Prezydent uciekł z kraju, niech żyje nowy prezydent – pułkownik. Ale obiecuje, iż odda władzę…

4 godzin temu

Prezydent Madagaskaru uciekł z kraju przed buntem społeczeństwa i (co ważniejsze) armii. Władzę, co niemal oczywiste, przejęła ta ostatnia.

Idź do oryginalnego materiału