W ciągu najbliższych tygodni ceny gazu ziemnego będą spadać, co ma sprzyjać zapełnianiu magazynów UE. Tak czy inaczej, zapotrzebowanie jednak rośnie, co oznacza dodatkowy wydatek rzędu choćby 10 mld euro.
Recepta na puste magazyny gazu? Niskie ceny
Rok 2025 to czas względnego spokoju na rynku gazu ziemnego, uważają eksperci Allianz Trade, co byłoby pewnym novum po dwóch latach dużej zmienności cen. Eksperci zwrócili uwagę, iż na początku lutego europejskie ceny gazu na krótko osiągnęły najwyższe poziomy od dwóch lat (duże mrozy i niska produkcja energii wiatrowej).
"Zima 2024/25 była chłodniejsza i mniej wietrzna niż rok wcześniej, co oznaczało szybsze wyczerpywanie się zapasów gazu, mimo iż pod koniec 2024 r. były one prawie pełne" - wskazali.Reklama
Analitycy Allianz Trade dodali, iż na początku wiosny poziom magazynowania gazu w UE spadł do około 34 proc., a więc najniższego poziomu po zimie od 2022 r.
"Z drugiej strony, do wiosny ceny gazu spadły o ponad 25 proc. w stosunku do lutowego szczytu. Niższy sezonowy popyt - wraz ze spadkiem zapotrzebowania na ogrzewanie i wiosenną pogodą zwiększającą produkcję energii odnawialnej - dał rynkowi chwilę wytchnienia" - zauważyli eksperci.
Ograniczone jest także zużycie tego surowca w przemyśle, który gaz ziemny intensywnie wykorzystuje, a to również sprzyja obniżkom cen gazu.
Niskie ceny gazu to przez cały czas duży wydatek
Zdaniem analityków spadek popytu wywarł dodatkową presję na system gazowy. W rezultacie europejskie kontrakty terminowe na gaz z dostawą w okresie letnim sięgają poziomu 40 euro/MWh.
"Te łagodniejsze ceny, choć nie są tanie według historycznych standardów, są mile widzianą ulgą i otworzyły strategiczny moment dla Europy na uzupełnienie rezerw gazu po ciężkiej zimie" - stwierdzili eksperci.
Uważają również, iż europejskim celem jest osiągnięcie poziomu 90 proc. zapasów do 1 listopada br. "Osiągnięcie tego celu będzie wymagało masowego uzupełnienia zapasów w okresie letnim. Unia Europejska potrzebuje około 57,7 mld m sześc. gazu wtłoczonego podczas sezonu uzupełniania - około 25,8 mld m sześc. więcej niż w 2024 r.
"Przy obecnych cenach, dodatkowy rachunek za gaz wyniósłby około 10 mld euro" - policzyli analitycy.
Wielu uczestników rynku spodziewa się dalszego spadku cen w nadchodzących miesiącach w związku z niskim popytem. Późnym latem może to prowadzić do ponownego wzrostu cen, gdy popyt na gaz nagle wzrośnie.