Strona społeczna domaga się zapewnienia stabilności zatrudnienia oraz gwarancji dotyczących zapewnienia sprawności infrastruktury kolejowej.Restrukturyzacji mają podlegać zakłady m.in. w Siedlcach, Nowym Sączu, Częstochowie oraz Wałbrzychu.Wiceprzewodniczący Federacji Związku Zawodowego Kolejarzy, Jan Ślusarczyk, powiedział, iż kolejarze obawiają się o miejsca pracy. – Spółka Polskie Linie Kolejowe prowadzi teraz bardzo duże inwestycje. Kolej się zmienia i poprawia, dlatego w tej chwili nie ma czasu w to, by robić reorganizację, likwidować miejsca pracy ludzi, którzy są zaangażowani bezpośrednio w inwestycje, które są prowadzone. Będziemy bronić miejsca pracy – mówił Jan Ślusarczyk.Także „Solidarność” przygotowuje się do organizacji protestów na dużą skalę jeszcze w tym roku. Wielkością mają być zbliżone do tych z 2012 roku.