Rakieta RFA One eksplodowała podczas testu – plany startu w 2024 roku zagrożone

Niemiecka firma Rocket Factory Augsburg (RFA) napotkała poważne trudności w rozwoju swojej rakiety RFA One. Podczas testu na szkockim kosmodromie SaxaVord doszło do eksplozji, która doprowadziła do zniszczenia pierwszego etapu rakiety. Test, który miał miejsce w poniedziałkowy wieczór, zakończył się spektakularnym wybuchem, co poważnie podważa szanse firmy na wystrzelenie rakiety jeszcze w tym roku.

RFA, będąca jednym z liderów w europejskim sektorze komercyjnych startów kosmicznych, miała na celu wysłanie swojej pierwszej rakiety w kosmos w 2024 roku. Rakieta RFA One miała umożliwić umieszczanie małych satelitów na orbicie, co wpisywało się w rosnący trend miniaturyzacji satelitów i rosnące zapotrzebowanie na elastyczne możliwości startów. W wyniku niepowodzenia testu, firma może stanąć przed znacznymi opóźnieniami, co z kolei może wpłynąć na jej pozycję na dynamicznie rozwijającym się rynku.

W lipcu tego roku RFA zakończyła testy drugiego i trzeciego etapu rakiety, pozostawiając pierwszy etap na ostatnią, najważniejszą serię prób. Podczas feralnego testu, dziewięć silników rakiety miało zademonstrować pełną moc. Niestety, anomalia, która wystąpiła tuż po odpaleniu silników, doprowadziła do katastrofy. Na nagraniach z testu widać kulę ognia, która pochłonęła dolną część rakiety, a następnie eksplozję po przewróceniu się wzmacniacza.

Firma RFA poinformowała, iż nikt nie ucierpiał w wyniku incydentu, a wyrzutnia została zabezpieczona. w tej chwili trwa dochodzenie, którego celem jest ustalenie przyczyn awarii. RFA, znana ze swojej iteracyjnej filozofii rozwoju, podkreśliła, iż testy są najważniejsze do identyfikacji potencjalnych problemów, zanim rakieta przejdzie do pełnej kampanii lotów testowych.

Niepowodzenie RFA przypomina inne niedawne incydenty w branży kosmicznej. Wcześniej w tym miesiącu, amerykańska firma ABL Space Systems straciła swoją drugą rakietę podczas testu na Alasce, co podkreśla ryzykowny charakter prac nad nowymi technologiami kosmicznymi.

Mimo tych trudności, RFA pozostaje jednym z głównych pretendentów do zdobycia kontraktów na starty satelitów od Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA). Rakieta RFA One, o imponujących parametrach technicznych, jest jedną z najbardziej zaawansowanych w swojej klasie na europejskim rynku. Niemniej jednak, poniedziałkowa anomalia z pewnością opóźni plany firmy i może wpłynąć na jej konkurencyjność.

Na europejskim rynku rakietowym RFA konkuruje m.in. z niemiecką Isar Aerospace, hiszpańską PLD Space oraz francuską MaiaSpace. Wszystkie te firmy dążą do jak najszybszego wdrożenia swoich małych rakiet orbitalnych, które mają zaspokoić rosnące potrzeby sektora komercyjnego.

Pomimo ostatnich niepowodzeń, RFA i inne europejskie startupy kosmiczne wciąż mają szansę na znaczący udział w rozwijającym się rynku. Wyścig o dominację w europejskim sektorze startów kosmicznych trwa, a każdy z graczy mierzy się z własnymi wyzwaniami technicznymi i logistycznymi. Dalsze losy programu RFA One będą zależały od wyników trwającego dochodzenia i możliwości szybkiego naprawienia zaistniałych problemów.