Przemysł wczoraj i dziś – wywiad z Wojciechem Gierasimowiczem z Kärcher

2 godzin temu

Od kiedy Państwa firma działa na rynku? W jaki sposób powstała? Kto zrealizował ten pomysł? Jaki cel przyświecał założeniu firmy?

Nasza firma właśnie obchodzi okrągły jubileusz – w tym roku świętujemy 90-lecie Kärcher. Wszystko zaczęło się od twórcy marki Alfreda Kärchera, który w 1935 roku założył swój własny zakład w Stuttgarcie-Bad Cannstatt, aby – jak to sam określił – „zrealizować własne pomysły” w dziedzinie techniki grzewczej. Jego celem od samego początku była więc innowacja i wprowadzanie na rynek własnych, autorskich konstrukcji. W ten sposób powstała firma – jako realizacja pasji wynalazczej.

Alfred Kärcher od samego początku skupiał się na rozwiązaniach przeznaczonych dla przemysłu. Pierwszym dużym sukcesem był tzw. „piec kubełkowy Kärcher”, który służył do hartowania stali i stopów lekkich. Chociaż dzisiaj jesteśmy znani głównie z technologii czyszczenia, to właśnie ta początkowa pasja do innowacji doprowadziła nas do przełomu w 1950 roku, kiedy Alfred Kärcher stworzył pierwszą w Europie myjkę wysokociśnieniową na gorącą wodę. Opracowane wówczas rozwiązanie okazało się przełomem – tak skutecznym i przyszłościowym, iż jego technologia jest stosowana do dziś. Stało się punktem zwrotnym oraz wyznaczyło kierunek, w jakim rozwijała się firma Kärcher.

Kiedy weszliście na polski rynek? Jak wyglądały początki Państwa działalności tutaj? Z jakimi problemami zmierzyć?

Kärcher pojawił się na polskim rynku na początku lat 90., w czasie ogromnych przemian gospodarczych i otwarcia kraju na nowoczesne technologie. Był to okres dynamicznego rozwoju, ale też sporych wyzwań związanych przede wszystkim z budowaniem świadomości marki i edukacją rynku w zakresie profesjonalnych rozwiązań czyszczących. Na początku wiele osób kojarzyło nas głównie z myjkami ciśnieniowymi, które rzeczywiście były naszym flagowym produktem. Stopniowo jednak rozwijaliśmy ofertę, pokazując, iż Kärcher to nie tylko urządzenia wysokociśnieniowe, ale cała gama maszyn do utrzymania czystości w przemyśle, usługach, administracji czy sektorze publicznym.

Początki nie były łatwe. Musieliśmy zbudować sieć dystrybucji, serwisu i partnerów handlowych, a także zdobyć zaufanie klientów w nowym, dopiero kształtującym się rynku. Od samego początku przyświecała nam jednak ta sama filozofia – jakość, innowacja oraz niezawodność. To właśnie te wartości pozwoliły nam z czasem stać się liderem w naszej branży w Polsce.

Kiedy w Waszej ofercie pojawiła się oferta profesjonalna, jak wyglądała?

Jak już wspominałem, Alfred Kärcher od samego początku poszukiwał rozwiązań i nowych technologii do użytku profesjonalnego, więc zamysł tworzenia takich produktów istniał w naszej firmie od zawsze. Po 1950 roku, kiedy nasza technologia wysokociśnieniowa ciągle się rozwijała, urządzenia wysokociśnieniowe bardzo gwałtownie zyskały uznanie wśród klientów przemysłowych i instytucjonalnych. Rozwiązania te stały się fundamentem współczesnej oferty profesjonalnej i otworzyły drogę do dalszego rozwoju w tym segmencie.

Z czasem zaczęliśmy systematycznie poszerzać portfolio o odkurzacze przemysłowe, zamiatarki, szorowarki, myjki parowe czy urządzenia stacjonarne, aż po zaawansowane systemy automatycznego czyszczenia, myjnie samochodowe i roboty sprzątające, które dziś stanowią naszą najnowszą linię rozwoju.

