Pułapki poznawcze, czyli najczęstsze błędy w inwestowaniu na giełdzie

3 godzin temu

Inwestowanie na rynkach finansowych wymaga nie tylko umiejętności analitycznych i wiedzy na temat rynku, ale również świadomości, jak ludzka psychologia wpływa na decyzje inwestycyjne. Pułapki poznawcze to mentalne skróty, które często prowadzą nas na manowce w procesie decyzyjnym. Wpływają na naszą zdolność do oceniania ryzyka, analizowania sytuacji i podejmowania racjonalnych decyzji. Właśnie dlatego zrozumienie tych błędów jest najważniejsze dla sukcesu w inwestowaniu.

Nasza psychika, mimo wielu korzyści, które dzięki niej osiągamy w codziennym funkcjonowaniu, bywa przeszkodą w obliczu złożonych wyzwań inwestycyjnych. Inwestorzy, którzy ignorują swoje emocje lub nie rozpoznają błędów poznawczych, często podejmują nieracjonalne decyzje, czego rezultatem jest utrata środków na giełdzie.

Ten artykuł omówi różne kategorie błędów poznawczych, które mogą wpływać na nasze decyzje inwestycyjne, oraz zaproponuje strategie, które pozwolą lepiej radzić sobie z tymi wyzwaniami.

Pułapki poznawcze wynikające z nadmiernej pewności siebie

1. Nadmierna pewność siebie (ang. overconfidence bias)

Przecenianie własnych umiejętności, wiedzy lub umiejętności przewidywania przyszłości. Inwestorzy często wierzą, iż ich umiejętności analityczne przewyższają rzeczywiste zdolności, co prowadzi do zbyt optymistycznych prognoz i podejmowania ryzykownych decyzji. Nadmierna pewność siebie może prowadzić do zbyt częstego handlu, co często zwiększa koszty transakcyjne i obniża zyski.

Przykład: W czasie bańki internetowej (dot-com bubble), wielu inwestorów, przekonanych o doskonałości swoich wyborów, ignorowało oznaki przewartościowania spółek technologicznych, co skończyło się poważnymi stratami.

2. Złudzenie kontroli (ang. illusion of control)

Przekonanie, iż mamy większą kontrolę nad wynikami inwestycji, niż jest to możliwe. Inwestorzy, którzy wierzą, iż mają kontrolę nad rynkiem, mogą podejmować ryzykowne decyzje, ignorując losowość wydarzeń. Mogą to być osoby inwestujące w akcje na podstawie przeczucia, a nie realnych analiz.

Przykład: Wielu inwestorów dostrzega na rynku proste zależności przyczynowo-skutkowe, na przykład: “Jeśli Izrael zaatakuje Iran, ceny ropy wzrosną”. Oczywiście może to być prawda, ale absolutnie nie musi. Rynki to nie fizyka – nie ma tutaj zasad działających w ten sam sposób w każdym przypadku.

3. Złudzenie gorącej ręki (ang. hot-hand fallacy)

Przekonanie, iż jeżeli odniesiemy sukces kilkukrotnie, mamy większe szanse na kolejne sukcesy. Inwestorzy, którzy mieli kilka udanych transakcji, mogą uwierzyć, iż ich sukcesy będą się powtarzać. To prowadzi do podejmowania coraz bardziej ryzykownych decyzji, bez rzetelnej analizy.

Przykład: Podnoszenie % portfela zaangażowanego w pojedynczą pozycję po serii kilku wygranych transakcji.

Błędy wynikające z selektywnego postrzegania rzeczywistości

1. Efekt potwierdzenia (ang. confirmation bias)

Skłonność do szukania informacji, które potwierdzają nasze przekonania i ignorowania tych, które są z nimi sprzeczne. Inwestorzy często szukają potwierdzeń dla swoich wcześniejszych założeń, ignorując ostrzeżenia lub sygnały, które mogłyby zakwestionować ich decyzje.

Przykład: Podczas bańki nieruchomościowej w 2008 roku wielu inwestorów selektywnie ignorowało dane sugerujące ryzyko na rynku kredytów hipotecznych, ponieważ wierzyli, iż ceny nieruchomości będą rosły bez końca.

