
Prezydent Madagaskaru uciekł z kraju przed buntem społeczeństwa i (co ważniejsze) armii. Władzę, co niemal oczywiste, przejęła ta ostatnia.

Prezydent Madagaskaru uciekł z kraju przed buntem społeczeństwa i (co ważniejsze) armii. Władzę, co niemal oczywiste, przejęła ta ostatnia.