Prezydent Karol Nawrocki zawetował szkodliwą ustawę o kryptoaktywach. Prośby branży kryptowalut zostały wysłuchane!

2 dni temu
Zdjęcie: Prezydent Karol Nawrocki wetuje ustawę o kryptowalutach


Teraz to oficjalne – prezydent Karol Nawrocki zawetował ustawę o rynku kryptoaktywów! Branża może odetchnąć z ulgą, bo to, co miało być implementacją europejskiego rozporządzenia MiCA, okazało się, jak określił to rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz, „bublem prawnym”.

Cenzura internetowa jednym kliknięciem? Nie ma mowy

Główny zarzut wobec ustawy? Możliwość wyłączania stron firm kryptowalutowych przez rząd „jednym kliknięciem”. Leśkiewicz nie przebierał w słowach: „Gdy rząd wyłączy stronę, ludzie tracą dostęp do swoich cyfrowych środków. Na to nie można się zgodzić”.

Podczas gdy większość państw UE stosuje proste listy ostrzeżeń chroniące konsumentów bez blokowania całych serwisów, polska wersja przewidywała nieprzejrzyste mechanizmy, które mogły prowadzić do nadużyć. To naruszenie podstawowych wolności gospodarczych i własnościowych obywateli.

Karol Nawrocki obiecał w kampanii wyborczej, iż nie pozwoli na ograniczające wolność Polaków przepisy dotyczące inwestowania w nowoczesne aktywa. Jako Prezydent RP dotrzymał słowa! Zawetował złą dla Polaków ustawę o rynku kryptoaktywów. pic.twitter.com/vRyMMNRWyZ

— Rafał Leśkiewicz (@LeskiewiczRafa) December 1, 2025

Ponad 100 stron biurokratycznego koszmaru. Prezydent Karol Nawrocki wetuje ustawę

Kolejny problem? Rozmiar regulacji. Czechy, Słowacja i Węgry wdrożyły MiCA na kilku lub kilkunastu stronach. Polska? Ponad sto stron przepisów. Nadregulacja to prosta droga do wypychania firm za granicę – do Czech, na Litwę czy Maltę. Zamiast tworzyć warunki, by firmy zarabiały i płaciły podatki w Polsce, ustawa de facto prowadziła do exodus branży.

Trzeci gwoździ do trumny to wysokość opłat nadzorczych, które uniemożliwiłyby rozwój małym firmom i startupom, faworyzując zagraniczne korporacje i banki. Tak zabija się konkurencyjny rynek i innowacje. Warto przypomnieć, iż ustawa miała powierzyć nadzór nad rynkiem kryptoaktywów Komisji Nadzoru Finansowego, wyposażając ją w narzędzia kontrolne. Wprowadzała też odpowiedzialność karną za działalność bez zgłoszenia do KNF – z karami sięgającymi choćby 10 mln zł.

Ustawa o kryptowalutach – od projektu po prezydenckie weto

Ustawa od samego początku wzbudzała skrajne emocje, szczególnie ze strony osób czynnie zajmujących się cyfrowymi aktywami. Pierwsze informacje dostaliśmy 7 maja 2025, kiedy to w sejmie odbyło się posiedzenie Parlamentarnego Zespołu Proste Podatki.

Wcześniej, bo 5 marca w Sejmie zorganizowano specjalne spotkanie dotyczące kryptowalut, którego celem było omówienie zarówno aktualnej sytuacji na rynku, jak i przyszłości branży cyfrowych aktywów Polsce. Spośród najbardziej aktywnych i zaangażowanych ekspertów na owym wydarzeniu warto wspomnieć prof. Krzysztofa Piecha, czy ekspertów z Degen House, czyli Filipa Pawczyńskiego i Łukasza Olendera. Następnym przystankiem polskiej ustawy o kryptowalutach był 24 lipca, kiedy to Polski Sejm przegłosował ustawę – 188 posłów było za, 228 przeciw, zaś 3 wstrzymało się od głosu. Po głosowaniu projekt skierowano do Komisji Finsansów Publicznych. Już w lipcu pojawiały się głosy (szczególnie ze strony posła Kowalskiego z PiS), iż Prezydent Karol Nawrocki zawetuje ustawę w obecnej formie.

W piątek 26 września ustawa o kryptowalutach została przegłosowana – 230 posłów było za, przeciw 196 i nikt nie wstrzymał się od głosu. Następnie 15 października ustawa utknęła w senackim trybie poprawkowym, gdzie dodano do niej 79 zmian i ponownie odesłano ją do Komisji Budżetu i Finansów Publicznych. Ostatni akord? Prezydent Karol Nawrocki zawetował ustawę 1 grudnia, choć przez cały czas nic nie jest przesądzone.

