Prognoza JPMorgan: „W czwartym kwartale złoto osiągnie cenę 2500 USD”

2 miesięcy temu

Złoto po raz kolejny wzrosło do rekordowych poziomów. Z kolei cena kontraktów terminowych na metal szlachetny wzrosła o 0,1% do 2 470,20 USD, podczas gdy cena spot utrzymała się na poziomie 2 466,02 USD za uncję.

Istnieją doniesienia, iż złoto będzie przez cały czas błyszczeć w drugiej połowie 2024 r., przy ogólnie prosperującym ostatnim kwartale. Według JPMorgan oczekuje się, iż cena złota będzie oscylować wokół średniej 2 500 USD w 4 kwartale 2024 roku.

Co powoduje boom na złoto?

– Odrodzenie złota nastąpiło wcześniej niż oczekiwano, ponieważ w dalszym ciągu oddziela się ono od rzeczywistych rentowności – stwierdził Gregory Shearer, szef strategii metali bazowych i szlachetnych w JP Morgan. – Od czwartego kwartału 2022 r. byliśmy strukturalnie optymistyczni w odniesieniu do złota, a wraz z gwałtownym wzrostem cen złota powyżej 2400 USD w kwietniu, wzrost nastąpił wcześniej i był znacznie ostrzejszy niż oczekiwano. Było to szczególnie zaskakujące, biorąc pod uwagę, iż zbiegło się to w czasie z wyceną obniżek stóp procentowych Fed i wzrostem realnych rentowności w USA ze względu na lepsze dane dotyczące siły roboczej i inflacji w USA – dodał.

Analityk zwraca uwagę, iż kilka czynników motywuje inwestorów do kupowania złota, napędzając jego popyt i cenę w górę. – W obliczu słabnącej geopolityki, zwiększonych sankcji i depolaryzacji obserwujemy zwiększony apetyt na zakup aktywów realnych, w tym złota – wyjaśnił.

Realna rentowność 10-letnich amerykańskich obligacji skarbowych w zestawieniu z cenami złota (źródło: J.P. Morgan)

Tegoroczny gwałtowny wzrost cen złota był częściowo napędzany oczekiwaniami, iż Rezerwa Federalna obniży stopy procentowe aż trzykrotnie w 2024 r., ponieważ uparta inflacja zaczęła słabnąć. Obecne prognozy sugerują jednak, iż do końca bieżącego roku planowana jest tylko jedna obniżka stóp procentowych.

Tradycyjnie, słabszy dolar amerykański i niższe amerykańskie stopy procentowe zwiększają atrakcyjność kruszcu nie przynoszącego dochodu. Jednak na początku 2022 r. zaczęło pojawiać się znaczące oddzielenie od siebie tych dwóch czynników, a związek złota z realnymi rentownościami w USA jeszcze bardziej się pogorszył w 2024 roku.

Hossa jest realna?

Czy przy cenach złota oscylujących wokół historycznych maksimów można spodziewać się kolejnej hossy dla żółtego metalu w chwili, gdy stopy procentowe zaczną spadać? – Wiele ze strukturalnych czynników napędzających wzrost cen realnych aktywów, takich jak złoto – w tym obawy o deficyt fiskalny w USA, dywersyfikacja rezerw banków centralnych w złoto, zabezpieczenie inflacyjne i słabnący krajobraz geopolityczny – podniosło ceny do nowych rekordowych poziomów w tym roku pomimo silniejszego dolara amerykańskiego i wyższych rentowności w USA, prawdopodobnie pozostanie na miejscu niezależnie od wyniku wyborów w USA tej jesieni – uważa Natasha Kaneva, szefowa globalnej strategii towarowej w J.P. Morgan. – Niemniej jednak rynki metali szlachetnych będą koncentrować się na wszelkich potencjalnych zmianach polityki, które mogą zaakcentować lub zmienić jeden lub więcej z tych tematów – dodała.

Zachowanie cen złota w okolicach pierwszej obniżki z trzech ostatnich cykli obniżek Fed (źródło: J.P. Morgan)

Ponieważ silna strukturalna hossa na złocie pozostaje nienaruszona, J.P. Morgan podniósł swoje docelowe ceny złota na 2024 i 2025 rok. Według szacunków firmy ceny złota powinny wzrosnąć do 2500 USD/oz do końca 2024 roku. Prognoza ta zakłada cykl cięć Fed rozpoczynający się w listopadzie 2024 r., co spowoduje wzrost cen złota do nowych nominalnych maksimów. – Kierunek ruchu jest przez cały czas wyższy w nadchodzących kwartałach, prognozując średnią cenę 2500 USD za uncję w czwartym kwartale 2024 r. i 2600 USD za uncję w 2025 r., przy czym ryzyko jest przez cały czas przechylone w kierunku wcześniejszego przekroczenia – powiedział Shearer.

Idź do oryginalnego materiału