W weekend doszło do pożaru w Shahid Rajaee, największym porcie Iranu odpowiadającego za 80 procent importu. Jest to węzeł logistyczny istotny dla sektora ropy naftowej. Według doniesień zapaliło się paliwo do rakiet balistycznych, które następnie wybuchło. Zginęło co najmniej 40 osób, ponad 1000 zostało rannych.
Władze Iranu poinformowały o pożarze, a następnie eksplozji, do jakich doszło w Shahid Rajaee, największym porcie kraju leżącym niedaleko Bandar Abbas. Do zdarzenia doszło w sobotę rano. Zginęło minimum 40 osób, ponad 1200 zostało rannych.
Mieszkańcy donoszą, iż po eksplozji wyleciały okna i dachy pobliskich budynków. Zniszczone zostały również samochody. Odczuwalne skutki były zgłaszane w odległości do 50 kilometrów.
– Magazyn był całkowicie wypełniony dymem, kurzem i popiołem. Nie pamiętam czy wszedłem pod stół, czy zostałem tam wrzucony przez wybuch – relacjonował w irańskiej telewizji państwowej jeden z mieszkańców okolicy.
W niedzielę zamknięto okoliczne szkoły oraz biura. Ministerstwo zdrowia nakazało mieszkańcom pozostanie w domach do odwołania oraz noszenie odzieży ochronnej. W niedzielę pożar ugaszono, chociaż trwała walka z nowymi ogniskami, które ciągle wybuchały.
Iran ogłosił poniedziałek dniem żałoby narodowej. W prowincji Hormozgan będzie ona trwała dwa dni dłużej.
Paliwo do rakiet spowodowało pożar
Ministerstwo spraw wewnętrznych Iranu potwierdziło, iż ogień rozprzestrzeniał się z jednego kontenera na drugi. BBC powołuje się na opinie prywatnej firmy zajmującej się ryzykiem morskim, która twierdzi, iż uszkodzone kontenery mogły zawierać paliwo stałe przeznaczone do rakiet balistycznych. Zdaniem agencji Ambrey Intelligence pożar był wynikiem niewłaściwego obchodzenia ze wspomnianym paliwem. Firma nadmienia, iż w marcu bieżącego roku, statek pływający pod banderą Iranu pozostawił w porcie ładunek paliwa rakietowego, w postaci nadchloranu sodu.
Jest to spójne z doniesieniami Financial Times, które twierdziło, iż dwa statki przewoziło paliwo z Chin do Iranu. CNN informowało o dotarciu w lutym do portu „setek ton” substancji chemicznych do zasilania rakiet balistycznych.
Miejscowe media przekazały, iż do eksplozji doszło gdy po wybuchu pożaru ogień rozprzestrzenił się na nieszczelne pojemniki, w których przechowywano „materiały łatwopalne”. Irańska służba celna w oświadczeniu przekazał, iż pożar wybuchł prawdopodobnie w miejscu przechowywania materiałów niebezpiecznych i chemicznych.
Reza Talaei-Nik, rzecznik ministerstwa obrony, przekazał, iż doniesienia o paliwie rakietowym są elementem „operacji psychologicznych”, a w okolicy pożaru nie znajdował się żaden ładunek wojskowy.
Ambrey Intelligence powołało się na irańską Narodową Organizację Zarządzania Kryzysowego, która wcześniej wydała ostrzeżenie dla portu dotyczące bezpiecznego przechowywania chemikaliów.
Według operatora portu przyczyną było przechowywanie substancji niebezpiecznych zgłoszonych jako zwykłe.

Morska brama dla ładunków ropy
Port Shahid Rajaee jest największym terminalem w Iranie. To tędy trafia do kraju większość towarów przewożonych drogą morską, odpowiada za około 80 procent irańskiego importu. Leży nad Cieśniną Ormuz i jest główną drogą handlową dla ładunków ropy naftowej. 20 kilometrów na zachód mieści się Bandar-Ebbas, głównego miasta portowego Iranu i siedziby głównej tamtejszej marynarki wojennej.
Irańskie spółki przekazały, iż eksplozja nie była powiązana z krajowym sektorem ropy naftowej. Ministerstwo spraw wewnętrznych wszczęło dochodzenie w celu zbadania przyczyn pożaru.
Reuters zwraca uwagę, iż irańska infrastruktura w ostatnich latach doświadczyła wielu wypadków, które skutkowały ofiarami śmiertelnymi. Wśród nich wymienia pożary rafinerii, wybuch gazu w kopalni węgla czy awarie w Bandar Abbas z 2023 roku.
Pożar zbiegł się z trzecią turą rozmów USA i Iranu dotyczącym programu nuklearnego Teheranu. Obie strony oceniły je pozytywnie, ale przedstawiciel Iranu podkreślił, iż konieczne są dalsze prace nad zlikwidowaniem różnic. Rozmowy będą kontynuowane.
BBC / Financial Times / Reuters / CNN / PAP / Marcin Karwowski
Trump uważa, iż Iran nie będzie mieć swojej broni nuklearnej