Dwaj pracownicy zostali ranni w wyniku wstrząsu, do którego doszło w kopalni Mysłowice-Wesoła. – Poszkodowani nie zostali jeszcze wydobyci na powierzchnię, jeden z nich jest reanimowany – przekazała rzeczniczka Polskiej Grupy Górniczej Aleksandra Wysocka-Siembiga. Informację o wstrząsie potwierdził dyspozytor Wyższego Urzędu Górniczego.
– Do silnego wstrząsu doszło ok. 20:40 na poziomie 665 metrów, w rejonie pochylni pierwszej zachodniej – powiedziała PAP rzeczniczka Polskiej Grupy Górniczej (PGG) Aleksandra Wysocka-Siembiga.
– W tej chwili są tam dwie osoby poszkodowane, obie są na dole. Jedna z tych osób jest reanimowana – dodała.
Wstrząs w kopalni Mysłowice-Wesoła. Trwa akcja ratownicza
Informację o wstrząsie potwierdził też wcześniej dyspozytor Wyższego Urzędu Górniczego. Przekazał, iż na miejsce pojechał dyrektor Okręgowego Urzędu Górniczego w Katowicach. Nie wiadomo, jak długo potrwa akcja ratownicza.
Był to kolejny podobny wypadek, do którego doszło w ostatnich tygodniach w kopani Mysłowice-Wesoła.
Pod koniec marca, również w wyniku wstrząsu, poszkodowanych zostało tam czterech górników, którzy doznali m.in. stłuczeń i złamań.
ZOBACZ: Pokopalniane tereny Bełchatowa zamienią się w specjalny tor testowy
Jak wynika z danych WUG, co roku na obszarze działania polskich kopalń węgla kamiennego notowanych jest ok. 1,5 tys. wstrząsów zaliczonych do kategorii wysokoenergetycznych (o magnitudzie powyżej 1,7).
Przeważająca część wstrząsów, choćby o ile są odczuwalne na powierzchni, nie wywołuje negatywnych skutków.
Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?
Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!