Ukraińcy budują nową Mriję, która zastąpi zniszczoną przez Rosjan maszynę. Nowa Mrija powstaje w tajnym miejscu, a Antonow chce wykorzystać części ze zniszczonego samolotu.
Powstanie nowa Mrija
Ukraińska firma lotnicza Antonow buduje w „tajnym miejscu” drugi egzemplarz największego na świecie samolotu towarowego An-225 Mrija, który zastąpi maszynę zniszczoną przez rosyjskie wojska na lotnisku Hostomel pod Kijowem. Prezes firmy Jewhen Hawryłow przekazał, iż nowa Mrija jest ukończona w 30 procentach, a Antonow chce wykorzystać części ze zniszczonego samolotu.
Prace nad nowym samolotem realizowane są w tajnym obiekcie. Części z zestrzelonego samolotu i nowe komponenty zostaną dodane do drugiego egzemplarza An-225, który nigdy nie został ukończony – powiedział szef firmy.
Szef firmy oszacował koszt ukończenia drugiej Mriji na 500 mln euro. Antonow jednak skorygował i wyjaśnił dane z wywiadu prezesa.
Obecnie rozpoczęły się prace projektowe. Według ekspertów, w tej chwili dostępnych jest około 30 proc. części, które mogą być wykorzystane do budowy drugiej maszyny. jeżeli chodzi o szacunkowy koszt budowy drugiej Mriji, to 500 mln jest kwotą minimalną, ale mówienie o konkretnej sumie jest raczej przedwczesne – podała spółka.
Dalsze szczegóły dotyczące budowy mają nastąpić „jak tylko Ukraina wygra wojnę z Rosją”.
On April 14, 2022 a meeting of representatives of the @ukroboronprom and #ANTONOV was held to inspect and preliminary estimate the state of the "#Kyiv-Antonov-2" airport, its infrastructure and aircraft, which stayed at the airfield's territory during the russian occupation. pic.twitter.com/uY7q7wULPv
— ANTONOV Company (@AntonovCompany) April 14, 2022
Maszyna po raz pierwszy wystartowała w 1988 roku
Zaraz po informacji, iż największy na świecie działający samolot transportowy spłonął w hangarze podczas rosyjskiego bombardowania lotniska, ukraińscy urzędnicy obiecali odbudowę An-225.
Rosja mogła zniszczyć naszą Mriję, ale nigdy nie zniszczą naszego marzenia o silnym, wolnym i demokratycznym państwie europejskim. Wygramy! – stwierdził minister spraw zagranicznych Dmytro Kuleba.
W odpowiedzi na tę wiadomość państwowy koncern zbrojeniowy Ukroboronprom napisał na Facebooku, iż nowa Mrija zostanie odbudowana. Szacuje się, iż potrwa to pięć lat i będzie kosztować do trzech miliardów dolarów.
Mriya została opracowana przez konstruktorów w byłym Związku Radzieckim do przenoszenia promu kosmicznego Buran, a maszyna po raz pierwszy poleciała w 1988 roku. Gigantyczny samolot, o masie startowej 640 ton, długości 84 metrów i rozpiętości skrzydeł 88,4 metra, był jedynym modelem tego typu. Samolot został wydzierżawiony przez ukraińską firmę do przewozu ładunków ponadgabarytowych.
„Ukraińska Prawda” przypomniała, iż co prawda zniszczonego przez Rosjan samolotu nie udało się naprawić, ale maszyna miała bliźniaka, który został zbudowany w 60 procentach, zanim jego produkcja została przerwana po upadku Związku Radzieckiego. Jednak ukończenie tego samolotu nie jest łatwe, ponieważ wiele części jest unikalnych. Na szczęście niektóre części można pobrać z uszkodzonego samolotu, w tym trzy silniki czy podwozie.
Zełenski obiecuje, iż Mrija zostanie odbudowana bez względu na koszty