7 godzin temu
Radosław Włoszek, Prezes Zarządu Kolei Małopolskich, opowiedział w rozmowie z redakcją o inwestycjach taborowych, zapleczach technicznych oraz planach na przyszłość.
Radosław Włoszek, Prezes Zarządu Kolei Małopolskich (Fot. Anna Łukaszewicz dla Polskiej Izby Kolei)Panie Prezesie, Koleje Małopolskie rozwijają się z miesiąca na miesiąc. Proszę zatem o informację dotyczącą inwestycji taborowych?
We wrześniu 2024 roku Województwo Małopolskie wspólnie z Kolejami Małopolskimi podpisało umowę ramową z firmą NEWAG o wartości ponad 1,3 miliarda złotych na zakup 25 pięcioczłonowych elektrycznych zespołów trakcyjnych. To największe jak dotąd zamówienie taborowe w historii naszej spółki. Pierwsze 6 nowoczesnych pojazdów trafi do nas w drugiej połowie 2026 roku, kolejne 6 planujemy odebrać w 2028 roku.
Pociągi będą w pełni przystosowane do potrzeb różnych grup pasażerów – w tym osób z niepełnosprawnościami, seniorów, osób podróżujących z dziećmi czy z ciężkim bagażem. Na ich wyposażeniu znajdzie się m.in. rampa ułatwiająca wsiadanie, toaleta dostosowana do potrzeb osób z niepełnosprawnościami, przewijak dla niemowląt, przestrzeń dla rowerów i większego bagażu. Ten tabor posłuży nam nie tylko w Małopolsce, ale również do obsługi połączeń regionalnych w sąsiednich województwach.
Tabor potrzebuje zaplecza. Jak Koleje Małopolskie radzą sobie w tym obszarze?
Obecnie zarządzamy Punktem Techniczno-Eksploatacyjnym w Krakowie, który stanowi serce utrzymania naszego taboru. To nowoczesna hala z trzema torami, pełnym zapleczem serwisowym oraz urządzeniami takimi jak tokarka podtorowa, suwnica, systemy pomiarowe czy stanowiska do odladzania i czyszczenia składów. W PTE Kraków realizujemy przeglądy na poziomach P1–P3, a także naprawy awaryjne.
Jednak przy dynamicznym rozwoju naszej floty – w tej chwili eksploatujemy już 36 Elektrycznych Zespołów Trakcyjnych – musimy patrzeć w przyszłość. Dlatego zdecydowaliśmy się na budowę drugiego zaplecza technicznego w Oświęcimiu. To inwestycja, która nie tylko zwiększy nasze możliwości serwisowe, ale też strategicznie rozszerzy naszą obecność na zachodzie regionu oraz zapewni naszym pasażerom bezpieczeństwo oraz komfort podróży.
Nowe zaplecze będzie obsługiwać przeglądy P1 i P2 oraz umożliwi wykonywanie napraw bieżących i awaryjnych, całoroczne czyszczenie pojazdów, odstawianie pociągów w celu wodowania i odfekalniania, a także prowadzenie adekwatnej gospodarki magazynowej.
W szerszej perspektywie patrzymy także na kolejne lokalizacje – dziś realizowane są analizy uwarunkowań, które zdecydują o tym, gdzie w przyszłości mogłyby powstać kolejne punkty techniczne. W miarę rozwoju siatki połączeń oraz powiększania parku taborowego, rozbudowa zaplecza serwisowego staje się dla nas priorytetem strategicznym. Chcemy być gotowi nie tylko na dzisiejsze potrzeby, ale również na wyzwania, które przyniesie kolejna dekada rozwoju transportu kolejowego w Małopolsce.
Rozwój to planowanie. Jakie Koleje Małopolskie mają plany na przyszłość – rozwój zaplecza, taboru, liczby pasażerów i zasięgu działania
