Portfel self-custody od Binance. Konkurencja dla MetaMaska?

cryps.pl 5 miesięcy temu

Binance kolejny raz udowadnia, iż za priorytet stawia sobie rozwój ekosystemu Web3. Giełda zaprezentowała właśnie swój cyfrowy portfel, który oferuje wiele konkurencyjnych rozwiązań dla tego rynku. Przede wszystkim postawiono na kwestię bezpieczeństwa kluczy prywatnych.


Gdy prezentowaliśmy w miniony poniedziałek zestawienie zaplanowanych wydarzeń na ten tydzień, wskazywaliśmy między innymi na konferencję Binance Blockchain Week w Stambule, podczas której może dojść do przełomowych ogłoszeń. Jak się okazało, tych nie zabrakło, bowiem największa na świecie giełda kryptowalut zaprezentowała swoje nowe narzędzie w postaci cyfrowego portfela Web3.

Binance prezentuje swój portfel Web3

Dowodzone przez Changpeng Zhao przedsiębiorstwo wypuszcza na rynek swój cyfrowy portfel, do którego dostęp będą mieli wszyscy użytkownicy giełdy z pozycji aplikacji mobilnej. Nowy produkt od Binance ma wiele różnych zastosowań i oferuje gamę możliwości dla osób korzystających na co dzień z cyfrowych aktywów.

Cyfrowy wallet obsługuje między innymi transfer kryptowalut aż na 30 blockchainach, do tego umożliwia również interakcję z sektorem zdecentralizowanych finansów (DeFi). Co więcej, możliwy jest staking oraz udział w programie kryptowalutowych pożyczek.

Jednakże to, co jest najbardziej istotną kwestią w użytkowaniu portfela od Binance, to opcja przechowywania dostępu do kluczy prywatnych. Te posiadają bowiem możliwość bycia podzielonym na trzy części (tzw. udziały kluczy) dzięki systemowi obliczeń wielostronnych (MPC).

Meet the brand new #Binance Web3 Wallet!

Simple, convenient and secure.

Discover more 👇

— Binance (@binance) November 8, 2023

Jak działa system self-custody w przypadku walletu od Binance?

Dwie z trzech partii pozostają cały czas pod naszą kontrolą, co stanowi o tym, że to my sprawujemy opiekę nad bezpieczeństwem naszych środków.

Portfel Web3 od Binance obniża bariery wejścia dla użytkowników, umożliwiając im pełną samokontrolę nad swoimi aktywami, i stanowi ważny, wygodny pomost w kierunku wzmocnienia pozycji DeFi. Ostatecznie naszym priorytetem jest zapewnienie użytkownikom możliwości eksplorowania Web3 razem z nami w przyjaznym dla użytkownika i chronionym środowisku

– komentuje Changpeng Zhao.

Każda z nich będzie przechowywana w innym miejscu. Za ochronę jednej z części klucza odpowiada Binance. Druga część natomiast będzie znajdować się bezpośrednio na naszym urządzeniu mobilnym. Trzecia zaś zostanie zaszyfrowana za pośrednictwem specjalnego hasła odzyskiwania, które będziemy znali jedynie my.

Dodatkowo zostanie wygenerowana kopia zapasowa znajdująca się na naszym osobistym koncie, która będzie przechowywana w pamięci chmurowej przy użyciu takich rozwiązań, jak iCloud lub Google Drive.

Co za tym idzie, jeżeli nie upilnujemy swojego hasła odzyskiwania, a urządzenie mobilne ulegnie nieodwracalnemu zniszczeniu bądź usuniemy z niego aplikację Binance, stracimy na dobre dostęp do swojego portfela Web3.

Konkurencja dla innych gigantów rynku

Wraz z uruchomieniem swojego portfela Web3 Binance rzuciło rękawicę innym znaczącym graczem w sektorze kryptowalut. Przede wszystkim można tu wymienić MetaMaska, czyli najpopularniejszy cyfrowy wallet w tej branży, za którym stoi firma Consensys.

Innym z podmiotów, które prawdopodobnie odczują oddech konkurencji jest Trust Wallet, do którego prawa Binance swoją drogą nabyło w 2018 roku. Kurs natywnego tokena tej aplikacji – TWT – od momentu ogłoszenia informacji o nowym produkcie giełdy spadł o prawie 12%.

Binance nie jest zresztą pierwszą tego typu giełdą, która wypuszcza na rynek swój portfel. Na taki ruch wcześniej zdecydowały się firmy Coinbase oraz OKX.

Rzecznik prasowy Binance przekazał także, iż ich nowy portfel nie będzie jednak dostępny dla klientów ze Stanów Zjednoczonych. Jest to oczywiście związane z tym, iż w tym kraju działa osobna filia giełdy – Binance.US – gdyż główna witryna Binance.com nie jest dostępna dla Amerykanów.

Idź do oryginalnego materiału