Obecnie segment profesjonalny to ogromna część działalności Kärcher, opartej na doświadczeniu, technologii i zrozumieniu potrzeb klientów z różnych branż. Można powiedzieć, iż od pierwszej myjki wysokociśnieniowej, aż po nowoczesne roboty czyszczące przeszliśmy długą drogę, ale cel pozostał ten sam – zapewniać najwyższą jakość oraz skuteczność w każdym aspekcie utrzymania czystości.

Jak Wasze portfolio w zakresie rozwiązań dla przemysłu wygląda obecnie, możecie opowiedzieć w szczegółach?

Nasze portfolio rozwiązań dla przemysłu jest dziś bardzo szerokie oraz kompleksowe. Obejmuje zarówno mobilne, jak i stacjonarne systemy czyszczące, które odpowiadają na różnorodne potrzeby zakładów produkcyjnych, magazynów czy hal przemysłowych. Wśród naszych kluczowych produktów, oprócz technologii wysokociśnieniowych, znajdują się odkurzacze i odpylacze przemysłowe IVAC, systemy czyszczenia suchym lodem, a także automaty szorująco-zbierające, potocznie nazywane szorowarkami.

Oferujemy również rozwiązania stacjonarne, czyli systemy czyszczące zintegrowane bezpośrednio z liniami produkcyjnymi. To pozwala firmom utrzymywać najwyższe standardy czystości i bezpieczeństwa przy jednoczesnej optymalizacji procesów. Uzupełnieniem naszego portfolio są profesjonalne środki czystości.

Warto podkreślić, iż dział przemysłowy to dla nas strategiczny obszar. Nasze rozwiązania trafiają do bardzo różnych branż – od przemysłu spożywczego, gdzie najważniejsze znaczenie ma higiena, po przemysł chemiczny i maszynowy, w których liczy się odporność oraz bezpieczeństwo.

Dzięki naszej technologii możemy oferować rozwiązania „szyte na miarę”, dostosowane do konkretnego rodzaju produkcji, typu zanieczyszczeń czy wymagań procesowych. To właśnie kompleksowość, doświadczenie oraz elastyczność stanowią o sile naszego portfolio dla przemysłu.

fot. Kärcher

Jakie rozwiązania skierowane są stricte pod hale produkcyjne czy magazyny? Czym się wyróżniają?

W przypadku hal produkcyjnych i magazynów stawiamy przede wszystkim na rozwiązania, które łączą wysoką wydajność, niezawodność oraz automatyzację. W tej kategorii szczególnie polecamy nasze największe zamiatarki i szorowarki, czyli urządzenia stworzone z myślą o dużych powierzchniach, intensywnym użytkowaniu oraz trudnych warunkach przemysłowych. Świetnie radzą sobie z kurzem, pyłem, resztkami produkcyjnymi czy śladami po wózkach widłowych, zapewniając przy tym bezpieczeństwo i estetykę przestrzeni roboczej.

Najnowszą propozycją Kärcher w zakresie czyszczenia podłóg w przemyśle jest robot sprzątający KIRA B 200. To w pełni autonomiczne urządzenie, które wyznacza nowe standardy w automatyzacji utrzymania czystości. KIRA samodzielnie planuje i wykonuje trasę czyszczenia, omija przeszkody, a dzięki systemowi czujników 360° oraz dużej wydajności roboczej doskonale sprawdza się właśnie w halach i magazynach o dużej powierzchni. Stanowi idealne rozwiązanie dla firm, które chcą utrzymać najwyższy poziom czystości przy jednoczesnej optymalizacji kosztów oraz czasu pracy personelu.

Co ważne, urządzenia do utrzymania czystości podłóg, czyli tzw. urządzenia Floor Care w Kärcher, wyróżniają się przede wszystkim solidną konstrukcją, łatwością obsługi i możliwością dopasowania do różnych typów posadzek – od gładkich betonowych po chropowate, przemysłowe nawierzchnie. W przypadku modeli z napędem autonomicznym, takich jak KIRA B 200, dochodzi jeszcze możliwość integracji z infrastrukturą obiektu, np. z harmonogramem pracy czy stacjami dokującymi. Dzięki temu nasi klienci otrzymują rozwiązania nie tylko skuteczne, ale też inteligentne oraz w pełni dopasowane do wymagań współczesnego przemysłu.