Znakomita propaństwowa decyzja @prezydentpl @NawrockiKn, który blokuje fatalną ustawę rządu Tuska niszczącą polski sektor kryptowalut. Polska może być kryptohubem UE! Mamy znakomitych informatyków. Czas teraz na nowoczesną ustawę o kryptoaktywach z kompotentem podatkowym!Brawo! https://t.co/eYyyGTfW3z

— Janusz Kowalski (@JKowalski_posel) December 1, 2025

Zangażowanie branży krypto miało znaczenie!

Polska branża krytowalut nie siedziała bezczynnie widząc, co dzieje się z ustawą dotyczącą kryptoaktywów. W myśl zasady “wszystkie ręce na pokład” w walkę o lepsze jutro dla branży kryptowalut zaangażowali się wszyscy – zarówno duże firmy, portale branżowe, jak i sami miłośnicy dzieła życia Satoshiego Nakamoto. Na wyraźne wyróżnienie zasługuje poseł Janusz Kowalski z Prawa i Sprawiedliwości, który specjalnie dla czytelników portalu Bitcoin.pl skomentował decyzję prezydenta:

Decyzja Prezydenta RP Karola Nawrockiego o wecie do najbardziej rygorystycznej w UE regulacji rządu Tuska dotyczącej kryptoaktywów otwiera drogę do napisania dobrej ustawy wdrażającej MiCA. Razem z posłem Michałem Moskalem jestesmy gotowi do ponadpolitycznej pracy. Należy słuchać takich ekspertów jak prof. Krzysztof Piech czy Filip Pawczyński. Ponad 3 miliony Polakow ma kryptowaluty. Chce by firmy krypto powstawaly w Polsce, aby Polska byla kryptohubem, aby oszczednosci Polakow trzymane byly w Polsce. Rzadowa ustawa niszczyla te marzenia. Prezydent RP dotrzymal slowa – obronił wolnosc, zdrowy rozsadek i uratowal rynek krypto w Polsce. Szacunek!

Wśród polityków o sprawie ustawy o kryptowalutach bardzo głośno i donośnie wypowiadał się także Sławomir Mentzen z Konfederacji – zarówno na sejmowej mównicy, jak i na łamach portalu X.

Prezydent Karol Nawrocki zawetował ustawę niszczącą polski rynek kryptowalut!

To świetna decyzja, zgodna z oczekiwaniami branży krypto! Sam również publicznie oraz podczas spotkania z Prezydentem apelowałem o zawetowanie tej szkodliwej ustawy.

Bardzo dziękuję za tę decyzję!

— Sławomir Mentzen (@SlawomirMentzen) December 1, 2025



Jeśli chodzi o branżowe zaangażowanie, to nie sposób nie wspomnieć o Dawidzie Kustrze z Next Block Expo, który od początku prac nad ustawą rozmawiał z posłem Kowalskim, który przewodniczył zespołowi Proste Podatki. To właśnie Dawid Kustra zainspirował posła do podjęcia tematu polskiej ustawy o kryptowaktywach i regulacjach w Polsce.

Dlaczego weto Prezydenta Karola Nawrockiego było tak ważne?

Prezydent Karol Nawrocki i jego weto było dla branży kryptowalut ostatnią deską ratunku. Moim zdaniem ustawa przyjęta w tej formie, w której przeszła przez senat spustoszyłaby polską scenę nie tylko kryptowalut, ale także wszelakich fintechów, które przecież coraz mocniej i intensywniej przenikają się ze światem zdecentralizowanych finansów. Prezydenckie weto daje nadzieje na wprowadzenie regulacji MiCA na wzór państw ościennych, które były w stanie przygotować kilkanaście stron regulacji, a nie sto!

Przyjęcie ustawy w nowej wersji będzie mocnym sygnałem dla polskich firm, iż kryptowaluty to nie scam, ale realne cyfrowe pieniądze. Skoro Lary Fink z BlackRock był w stanie to zrozumieć, to polski biznes także. To z kolei będzie prostą drogą do adopcji kryptowalut w Polsce.

Koniec zmagań? To dopiero początek!

Weto to nie koniec, ale nowy początek. Rząd miał dwa lata na przygotowanie sensownej ustawy zgodnej z MiCA – zmarnował tę szansę. Teraz mamy okazję stworzyć regulacje rozsądne, proporcjonalne i bezpieczne dla użytkowników. Regulacja jest konieczna, ale musi uporządkować rynek normalnie, nie dusić polskiej gospodarki, zabija innowacje i doprowadzi de facto to ucieczki polskich firm za granicę. Dlaczego na polskich pomysłach z branży cyfrowych aktywów ma zarabiać inne państwo?

Prezydent Karol Nawrocki pokazał, iż wolność gospodarcza Polaków nie jest do negocjacji. Branża kryptowalt dostała drugą szansę – miejmy nadzieję, iż parlament jej nie zmarnuje. Bacznie obserwujemy sytuacje i o wszelkich nowych pomysłach i korektach ustawy będziemy informowali Cię na bieżąco.

Idź do oryginalnego materiału