2. Błąd dostępności (ang. availability bias)

Tendencja do oceniania prawdopodobieństwa zdarzeń na podstawie informacji, które łatwo przychodzą nam na myśl. Inwestorzy mogą przeceniać ostatnie wydarzenia, które są im łatwe do przypomnienia, ignorując dłuższą historię i szerszy kontekst.

Przykład: Po globalnym kryzysie finansowym w 2008 roku wielu inwestorów zaczęło przeceniać ryzyko kolejnego krachu, mimo iż dane historyczne nie sugerowały, iż kryzysy zdarzają się z taką częstotliwością.

3. Błąd zakotwiczenia (ang. anchoring bias)

Skłonność do przywiązywania się do pierwszej otrzymanej informacji (kotwica), choćby gdy pojawiają się nowe dane. Inwestorzy mogą opierać swoje decyzje na wcześniejszych cenach aktywów (np. cenie zakupu), ignorując aktualne informacje, które sugerują zmianę strategii.

Przykład: Kiedy akcje spółki spadają, inwestorzy często trzymają się zakotwiczenia w cenie, za którą kupili akcje, zamiast zrealizować stratę i zainwestować w coś bardziej obiecującego.

Błędy wynikające z emocji i awersji do strat

1. Awersja do strat (ang. loss aversion)

Ludzie bardziej boją się stracić, niż cieszą się z zysku. Inwestorzy mogą unikać ryzykownych inwestycji choćby wtedy, gdy przynoszą one realne korzyści, lub przeciwnie, trzymają przegrywające aktywa z obawy przed zrealizowaniem straty.

Przykład: Inwestor, który kupił akcje spadające o 50%, może trzymać je dalej, licząc, iż cena wróci do pierwotnego poziomu, mimo iż logicznie lepszym wyborem byłaby ich sprzedaż i inwestycja w inne, bardziej obiecujące aktywa.

2. Efekt posiadania (ang. endowment effect)

Ludzie mają tendencję do przeceniania rzeczy, które już posiadają. Inwestorzy mogą trzymać akcje tylko dlatego, iż są ich właścicielami, ignorując bardziej obiektywne analizy wartości tych aktywów.

Przykład: Inwestorzy mogą trzymać przegrane inwestycje, choćby gdy lepszym wyborem byłaby ich sprzedaż, tylko dlatego, iż wcześniej już zainwestowali w te aktywa i są ich posiadaczami, czują emocjonalne przywiązanie.

3. Błąd obrony utopionych kosztów (ang. sunk cost fallacy)

Trzymanie się inwestycji, która już przyniosła straty, z powodu wcześniejszych wydatków. Inwestorzy często trzymają aktywa, które tracą na wartości, w nadziei na odzyskanie zainwestowanych pieniędzy, mimo iż logika nakazywałaby sprzedaż.

Przykład: Inwestorzy trzymający akcje Enronu po ujawnieniu skandalu finansowego liczyli, iż firma się odbije, mimo oczywistych problemów.

Błędy grupowe i społeczne

1. Efekt owczego pędu (ang. herd mentality)

Skłonność do naśladowania decyzji innych osób lub rynku. Inwestorzy, zamiast analizować dane samodzielnie, podążają za tłumem, co często prowadzi do nieefektywnych decyzji.

Przykład: W czasie bańki spekulacyjnej na kryptowalutach wielu inwestorów kupowało Bitcoina w nadziei na szybki zysk, nie rozumiejąc choćby czym on jest. Robili to, ponieważ inni uczestnicy rynku to robili.

2. Błąd myślenia grupowego (ang. groupthink)

Podejmowanie decyzji w grupie może prowadzić do ignorowania indywidualnych perspektyw i krytyki. Grupy inwestycyjne mogą podejmować decyzje na podstawie konsensusu, choćby jeżeli jednostki miałyby zastrzeżenia, co może prowadzić do błędnych decyzji inwestycyjnych.

Przykład: Wiele banków inwestycyjnych nie kwestionowało praktyk Lehman Brothers, mimo iż były one ryzykowne. Przekonanie, iż firma jest zbyt duża, by upaść, było podzielane przez cały sektor finansowy, co ostatecznie przyczyniło się do jej upadku.

3. Samospełniająca się prognoza (ang. self-fulfilling prophecy)

Inwestorzy mogą przyczyniać się do spełnienia swoich przewidywań przez podejmowanie decyzji opartych na oczekiwaniach. Gdy inwestorzy wierzą, iż aktywa wzrosną na wartości, masowo je kupują, co prowadzi do faktycznego wzrostu cen.