Czy ten segment chcecie rozwijać, to dla Was istotna kategoria? Jakie grupy produktowe cieszą się tu największą popularnością?

Zdecydowanie tak! Segment Floor Care jest dla nas jedną z ważniejszych kategorii oraz obszarem, który chcemy konsekwentnie rozwijać. Utrzymanie czystości podłóg, szczególnie w środowisku przemysłowym, magazynowym czy handlowym, to najważniejszy element efektywnego zarządzania obiektem, dlatego inwestujemy tu zarówno w rozwój technologii, jak i w poszerzanie portfolio produktów.

Największą popularnością w tej kategorii cieszą się nasze szorowarki – niezawodne, wydajne i dostosowane do różnych typów powierzchni. To urządzenia, które od lat są fundamentem profesjonalnego utrzymania czystości. Jednocześnie obserwujemy bardzo dynamiczny wzrost zainteresowania rozwiązaniami autonomicznymi, czyli naszymi robotami sprzątającymi z linii KIRA. To naturalny krok w stronę automatyzacji procesów, bardzo atrakcyjny dla klientów poszukujących nowoczesnych i efektywnych rozwiązań.

Patrząc z perspektywy czasu. Co pozwoliło Państwa firmie osiągnąć sukces?

Z perspektywy czasu mogę powiedzieć, iż kluczem do sukcesu Kärcher zawsze były dwie rzeczy – jakość i innowacja. Od początku istnienia firmy stawialiśmy na niezawodność naszych urządzeń oraz dbałość o każdy detal – od konstrukcji, przez dobór materiałów, po funkcjonalność. To właśnie jakość sprawiła, iż nasi klienci na całym świecie zaufali marce Kärcher oraz zostali z nami na lata.

Drugim filarem naszego rozwoju jest innowacja. Nie boimy się wprowadzać nowych technologii i rozwiązań, które często wyznaczają kierunek całej branży. Przykładem mogą być właśnie nasze autonomiczne roboty czyszczące czy wyposażenie niektórych modeli standardowych szorowarek w baterie litowo-jonowe. Dla nas innowacja nie jest modnym hasłem, ale realnym narzędziem, które pomaga klientom pracować szybciej, efektywniej i bardziej ekologicznie.

Myślę, iż właśnie połączenie najwyższej jakości z ciągłym dążeniem do doskonalenia sprawiło, iż Kärcher stał się synonimem skuteczności i niezawodności w utrzymaniu czystości, niezależnie od branży czy skali działania. To filozofia, która od dziesięcioleci napędza nas do dalszego rozwoju.

Jakie mają Państwo plany na najbliższą przyszłość, a gdzie i jak widzicie się długofalowo?

Cały czas intensywnie rozwijamy się w obszarze rozwiązań robotycznych i automatyzacji. To kierunek, który w najbliższych latach będzie dla nas kluczowy. Już w przyszłym roku planujemy wprowadzić na rynek kolejne innowacyjne urządzenia z segmentu robotyki czyszczącej – rozszerzając ofertę o nowe modele, które jeszcze lepiej odpowiadają na potrzeby przemysłu i dużych obiektów użytkowych.

Naszym celem jest dalsze upraszczanie oraz automatyzowanie procesów utrzymania czystości, aby nasi klienci mogli oszczędzać czas, zasoby i energię, nie rezygnując z najwyższej jakości efektu. Długofalowo, oczywiście, cały czas się rozwijamy oraz pracujemy nad nowymi technologiami, ale na razie nie uchylamy rąbka tajemnicy. Mogę tylko zdradzić, iż przed nami naprawdę ekscytujące premiery, które ponownie przesuną granice możliwości w naszej branży.

Idź do oryginalnego materiału