Szampion na rynku od drugiej dekady września
Szampion od niedawna jest już oferowany na rynkach hurtowych. Trafia także do marketów za pośrednictwem mniejszych firm handlowych. Problem polega na tym, iż trafił na rynek nieco zbyt wcześnie. Okno zbioru Szampiona właśnie się otwiera, ale również dziś, czyli we właściwym momencie na zbiór z przeznaczeniem na długie przechowanie, na sadowników czekają wyzwania.
Przede wszystkim ostatnie małe amplitudy temperatur między dniem i nocą nie wpłynęły korzystnie na wybarwienie Szampiona. Jabłkom nieco brakuje do idealnego koloru. Również smak pozostawia jeszcze nieco do życzenia. Wyjątkiem są młodsze kwatery na lekkich glebach.
Wyjściowe ceny Szampiona – 16.09.2025
Jeśli chodzi o oferty sprzedaży ze strony sadowników, to nie jest ich na razie zbyt wiele. Zdecydowanie więcej znajdziemy ofert sprzedaży Red Jonaprinca. Oczekiwania producentów za każdy kilogram jabłek w skrzyni wahają się od 1,80 do 2,00 zł.
O Szampionie pisaliśmy w tym sezonie już nie raz. Przede wszystkim odmiana jest w tym momencie kluczowa dla kształtowania się podaży na rynku jabłek przemysłowych. Równie istotna jest z punktu widzenia jabłek deserowych. Po dostawach Gali, Lobo i Cortlanda zauważamy wyraźny popyt ze strony pośredników. Wynika on z zapytań ich klientów, którzy czekają na Szampiona.
Wyjściowe oferty na sortowanie są niemalże identyczne. Skontaktowaliśmy się z dwiema grupami i jedną mniejszą sortownią z zagłębia grójeckiego. Pytając o stawki za odmianę po sortowaniu trzy razy usłyszeliśmy to samo:
- powyżej 70 mm – 1,80 zł/kg
- 65-70 mm – 1,40 zł/kg
Oferenci są chętni do przyjazdu do gospodarstwa, obejrzenia jabłek i choćby do negocjacji ceny. To oczywiście cieszy i dobrze świadczy o popycie. Z drugiej strony pamiętajmy, iż podaż pozostało bardzo mała i zbiory nie zaczęły się „na dobre”. O popycie dobrze świadczą także minimalne dopuszczalne ordzawienia na owocach.