12 godzin temu
Airbus, Thales i Leonardo stworzą spółkę, która będzie się zajmowała projektami i programami badań oraz komercyjnego wykorzystania Kosmosu współpracującą z Europejską Agencją Kosmiczną ESA. Firma ma zatrudniać 25 tys. pracowników i osiągać roczne obroty wartości 6,5 mld euro.
Nowa firma będzie dysponowała trzyletnim portfelem zamówień już na starcie, i jak stwierdzono w komunikacie, po powołaniu nowego podmiotu „oczekuje się, iż połączenie wygeneruje średnioroczne synergie rzędu kilku milionów euro z tytułu całkowitego dochodu operacyjnego pięć lat po zamknięciu”.
Rokowania w sprawie powstania tej firmy trwały od wiosny obecnego roku, ma ona bowiem, jak czytamy w komunikacie, „wzmocnić strategiczną autonomię Europy w Kosmosie, sektorze ważnym, stanowiącym podstawę działań infrastruktury krytycznej, istotnych usług związanych z telekomunikacją, nawigacją globalną, obserwacją Ziemi, nauką, eksploracją oraz bezpieczeństwem narodowym”.
Airbus obejmie w nowej spółce 35% udziałów, Leonardo i Thales po 32,5%, a firma będzie działać „pod wspólną kontrolą ze zrównoważoną strukturą zarządzania wśród akcjonariuszy”.
„Nowa firma zamierza również pełnić rolę zaufanego partnera w opracowywaniu i wdrażaniu krajowych suwerennych programów kosmicznych” – dodano.
I jest to bardzo znacząca uwaga, bowiem jak dowiedział się ISBiznes.pl, nowa firma będzie współpracować z Eutelsatem przy stworzeniu autonomicznych systemów pozycjonowania i łączności satelitarnej na wyższej orbicie, które jako jednolite rozwiązanie stworzyłyby konkurencję dla amerykańskiego SpaceX i systemu Starlink tej firmy, zwłaszcza na obszarze Europy. Chodzi przy tym o wytworzenie rozwiązania na tyle taniego, by mogło konkurować z terminalami Starlinka, ale i bardziej niezawodnego ze względu na wyższą orbitę satelitów. Rozpoczęcie działalności ma nastąpić w 2026 roku, prawdopodobnie do końca przyszłego roku, bowiem w komunikacie napisano, iż nastąpi „do 2027 roku”.
Airbus ma wnieść do nowej spółki swoje firmy Space Systems i Space Digital, Leonardo Dział Kosmiczny, a w nim udziały w Telespazio i Thales Alenia Space. Podobnie Thales, który wniesie udziały w Thales Alenia Space, Telespazio i Thales SESO.
Jak powiedział prezes Leonardo Roberto Cingolani, wzorem dla nowej firmy była spółka łącząca działania Airbusa, Leonardo i BAE Systems wytwarzająca rakiety dla systemów obrony przeciwlotniczej MBDA. Przy powołaniu nowej spółki akcjonariusze stwierdzili, iż nadszedł moment, w którym Europa musi się wzmocnić, by stawić czoła konkurencji, bowiem nowa firma „zwiększy konkurencyjność w obliczu globalnych graczy osiągając masę krytyczną i zapewniając Europie utrzymanie pozycji głównego gracza na międzynarodowym rynku kosmicznym”. Wiadomo też o jakich rywalach Airbus, Thales i Leonardo mówią. To SpaceX Elona Muska, która wspierania przez administrację USA usiłowała całkowicie podbić rynki europejskie uzależniając od siebie rządy państw Europy. Co się nie udało, ale próba przeciwstawienia się Muskowi poprzez pójście drogą fuzji, nie zaś powoływania nowych podmiotów, spotkała się ze sprzeciwem ze strony urzędników Unii Europejskiej, widzących pod pozorem walki konkurencyjnej z USA próbę zmonopolizowania z kolei unijnego rynku.