Przykład: Wzrost cen akcji Tesli w 2020 roku był napędzany przez masowy napływ nowych inwestorów, którzy wierzyli w dalszy wzrost wartości firmy.

Błędy wynikające z przeszłych doświadczeń i nawyków

1. Efekt pewności wstecznej (ang. hindsight bias)

Przekonanie, iż wyniki były łatwe do przewidzenia po tym, jak już się wydarzyły. Inwestorzy, patrząc wstecz, często przeceniają swoje zdolności przewidywania wydarzeń, ignorując, jak trudno było przewidzieć je w rzeczywistości.

Przykład: Po kryzysie finansowym w 2008 roku wielu inwestorów twierdziło, iż „wiedziało”, iż bańka nieruchomościowa pęknie, mimo iż niewielu faktycznie przewidziało to wydarzenie. Podobnie było z niemalże każdą bańką spekulacyjną na bitcoinie.

2. Błąd reprezentatywności (ang. representativeness bias)

Ocenianie prawdopodobieństwa zdarzenia na podstawie tego, jak bardzo przypomina inne znane zdarzenia. Inwestorzy mogą zakładać, iż pewne wzorce z przeszłości będą się powtarzać, ignorując unikalność sytuacji lub jej kontekst.

Przykład: Inwestorzy, którzy widzieli bańkę technologiczną z końcówki lat 90., mogli uznać, iż każda dynamicznie rosnąca spółka technologiczna jest w bańce, co niekoniecznie musi być prawdą. Innym przykładem jest nieustanne wołanie o recesję gospodarczą i “drugi Wielki Krach” za każdym razem, gdy rynki giełdowe spadają.

3. Efekt nowości (ang. recency bias)

Przecenianie ostatnich wydarzeń, ignorując dłuższą historię. Inwestorzy często opierają swoje decyzje na najnowszych wydarzeniach, ignorując długoterminowe dane, co prowadzi do błędnych ocen.

Przykład: Po gwałtownych wzrostach na rynku kryptowalut w 2021 roku wielu inwestorów zakładało, iż te wzrosty będą kontynuowane, ignorując zjawisko cykliczności rynków i dużą zmienność rynku kryptowalutowego.

Pułapki wynikające z interpretacji ryzyka

1. Efekt iluzji pieniądza (ang. money illusion)

Ignorowanie wpływu inflacji na realną wartość zysków. Inwestorzy mogą nie brać pod uwagę inflacji i innych czynników ekonomicznych, oceniając wyniki inwestycji w wartościach nominalnych, a nie realnych.

Przykład: Inwestorzy mogą być zadowoleni z 5% zwrotu z inwestycji, nie zdając sobie sprawy, iż inflacja wynosi 6%, co oznacza, iż realnie stracili na tej inwestycji.

2. Błąd zmienności (ang. volatility illusion)

Skłonność do utożsamiania zmienności z ryzykiem. Wysoka zmienność nie zawsze oznacza wyższe ryzyko, ale wielu inwestorów uważa, iż niestabilne rynki są automatycznie bardziej ryzykowne, co może prowadzić do zbyt zachowawczych decyzji.

Przykład: Inwestorzy, widząc zmienność na rynku kryptowalut, mogą unikać tego typu aktywów, twierdząc, iż są zbyt ryzykowne, podczas gdy w tym samym momencie mogą one być lepszą alternatywą inwestycyjną dla aktywów tradycyjnie uważanych za “spokojne”. Ryzyko zmienności jest tylko jednym z wielu czynników ryzyka, które warto brać pod uwagę w procesie inwestycji.

3. Myślenie tunelowe (ang. tunnel vision)

Koncentracja na jednej strategii inwestycyjnej lub sektorze, z jednoczesnym ignorowaniem innych możliwości. Inwestorzy mogą zbyt mocno trzymać się jednej strategii, nie dostrzegając innych szans na rynku.

Przykład: Inwestorzy, którzy stosują wyłącznie strategię Buy and Hold na rynku akcji zgarniają cały potencjał wzrostu, ale nie korzystają z korekt kursów akcji od głównego trendu wzrostowego.

Błędy w inwestowaniu na giełdzie – Jak radzić sobie z nimi w praktyce?

