Druga największa giełda kryptowalut w USA, Kraken przestanie oferować usługi stakingu dla klientów z USA. Według Komisji ds. Giełd i Papierów Wartościowych jej program stakingowy powinien był zostać zarejestrowany zgodnie z prawem papierów wartościowych. Ogłoszenie SEC pojawiło się dzień po tym, jak Brian Armstrong szef konkurencyjnej giełdy Coinbase przekazał pogłoski, iż agencja chce zakazać detalicznego stakingu, który pzwoliłby indywidualnym inwestorom na pasywne blokowanie swoich kryptowalut w blockchainach, w zamian za odsetki. Spodziewajmy się zatem raczej, iż detaliczny staking w USA zostanie kompletnie zakazany, a Kraken to nie odosobniony przypadek. Dodatkowo dziennikarze wskazują, iż rusza śledztwo w sprawie Circle i Paxos, powiązane ze stablecoinami.
Lepiej późno niż wcale – czy na pewno?
Kraken reklamował stopy zwrotu sięgające 21% rocznie wg. SEC. Wczoraj Bloomberg poinformował, iż że SEC prowadzi dochodzenie w sprawie giełdy z siedzibą w San Francisco i iż realizowane są rozmowy na temat ugody. Kraken przyznał się do ugody we wpisie na blogu i określił, iż nie wpłynie ona na użytkowników w innych krajach choć giełda zapłaci 30 mln USD kary. SEC zamieścił film z udziałem swojego przewodniczącego, Gary’ego Genslera, ostrzegając inwestorów przed niebezpieczeństwem usług stakingowych, terminu używanego do określenia programów stron trzecich oferowanych przez scentralizowane podmioty, takie jak Kraken.
Gensler powiedział, iż kiedy usługi pozwalają giełdzie przejąć kontrolę nad kryptowalutami deponowanymi przez inwestora w programie stakingowym, „relacja powinna pochodzić z ochroną federalnych przepisów dotyczących papierów wartościowych”. Szef SEC argumentował decyzję bezpieczeństwem klientów i oszustwami z 2022 roku, gdy okazało się, iż zarządzanie ryzykiem, elementarna higiena finansowa oraz uczciwa księgowość to obce pojęcia dla wielu choćby olbrzmich podmiotów z rynku crypto. W przypadku Krakena jednak jest to podobna logika do zarzutów wniesionych przez SEC i stanowe organy regulacyjne przeciwko firmom takim jak Gemini i BlockFi, które oferowały klientom oferty generujące zwroty w sposób zbliżony do kont oszczędnościowych.
Debaty debatami ale sprawiedliwość musi być po SEC-u stronie
Interpretacja SEC adekwatnie omija debatę obecną w Waszyngtonie nad tym, czy większość kryptowalut jest papierami wartościowymi, które podlegałyby jurysdykcji SEC. Komisja ds. Papierów Wartościowych i Giełd wyraźnie chce kontrolować branżę. W poprzednich publicznych wypowiedziach Gensler sugerował, iż każda kryptowaluta z wyjątkiem Bitcoina jest papierem wartościowym. Jednak inna agencja regulacyjna, Commodity Futures Trading Commission (CFTC) jest zdania, iż przynajmniej Ethereum jest towarem. Po’orędziu Genslera’, komisarz SEC Hester Peirce, mianowany jeszcze przez Donalda Trumpa dostrzegł winę ciążącą na SEC za nie oferowanie fundamentalnej, przejrzystej ścieżki regulacyjnej. „Wiedzieliśmy o programach stakingu kryptowalut od dłuższego czasu. Chociaż mogło to nie zrobić różnicy, powinienem był wezwać nas do wystawienia wytycznych dotyczących stakingu na długo wcześniej.”
Gensler i SEC to nie wszystko… Nowojorski regulator ruszył ze śledztwem ws. Paxos, jednego z największych dostawców stablecoinów powiązanego z Binance BUSD.
Co na to Twitter?
Istotnie z pewnością istniał powód dla którego w przeszłości BUSD jak przyznał Binance nie był w pełni pokryty 1:1 amerykańskim dolarem.
Jeszcze kilka dni temu CZ wskazał, iż w tej chwili BUSD posiada weryfikowalne pokrycie 1:1 w twardej walucie … Co powinno być standardem, zamieszczanie takiego wpisu z informacją wygląda jak prośba o interwencję regulatorów, a nie powód do euforii inwestorów. Może Gensler przypadkiem przeczytał ten wpis?
W czasie gdy rynek krzyczy, iż Bitcoin zmierza na 10 000 USD po interwencji SEC, największy na świecie fundusz zarządzający aktywami BlackRock zwiększył swoje udziały w Silvergate Capital (kryptowalutowy bank) i Marathon Digital (kopanie BTC).
Potężny spadek zaliczyło Coinbase ponieważ wielu inwestorów (i analityków m.in. JP Moran) prognozowało, iż możliwość stakingu dla wszystkich klientów zapewni giełdzie ponadprzeciętne, długoterminowe zyski.
Zdaniem Genslera Bitcoin jest towarem podobnym do stali, ropy, srebra czy złota. To raczej dobre wieści dla największej kryptowaluty, ponieważ znajdzie się pod jurysdykcją CFTC. Genslera w wyżej zamieszczonym filmie powiedział też dobrze znane słowa 'not Your keys, not Your crypto’ i trudno nie zgodzić się z szefem SEC, iż scentralizowane giełdy choć są 'wygodne’ niosą ze sobą ryzyko, a ich standardy działalności niejednokrotnie okazywały się dalekie od ideału.
Wskaźnik Morgan Stanley pokazuje w tej chwili fazę spadkową, zachęcając inwestorów do defensywnego pozycjonowania na rynkach finansowych.
Jeden z najważniejszych wskaźników on-chain Bitcoina tzw. a-SOPR pokazał zmianę i wszedł na pozytywne terytorium oznaczające przeważającą liczbę zysków nad stratami pierwszy raz od kwietnia 2022 roku.
Kolejnym zdecydowanie pozytywnym znakiem jest skokowy wzrost średniej, dziennej przetwarzanej liczby transakcji w sieci Bitcoin. Wzrost w 2023 jest adekwatnie bezprecedensowy.
Przez wzrost popularności sieci średnie opłaty za transfer wzrosły o 122%. Patrząc jednak na dzienną średnią transakcji – nie zniechęca to użytkowników.