Policjanci z Kazimierzy zatrzymali 18-letniego mężczyznę, który próbował oszukać starsze małżeństwo, podając się za ich syna. Chciał wyłudzić od nich 200 tysięcy złotych, 25 tysięcy dolarów oraz kosztowności. Dzięki czujności seniorów i szybkiej reakcji służb, oszustwo nie doszło do skutku.

Fałszywy telefon i wzbudzone podejrzenia
W piątek po godzinie 22 starsze małżeństwo otrzymało telefon stacjonarny od młodego mężczyzny, który łamiącym się głosem twierdził, iż jest ich synem. Kobieta, która odebrała połączenie, od razu nabrała podejrzeń – głos w słuchawce brzmiał inaczej niż ten, który znała. Po chwili rozmowę przejął jej mąż, a kobieta z innego telefonu poinformowała policję o podejrzanej sytuacji.
Historia o wypadku i próba wymuszenia pieniędzy
Oszust twierdził, iż spowodował wypadek i grozi mu areszt. W tle rozmowy pojawili się także rzekomy policjant i adwokat, którzy mieli „pomóc” w załatwieniu sprawy. Za uniknięcie więzienia zażądali od seniorów aż 400 tysięcy złotych. Gdy seniorzy poinformowali, iż dysponują jedynie kwotą 200 tysięcy złotych, 25 tysiącami dolarów i złotą monetą – oszuści zgodzili się i przekazali instrukcje dotyczące przekazania pieniędzy.
Pułapka z kapustą
Senior przygotował reklamówkę zgodnie z instrukcjami, ale zamiast pieniędzy włożył do niej… kapustę. Gdy pod domem pojawił się młody mężczyzna podający się za „zastępcę adwokata”, policjanci czekali już na niego. W momencie przekazania torby, funkcjonariusze wkroczyli do akcji.
Agresja i zatrzymanie
Oszust próbował się bronić – miał przy sobie gaz pieprzowy, którego użył wobec policjantów. Nie udało mu się jednak uciec – został obezwładniony i zatrzymany. Prokurator skierował wniosek o tymczasowy areszt dla 18-latka. Decyzję w tej sprawie ma podjąć sąd.
Policja apeluje o ostrożność
To kolejny przypadek, który pokazuje, jak łatwo można paść ofiarą oszustwa, ale także jak ważne jest zachowanie czujności i zdrowego rozsądku. Policja ponawia apel do mieszkańców – nigdy nie przekazujcie pieniędzy osobom, których nie znacie osobiście, i w razie wątpliwości natychmiast kontaktujcie się z funkcjonariuszami.
Grozi mu 10 lat więzienia
Za próbę oszustwa oraz napaść na policjantów, zatrzymanemu grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Sprawa jest w toku.