, czyli 3,5 miliarda ludzi. To także drugi pod względem wartości obrotu rynek na świece, który ustępuje tylko ropie naftowej. W 2024 r. jego wartość wyniosła 269,27 mld dol., a za pięć lat ma wzrosnąć o 100 mld dol. do kwoty 369 mld dol. - prognozuje amerykańska firma konsultingowa Grand View Research. Reklama
Uprawa kawy. Turyści podążają za zapachem ziaren
Światowym liderem w produkcji kawy jest Brazylia, a kolejne miejsca na podium zajmuje Wietnam i Indonezja. W czołówce znajdują się także Kolumbia, Etiopia i Peru. Popularną Arabikę uprawia się głównie w Ameryce Południowej, wschodniej Afryce i Azji, zaś Robustę - na zachodzie i w centrum Afryki oraz w południowo-wschodniej Azji.
Za smakiem i zapachem kawy podążają nie tylko handlowcy ale też turyści. W zależności od zasobności kieszeni, podróżujący mogą odwiedzać największych producentów ale też małe spółdzielnie w Afryce czy na dalekich wyspach na Oceanie Indyjskim. Turystyka kawowa pozwala jej uczestnikom na zwiedzanie plantacji, poznanie procesu produkcji “od ziarna do filiżanki” a także uczestniczeniu w degustacjach i warsztatach.
Ci, którzy dotrą do Hanoi, stolicy Wietnamu, posmakują znanej z mocnego i wyrazistego smaku Robusty. Jest ona podawana w kawiarniach, które istnieją nieprzerwanie od połowy XX wieku. Turyści poznają tamtejsze, tradycyjne metody parzenia a także przepisy. Popularnym sposobem na picie kawy, zwłaszcza mrożonej, jest w Wietnamie mieszanie jej ze słodzonym, skondensowanym mlekiem, żółtkami jaj, mlekiem kokosowym, a choćby jogurtem. Kawowi turyści są zapraszani na plantacje, szczególnie w okolicach miasta Dalat, w południowo - wschodnim Wietnamie.
Kraje słynące z kawy. Turyści zwiedzają plantacje
Centrum kawy jest Ameryka Południowa, między innymi Kolumbia, gdzie 600 tysięcy plantatorów uprawia ponad 12 proc. pitej na świecie Arabiki. Przed dwoma laty eksport tego produktu osiągnął w Kolumbii wartość 3,19 miliarda dolarów. Mieszkańcy kraju najczęściej piją “tinto” - kawę nieco słabszą niż espresso i podawaną w małych filiżankach, rzadziej - kawę z gorącym mlekiem.
Turystyka kawowa w Kolumbii koncentruje się wokół tzw. Osi Kawy (Eje Cafetero), zwanej też Kolumbijskim Trójkątem Kawowym, wpisanym na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Uprawiane tam ziarna są uważane za jedne z najlepszych na świecie. Trójkąt łączy leżące w Andach trzy departamenty: Caldas, Quindío i Risaralda. Wszystkie one słyną z doskonałych warunków do uprawy wysokiej klasy Arabiki.
Podążający za smakiem i zapachem kawy powinni odwiedzić Kenię, a przede wszystkim jej stolicę - Nairobi. Znawcy tego trunku twierdzą, iż w tamtejszych kawiarniach jest podawana najsmaczniejsza mocna kawa o owocowym aromacie. Najczęściej pita jest Kenyan AA - wysokiej jakości Arabica uważana za najwyższym gatunkiem tamtejszej kawy w kraju.
To na niej skupia się w Kenii turystyka kawowa. Podobnie jak w innych krajach, tam też jej uczestnicy mogą odwiedzać plantacje. Na przykład położoną na wysokości 2 tys. metrów Endebess Estate. Są zapraszani na cotygodniowe aukcje zebranych ziaren kawy, a jeżeli chcą - mogą poznać tradycyjne metody jej uprawy i odwiedzić prężnie działające rolnicze spółdzielnie kawowe.
Turystyka kawowa. Plantacje również w Europie
Ci, którzy nie mogą pozwolić sobie na przemierzanie oceanów, mogą odwiedzić największą z Wysp Kanaryjskich - Gran Canarię - jedyne miejsce w Europie, gdzie uprawiana jest kawa. Jej plantacje - odmiana Arabiki zwana Typica (typowa) - rosną w malowniczej dolinie Agaete na północnym zachodzie wyspy. Uprawy sięgają XIX wieku. Eksperci argumentują, iż wulkaniczna ziemia Gran Canarii w połączeniu z łagodnym powietrzem Atlantyku stworzyły unikalny mikroklimat, zbliżony do kolumbijskiego i sprzyjający uprawie kawy.
Największymi kawoszami w Europie nie są Austriacy ani Włosi tylko mieszkańcy Finlandii. Statystyczny, dorosły Fin rocznie wypija 10 kg kawy. Zaś statystyczny Polak - 760 filiżanek, co przekłada się na 2,5 - 3 kg kawy - wynika z badania internetowego panelu konsumenckiego ARC Rynek.
