Przemysł wczoraj i dziś – wywiad z Prezesem Zarządu Konstalex – Jakubem Tomaszewskim

Od kiedy Państwa firma działa na polskim rynku? W jaki sposób powstała?

Przedsiębiorstwo Konstalex Sp. z o. o. rozpoczęło swoją działalność w 1993 roku, kontynuując zakres produkcji Wytwórni Konstrukcji Stalowych „Mostostal” w Radomsku. Duża powierzchnia produkcyjna i magazynowa przekraczająca 23 000 m² od początku zapewniała duże możliwości produkcyjne, idealne pod wytwarzanie wielkogabarytowych konstrukcji stalowych. Do maja 2023 roku przedsiębiorstwo należało do prywatnego inwestora, kiedy to 100% udziałów przejęła Grupa Mostostal Kraków. Mostostal Kraków to firma z kilkudziesięcioletnim doświadczeniem w najważniejszych sektorach budownictwa przemysłowego, energetycznego, cementowo-wapienniczego, hutniczego, chemicznego oraz mostowego. Świadczymy usługi w zakresie wykonawstwa i montażu wszelkiego rodzaju konstrukcji stalowych oraz montażu urządzeń.

Oprócz wytwórni Konstalex w Radomsku, Mostostal Kraków dysponuje zakładem w Krakowie i Kleszczowie. Nasz potencjał produkcyjny zwiększył się dzięki temu zakupowi o kolejne 8 tys. ton rocznie. Konstalex to przedsiębiorstwo zajmujące się ciężkimi, głównie mostowymi konstrukcjami. Połączone siły produkcyjne wytwórni w Krakowie, Kleszczowie oraz w Radomsku, jak również silny Pion Realizacji, który zajmuje się montażem na budowie, zapewnia nam możliwości produkcyjno-montażowe, jakich do tej pory nie mieliśmy. W zakresie ilości produkowanych i montowanych ton konstrukcji stalowych staliśmy się liderem na polskim rynku.

Jak wyglądały początki Państwa działalności pod szyldem Grupy Mostostal Kraków? Z jakimi problemami musieliście się zmierzyć?

Z zakupem przedsiębiorstwa prywatnego zawsze wiąże się szereg pytań i niewiadomych, zwłaszcza jeżeli chodzi o wyspecjalizowaną kadrę. Przejmując 100% udziałów Konstalex musieliśmy liczyć się z koniecznością zbudowania zaufania do naszej marki. Dużym atutem były lata współpracy pomiędzy Mostostalem Kraków a Konstalex, dzięki czemu byliśmy dobrze znaną spółką. Kolejne wyzwania to oczywiście relacje z Klientami, utrzymanie dotychczasowych kontaktów oraz zapewnienie o kontynuacji dotychczasowych działań. Dzięki dużemu zaangażowaniu całej kadry jestem przekonany o sukcesie projektu. Po roku od przejęcia przedsiębiorstwa udało się utrzymać niemal całą kadrę, co więcej zwiększyć zatrudnienie oraz pozyskać kolejne kontrakty, m.in. zagraniczne.

Jak dzisiaj wygląda Wasza oferta? Możecie powiedzieć o niej coś więcej?

Konstalex specjalizuje się w wytwarzaniu ciężkich konstrukcji stalowych dla przemysłu energetycznego i konstrukcji mostowych. Ponadto firma wytwarza konstrukcje lekkie dla budownictwa ogólnego oraz specjalistyczne o charakterze jednostkowym i powtarzalnym, które są wykonywane zgodnie z dokumentacją projektową Zleceniodawcy. Wytwarzanie ponadgabarytowych konstrukcji zwykle wiąże się ze złożonym, trudnym projektem, który wymaga każdorazowo indywidualnego podejścia i opracowania planu działania. Pierwszym krokiem jest zorganizowanie spotkania otwierającego projekt, na którym inżynierowie, spawalnicy oraz technologowie opracowują najlepsze możliwe rozwiązania techniczne produkcji i wykonania. Następnie organizujemy oraz powołujemy zespół odpowiadający za nadzór i kontrolę nad prawidłową realizacją produkcji, zarówno pod kątem technicznym, ale też terminowym. Podczas całego procesu prefabrykacji, aż do momentu wysyłki konstrukcji na budowę, nad prawidłowym przebiegiem procesu spawania czuwa nasz zespół Kontroli Jakości. Weryfikacji podlegają badania NDT, zabezpieczenie antykorozyjne, przygotowanie elementów do wysyłki oraz cała dokumentacja jakościowa. Do każdego projektu podchodzimy w sposób indywidualny, starając się dopasować do potrzeb Klienta.

Skupiacie się zarówno na polskim, jak i światowym rynku. W których krajach prowadzicie w tej chwili największe działania?

Z perspektywy wykonawcy konstrukcji stalowych zlecenia krajowe są prostsze, o ile chodzi o organizację dostaw, kontakt z Klientem oraz aspekty prawne. W kontraktach zagranicznych najczęściej obowiązującym prawem jest prawo zagraniczne adekwatne dla zamawiającego, dlatego też przed przystąpieniem do kontraktu nasz zespół analizuje wszelkie kwestie w tym zakresie. Organizacyjnie jest to na pewno większe wyzwanie, natomiast podchodzimy do każdego projektu indywidualnie, dokładnie i odpowiednio wcześniej analizując warunki danego rynku.
Mamy kilku stałych zagranicznych Klientów, dla których cyklicznie realizujemy dostawy konstrukcji stalowych, dlatego znamy specyfikę, warunki kontraktowe oraz wymagania jakościowe, które charakteryzują Zamawiającego. Jest to wiedza, która pomaga w każdym kolejnym projekcie. Kładziemy duży nacisk na długofalową współpracę i budowanie relacji opartej na zaufaniu.

