– Na rynku kryptowalut i blockchainu podstawowym pytaniem jest to, jakie kompetencje są potrzebne studentom i nam, aby pracować w tej dziedzinie.
Zazwyczaj przychodzą nam na myśl umiejętności techniczne, ale z mojej perspektywy potrzebne jest znacznie więcej. Niezbędne są umiejętności etyczne, społeczne, rozumienie ludzi, którzy pracują z tymi technologiami – mówi agencji Newseria prof. Christoph Lattemann z Constructor University w Bremie.
Zapotrzebowanie na specjalistów od technologii blockchain dynamicznie rośnie – nie tylko w obszarze IT, ale również w administracji, finansach czy logistyce. Coraz więcej uczelni wprowadza programy związane z rozproszonymi rejestrami, które wyposażają studentów w umiejętności odpowiadające wymogom rynku.
Technologia blockchain nie dotyczy już tylko rynku kryptowalut
Technologia blockchain – uważana za najbezpieczniejszą metodę zapisu i przechowywania danych – nie dotyczy już tylko rynku kryptowalut, ale też zmienia sposób działania firm w różnych branżach, wykorzystując zasady kryptografii do tworzenia rejestru odpornego na manipulację. Po zarejestrowaniu informacji nie można ich zmienić ani usunąć, co zapewnia poziom zaufania, do którego nie są w stanie dorównać konwencjonalne systemy.
– Obszar, w którym technologie blockchain mogą być stosowane lub już są używane, to zdecydowanie finanse, bo to branża, która zawsze pierwsza adaptuje się do nowych technologii. Widzę też duży potencjał w logistyce. Już teraz technologia blockchain znajduje w niej spore zastosowanie. W przyszłości technologia przyda się też w branży prawniczej – mówi naukowiec z Constructor University w Bremie. – Młodzi ludzie powinni się zainteresować branżą blockchain, bo to jest przyszłość. Zobaczmy, co się stało w branży finansowej mniej więcej 35 lat temu. Pracowałem wtedy na giełdach i działaliśmy na parkiecie, wołając do siebie, teraz transakcje obsługiwane są komputerowo. Następnym przełomem jest właśnie technologia blockchain. Branże się zmieniają, a studenci muszą się dostosować.
Technologia blockchain jest przełomowa
Wraz z postępującą cyfryzacją i automatyzacją wiele firm poszukuje dziś specjalistów, którzy potrafią łączyć różne dziedziny wiedzy. Blockchain, jako technologia rozproszonych rejestrów, znajduje zastosowanie m.in. w systemach zarządzania tożsamością, cyfrowych rejestrach własności czy automatyzacji kontraktów w ramach tzw. smart contracts. To sprawia, iż coraz więcej uczelni na świecie – także w Polsce – wprowadza programy poświęcone technologii blockchain oraz zdecentralizowanym finansom (DeFi), począwszy od studiów informatycznych, przez fintech, aż po kierunki prawnicze i zarządzanie informacją.
– Zajmuję się systemami informacji oraz zarządzaniem informacją. Tutaj łączymy informatykę z biznesem i jako osoby badające tę dziedzinę musimy rozumieć, co można osiągnąć dzięki technologii i jak może ona zmienić biznes oraz skupione wokół niego systemy i ekosystemy. To samo dotyczy nowych technologii. Technologia blockchain jest przełomowa i takie osoby muszą stać na czele wprowadzanych zmian. To jest właśnie jeden z nowych obszarów zawodowych, nie tylko na poziomie bieżącej pracy, ale też przewidywania, gdzie przyszli pracownicy odnajdą się w tej dziedzinie – mówi prof. Christoph Lattemann.
Powinniśmy poszukiwać studentów, których umiejętności będą interdyscyplinarne
Zdaniem eksperta uczelnie muszą kształcić kadry gotowe do kreowania i wdrażania innowacji. To właśnie osoby łączące umiejętności analityczne, techniczne i społeczne będą najbardziej pożądane na rynku.
– Pytanie, czy mamy wystarczającą liczbę studentów zainteresowanych tą tematyką. Myślę, iż tak, ale to zainteresowanie jest silnie rozczłonkowane. Mamy osoby, które zajmują się kodowaniem, informatyką, takie, które podchodzą do tematu z perspektywy finansowej, i osoby z działów prawnych. Na koniec jednak potrzebujemy ludzi, którzy działają na przecięciu tych dziedzin. Nie sądzę, żebyśmy mieli wystarczająco dużo osób, które rozumieją ten obszar i się w nim swobodnie poruszają. Powinniśmy poszukiwać studentów, których umiejętności będą interdyscyplinarne – przekonuje ekspert.