W relacjach ukraińsko-węgierskich ponownie pojawiły się silne napięcia. Powodem stały się doniesienia o dronach, które — według strony ukraińskiej — miały przylecieć z Węgier i prowadzić działania rozpoznawcze na terytorium Ukrainy. Prezydent Wołodymyr Zełenski otwarcie zasugerował, iż Budapeszt może działać w interesie Kremla, co spotkało się z ostrą reakcją premiera Viktora Orbana.