1. System grania (zautomatyzowany lub manualny)

Ustalanie z góry określonych zasad inwestycyjnych może pomóc w wyeliminowaniu emocji z procesu decyzyjnego lub może służyć ich ograniczeniu. System grania może być zautomatyzowany do postaci algorytmu tradingowego lub może być po prostu systemem zasad, których inwestor trzyma się, gdy samemu dokonuje transakcji na giełdzie.

Systemy inwestycyjne pomagają ograniczyć ryzyko wynikające z impulsów czy emocjonalnych reakcji. Z góry ustalone kryteria pozwalają inwestować zgodnie z planem, bez wpływu krótkoterminowych wahań rynkowych.

2. Prowadzenie dziennika inwestycyjnego

Prowadzenie notatek z każdej transakcji, w których zapisuje się powody zakupu, sytuację rynkową, cele inwestycji, strategię wyjścia i tym podobne oraz późniejsze wnioski, pomaga w analizie własnych decyzji i zrozumieniu własnych błędów.

Dziennik inwestycyjny pozwala obiektywnie ocenić, jakie decyzje były dobre, a jakie błędne, co pomaga w przyszłości unikać tych samych błędów poznawczych lub inwestycyjnych w ogóle. Ułatwia również refleksję nad własnymi emocjami podczas inwestowania.

3. Historyczna analiza rynków

Analiza danych historycznych rynków finansowych i cykli ekonomicznych pomaga lepiej zrozumieć i nadać kontekst aktualnej sytuacji na rynku. Pozwala również zrozumieć, jak rynki reagowały w przeszłości na podobne wydarzenia.

Zrozumienie historycznych trendów i wyciąganie z nich wniosków pozwala inwestorowi podejmować decyzje bardziej oparte na faktach, minimalizując ryzyko ulegania błędom, takim jak efekt nowości czy efekt pewności wstecznej.

4. Edukacja giełdowa

Edukacja w zakresie inwestowania, w tym nauka o ryzyku, zarządzaniu portfelem oraz prawdopodobieństwa, pozwala inwestorom podejmować bardziej świadome decyzje.

Edukacja pozwala zrozumieć, iż rynki są nieprzewidywalne, a inwestowanie to nie gra oparta na szczęściu. Świadomość zasad istniejących na rynku minimalizuje wpływ błędów poznawczych, takich jak nadmierna pewność siebie czy złudzenie kontroli.

5. Zasięganie opinii innych inwestorów/profesjonalistów

Konsultowanie swoich pomysłów inwestycyjnych z doświadczonymi inwestorami lub profesjonalnymi doradcami pomaga zyskać obiektywną perspektywę i uniknąć błędów wynikających z nadmiernego zaufania do własnych ocen.

Opinie zewnętrzne mogą uchronić przed pułapką myślenia grupowego, nadmiernej pewności siebie lub efektem potwierdzenia. Profesjonaliści mogą zauważyć aspekty, które inwestor, działając samodzielnie, mógłby przeoczyć, i pomóc w bardziej zrównoważonej ocenie sytuacji.

Granie na giełdzie jest bardzo trudne i zarabiać udaje się relatywnie nielicznym. W związku z tym, należy pamiętać, iż opinia eksperta może być zarówno “aż” opinią eksperta, jak i “tylko opinią eksperta. Tak samo jak my, może on mylić się w stosunku chociażby do kierunku rynku. Jest to o tyle istotne, iż certyfikaty finansowe często nie mówią o tym, iż ktoś umie zarabiać na giełdzie, a raczej o tym, iż ktoś ma dużą wiedzę techniczną o tym jak działa giełda oraz wiedzę o regulacjach.

Podsumowanie

Błędy poznawcze w inwestowaniu to potężne pułapki, które mogą prowadzić do nieracjonalnych decyzji i strat finansowych. Zrozumienie tych błędów, pozwala inwestorom na bardziej świadome podejmowanie decyzji. Inwestowanie to nie tylko wiedza finansowa, ale także umiejętność zarządzania emocjami i przemyślanego podejmowania decyzji. Regularna analiza portfela, opracowanie systemu grania czy słuchanie opinii ekspertów rynkowych i zestawianie ich ze swoimi opiniami, mogą pomóc w uniknięciu wielu z tych pułapek.

Idź do oryginalnego materiału