Obecnie skupiamy się na bardzo dużym kontrakcie, który realizujemy wspólnie z Mostostalem Kraków dla inwestora na Litwie. Mostostal Kraków podpisał umowę na dostawę i montaż konstrukcji stalowej mostu w Kiejdanach na Litwie. Jest to 6 200 ton konstrukcji stalowej. Generalnym Wykonawcą inwestycji jest Autokausta, czyli jedna z największych firm budowlanych na Litwie. Nowy most nad Niemnem ma połączyć ulice Brasta i Užnemunės. Planowany most Kėdainiai w Kownie będzie miał 417 metrów długości. Zaplanowano 4 pasy ruchu oraz strefy dla pieszych oraz rowerzystów rozłożone na 23,2 metry szerokości. Produkcja elementów konstrukcji będzie w całości wykonana przez Konstalex. Masa pojedynczego elementu wysyłkowego sięga aż 160 ton. Wytwórnia w Radomsku jest jedną z niewielu w Polsce, które wykonują elementy o takich gabarytach.

Jesteśmy bezpośrednio po zakończeniu dostaw ponad 400 ton konstrukcji wysokościowca DC Tower II w Wiedniu dla naszego stałego Klienta. Konstalex przystąpi również niebawem do realizacji dwóch obiektów mostowych na terenie Niemiec, jeden z nich to kładka pieszo-rowerowa, a drugim jest most autostradowy.

Jakie obiekty realizujecie na dzień dzisiejszy w Polsce?

Możemy śmiało stwierdzić, iż jesteśmy obecni w najważniejszych realizacjach mostowych w Polsce. Szczególnie podkreślamy, iż realizowaliśmy dostawy konstrukcji stalowych dla budowy mostu pieszo-rowerowego w Warszawie. Ten obiekt wzbudza ciągłe zainteresowanie swoją nietypową konstrukcją. W tym roku realizujemy jeszcze drobne zlecenia wind w kończącej się realizacji modernizacji hali dworca Stacji Warszawa Zachodnia. Niedawno rozpoczęła się wysyłka konstrukcji kładki Berdychowskiej w Poznaniu, którą montuje na miejscu Pion Realizacji Mostostalu Kraków. Jesteśmy obecni także na rynku cementowym, realizując dostawy konstrukcji na potrzeby budowy instalacji w Cementowni Kujawy, dla Grupy Holcim.

Co jest najważniejsze w Waszej branży? Co wyróżnia Was na tle konkurencji?

Konstalex stawia na jakość naszych realizacji. Stosujemy Zintegrowany System Zarządzania Jakością, monitorujemy każdy etap produkcji oraz rozwijamy nasz know-how. Przez ostatni rok zaplanowaliśmy i częściowo już zrealizowaliśmy, inwestycje w nasz park maszynowy. Dążymy także do zaspokojenia potrzeb energetycznych fabryki własnymi źródłami. Na dachu hali wytwórni w Radomsku zakończono montaż instalacji fotowoltaicznych o mocy 2 x 50 kWp, co zaspokoi 10% zapotrzebowania energetycznego produkcji. Inwestycja zakłada montaż kolejnych paneli 2 x 450 kWp. Wewnątrz hali produkcyjnej kompleksowo wymieniono oświetlenie na energooszczędne. Modernizacja instalacji czeka na wydanie decyzji Prezesa URE dotyczącej przyznania białych certyfikatów. Jesteśmy w trakcie kompleksowego remontu zaplecza sanitarno-socjalnego dla pracowników produkcyjnych. Rozpoczęły się prace nad wymianą i modernizacją suwnic w zakresie torowiska oraz kół jezdnych.
Nieustanny rozwój, szukanie innowacyjnych rozwiązań oraz podążanie za trendami rynkowymi pozwala nam być konkurencyjnymi na coraz bardziej wymagającym rynku konstrukcji stalowych.

Patrząc z perspektywy czasu. Co jeszcze pozwoliło Państwa firmie osiągnąć sukces?

Jestem zdania, iż dobre planowanie to połowa sukcesu. Dzięki dobrze zorganizowanej pracy, bezpiecznej ofertacji oraz pozyskiwaniu kontraktów na kolejne lata możemy mówić o bezpiecznej i stabilnej sytuacji. Spodziewana rentowność na zakończenie roku to 6,2%, więc tutaj możemy mówić o ogromnym sukcesie całego zespołu.

Jakie mają Państwo plany na najbliższą przyszłość, a gdzie i jak widzicie się w dłuższej perspektywie czasowej?

Skupiamy się na dalszej kontraktacji, planujemy rozwój działalności oraz szukamy okazji biznesowych – to nasza strategia na najbliższe miesiące. Dzięki przynależności do Grupy Mostostal Kraków możemy liczyć na silne zaplecze zarówno kadrowe, jak i technologiczne. Wspólnie optymalizujemy obszary, które wymagają szczególnej uwagi – technologiczne, materiałowe, sprzętowe czy środowiskowe. Wdrażamy standardy Grupy dotyczące warunków bezpiecznej pracy, aby każdy pracownik wiedział, iż każdego dnia odpowiada nie tylko za bezpieczeństwo swoje, ale również wszystkich współpracowników. Jest to dla nas niezwykle istotne. Sukcesywnie realizujemy kontrakty, które już mamy w swoim portfelu zamówień. Jeszcze wiele wyzwań przed nami, ale z optymizmem patrzymy na zbliżające się inwestycje, a co za tym idzie szanse na rozwój naszej działalności.