Przychodnia odmawia badań w ramach "Mojego Zdrowia"? Ministerstwo tłumaczy, co zrobić

7 godzin temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


Resort zdrowia przekonuje, iż nowy program badań profilaktycznych "Moje Zdrowie" działa we wszystkich przychodniach POZ w kraju. Dlaczego zatem w jednej z nich słyszymy odmowę ich wykonania? Ministerstwo Zdrowia tłumaczy, co trzeba zrobić w takich przypadkach.


Program "Moje Zdrowie" zastąpił "Profilaktykę 40 PLUS" i od 5 maja udostępnia każdemu dorosłemu Polakowi dużo szerszy pakiet badań profilaktycznych niż dotychczas. Postanowiliśmy skorzystać z tej oferty i pokazać, jak działa program. Nie wszystko poszło, jak trzeba.


Program "Moje Zdrowie" nie wszędzie dostępny


W drugim dniu po starcie programu "Moje Zdrowie" postanowiliśmy wypełnić ankietę w serwisie pacjent.gov.pl i spróbować przejść całą procedurę rejestracji, wykonania i omówienia badań w Rzeszowie. Po kilku dniach od wypełnienia ankiety udaliśmy się do przychodni, aby otrzymać skierowanie na badania. Tego jednak nie udało się odebrać:Reklama


- Nie wiem, na co się pani rejestrowała, ale nasza przychodnia nie bierze udziału w żadnym rządowym programie - powiedziała nam rejestratorka medyczna w jednej z dużych przychodni w Rzeszowie.
Kobieta zasugerowała również, iż "zawsze można umówić się do lekarza rodzinnego", jeżeli potrzebne są konkretne badania.


Z podobną sytuacją mierzył się pan Łukasz, który chciał skorzystać z badań w małej przychodni na Śląsku. Mężczyzna ankietę internetową wypełnił w połowie maja. niedługo potem zadzwonił do swojego POZ z pytaniem o skierowanie:
- Pani, z którą rozmawiałem, w ogóle nie wiedziała, o co pytam i musiałem jej dopiero wytłumaczyć, czym jest program "Moje Zdrowie". Wtedy powiedziała, iż ona jeszcze nie wie, jak to ma działać i odezwie się, jak to sprawdzą - tłumaczy Interii Biznes pan Łukasz z powiatu rybnickiego.
Na dzień przed publikacją tego materiału przychodnia odezwała się do pana Łukasza: - Dostałem informację, iż moje skierowanie na badania jest gotowe do odbioru w przychodni - przekazał nam mężczyzna.
Rzeszowska przychodnia przez cały czas nie odpowiedziała na nasze pytania i nie podjęła kontaktu w sprawie realizacji badań w ramach programu "Moje Zdrowie". A to niejedyne przypadki, gdy pacjenci mają problemy z realizacją badań w ramach programu:
"Kiedy będzie można zrobić badanie 20 plus? Ankieta wypełniona a lekarz mówi, iż nie można zrobić, bo nie mają informacji o szczegółach programu. Nie wiedzą co i jak" - napisała jedna z użytkowniczek Facebooka pod postem Ministerstwa Zdrowia z 27 maja.


MZ: Wszystkie przychodnie powinny realizować "Moje Zdrowie"


Zapytaliśmy w resorcie zdrowia, czy do ministerstwa docierają informacje o problemach z realizacją badań w ramach programu "Moje Zdrowie". Takie zgłoszenia kierowane powinny być bezpośrednio do Oddziałów Wojewódzkich NFZ. Te informują konkretne przychodnie o konieczności realizowania ankiet.
Resort zapewnia jednocześnie, iż "każda przychodnia POZ ma obowiązek realizować program 'Moje Zdrowie', ponieważ jest to świadczenie gwarantowane w ramach POZ, tak jak np. porada lekarska. Tym samym nie może odmówić pacjentowi, który jest zapisany do tej przychodni" - czytamy w odpowiedzi MZ przesłanej Interii Biznes.
Przeczytaj także: Jedną receptę zrealizujesz w kilku aptekach. Brzoska chce ułatwień dla pacjentów
Resort zdrowia przekazuje nam, iż przychodnie były szeroko informowane o programie, a "przed startem programu zostało zorganizowane webinarium dla przychodni POZ".


Przychodnia odmawia badań? MZ radzi, co zrobić


Ministerstwo Zdrowia tłumaczy nam, iż przychodnia POZ ma do 30 dni na podjęcie ankiety. o ile po tym terminie przez cały czas odmawia realizacji programu "Moje Zdrowie", można złożyć skargę do lokalnego Oddziału Wojewódzkiego NFZ:
"W takiej sytuacji pacjent powinien zgłosić ten fakt do OW NFZ, który odpowiednio zareaguje. Natomiast istnieje też możliwość złożenia deklaracji do innego POZ i ponowne wypełnienie ankiety" - przekonuje nas resort zdrowia.
Resort w przesłanej nam informacji wylicza, iż od rozpoczęcia programu wypełniono prawie 300 tys. ankiet, z czego do realizacji POZ podjął niemal 170 tys. z nich, przy czym termin 30 dni upłynął dla ok. 80 tys. ankiet. Oznacza to, iż podjęto ponad dwukrotnie więcej ankiet, niż wynikało to z terminu określonego w przepisach.
Agnieszka Maciuła-Ziomek
Idź do oryginalnego materiału