Dziękuję, iż do mnie dołączyłeś. To bardzo istotny tydzień dla stóp procentowych, ponieważ ekonomiści są podzieleni co do tego, co zrobi Bank Anglii, gdy decydenci ogłoszą w czwartek kolejną decyzję.
Według serwisu badawczego Adzuna, wzmagając nadzieje na pierwszą redukcję zatrudnienia od czterech lat, liczba wolnych miejsc pracy spadła w zeszłym miesiącu o około jedną piątą do najniższego poziomu od marca 2021 r.
Traderzy oczekują, iż w czwartek szansa na obniżkę stóp procentowych z 5,25% do 5% wynosi 71%.
Rynki finansowe wyceniły w tym roku dwukrotnie obniżki stóp procentowych banków o 0,25 punktu procentowego, co obniżyłoby koszty finansowania zewnętrznego z najwyższego poziomu od 16 lat do 4,75%.
5 rzeczy na dobry początek dnia
1) Koniec z telefonem stacjonarnym, bo większość rodzin nie ma już telefonu domowego | Brytyjczycy w coraz większym stopniu polegają na telefonach w ramach planów komunikacji cyfrowej
2) Mike Lynch zamierza rozpocząć kampanię na rzecz Brytyjczyków niesłusznie skazanych w USA | Przedsiębiorca technologiczny rozważa finansowanie brytyjskiego projektu Innocence Project po oczyszczeniu go z zarzutów oszustwa
3) Związki zawodowe wzywają, aby pracownicy rządowi mogli pracować z domu | Przywódcy związkowi odrzucają starania ONS, aby być w biurze dwa razy w tygodniu
4) Kobiety po 50. roku życia „na skraju kryzysu emerytalnego” |Obciążenia związane z opieką i niewystarczające oszczędności narażają emerytów na poważny szok
5) Rywalowi firmy BT grożą kroki prawne w związku z rzekomym niepowodzeniem w uruchomieniu łączy szerokopasmowych | Rada hrabstwa Essex pozywa Gigaclear za „złamanie umowy”
Co się wydarzyło w nocy?
Giełdy azjatyckie rozpoczęły tydzień od wzrostów przed decyzjami dotyczącymi stóp procentowych w Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych i Japonii po powszechnym wzroście na Wall Street, który zakończył burzliwy tydzień.
W Tokio indeks Nikkei 225 wzrósł o 2,5% do 38 587,87 pkt.
W tym tygodniu uwaga rynków azjatyckich skupi się głównie na środowym posiedzeniu Banku Japonii w sprawie polityki pieniężnej, a inwestorzy powszechnie oczekują, iż bank centralny podniesie podstawowe stopy procentowe z poziomu bliskiego zera aż do 0,3%.
Rezerwa Federalna Stanów Zjednoczonych zakończy posiedzenie w sprawie polityki pieniężnej w środę i oczekuje się, iż pozostawi referencyjne stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Może to jednak stanowić dalsze wsparcie dla obniżek stóp procentowych we wrześniu.
W oczekiwaniu na taką zmianę jen japoński spadł do dolara amerykańskiego. W zeszłym tygodniu dolar amerykański oscylował wokół poziomu 154 jenów. Na początku poniedziałku cena wynosiła 153,42 jena, w porównaniu ze 153,76 jena.
Indeks Hang Seng w Hongkongu wzrósł o 1,8% do 17 331,24 pkt, a Shanghai Composite Index pozostał na niemal niezmienionym poziomie 2 892,10 pkt, po tym jak opublikowane w sobotę oficjalne dane pokazały, iż zyski spółek przemysłowych wzrosły w I półroczu 2024 r. o 3,5% w porównaniu do zeszłego roku.
Był to promień pozytywnych wiadomości w następstwie niedawnych obniżek stóp procentowych i innych częściowych bodźców, które nastąpiły po spotkaniu politycznym na najwyższym szczeblu rządzącej Partii Komunistycznej na początku tego miesiąca.
Australijski indeks S&P/ASX 200 wzrósł o 0,8% do 7.988,20. W Korei Południowej KOSPI wzrósł o 1,2% do 2765,05.
W pozostałych krajach tajwański podatek TAEX wzrósł o 0,7%. Giełda w Bangkoku była zamknięta ze względu na święto.
W piątek indeks S&P 500 wzrósł o 1,1% do 5 459,10 punktów, co oznacza najlepszy dzień od siedmiu tygodni po 3 miesiącach, a kilka innych dużych spółek ogłosiło lepsze wiosenne zyski, niż oczekiwali analitycy. Indeks Dow Jones Industrial Average wzrósł o 1,6% do 40 589,34 punktu, natomiast Nasdaq Composite Index wzrósł o 1% do 17 357,88 punktu.
Europejskie ceny gazu wzrosły pomimo utrzymującego się słabego popytu. Benchmarkowe kontrakty terminowe wzrosły w piątek o 2,2% do 32,48 euro za megawatogodzinę po przerwie w dostawie prądu w terminalu eksportu skroplonego gazu ziemnego w Australii.
Stało się tak pomimo zapowiedzi włoskiej firmy Eni, która w drugim kwartale ogłosiła spadek swojej konsumpcji o 16% w ujęciu rocznym.
Wiceprezydent USA Kamala Harris odnotowała gwałtowny wzrost popularności swojej kandydatury, odkąd prezydent Joe Biden ogłosił, iż nie będzie się ubiegał o reelekcję i udzielił jej poparcia. Sondaż ABC News/Ipsos przeprowadzony w dniach 26–27 lipca wykazał, iż w ciągu tygodnia wskaźnik akceptacji pani Harris wzrósł z 35% do 43%.
W tym samym okresie jej kampania zebrała 200 milionów dolarów. Popularność kandydata Republikanów Donalda Trumpa spadła z 40% do 36%.
