Przemówienie Powella inspiruje inwestorów na Wall Street

Prezes Rezerwy Federalnej USA Jerome Powell (72) wywołał wzrosty na giełdzie nowojorskiej swoim przemówieniem na konferencji Bankierów Rezerwy Federalnej w Jackson Hole. Eksperci rynkowi i inwestorzy widzą szansę na obniżkę głównych stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych we wrześniu. Indeks Dow Jones Industrial Average wzrósł do rekordowego poziomu 45 757 punktów podczas sesji. Najbardziej znany indeks Wall Street zamknął się następnie ze wzrostem o 1,9%, czyli ponad 800 punktów, na poziomie około 45 631 punktów.

Szeroki indeks S&P 500 wzrósł o 1,5% do 6466 punktów, czyli niecałe 15 punktów od ostatniego rekordowego poziomu. Niedawno nieco osłabiony indeks technologiczny Nasdaq 100 wzrósł o 1,5% do 23 498 punktów. Jego rekordowy poziom z 13 sierpnia również nie jest daleko w tyle.

Naciski Trumpa na Powella

Pomimo presji ze strony prezydenta USA Donalda Trumpa (79), Powell przez długi czas utrzymywał główną stopę procentową na niezmienionym poziomie. Od dobrych sześciu miesięcy utrzymuje się ona w przedziale od 4,25 do 4,5% – stopie procentowej, po której banki komercyjne mogą pożyczać pieniądze od banku centralnego.

Niższe oprocentowanie może być bardziej opłacalne dla konsumentów i firm, które chcą zaciągnąć pożyczkę na lepszych warunkach. Większa ilość pieniądza w obiegu może z kolei pobudzić gospodarkę – to jeden z argumentów Trumpa. W odpowiedzi na powtarzające się odrzucenie obniżek stóp procentowych, Trump wielokrotnie wzywał do rezygnacji Powella, choć nie jest jasne, czy faktycznie będzie mógł go zwolnić.

Eksperci uważają, iż obniżka stóp procentowych jest możliwa już we wrześniu

Przemówienie Powella na konferencji Rezerwy Federalnej, bardziej niż się spodziewał, skłaniało się ku łagodzeniu polityki pieniężnej we wrześniu, skomentował Matthew Luzzetti, główny ekonomista Deutsche Bank w USA. Powell powiedział między innymi: „Stabilność stopy bezrobocia i innych wskaźników rynku pracy pozwala nam postępować ostrożnie, rozważając jednocześnie zmianę naszej polityki pieniężnej”. Zmieniające się ryzyko może wymagać korekty polityki pieniężnej, która w tej chwili jest restrykcyjna i tym samym ma hamujący wpływ na gospodarkę.