Rakieta ruszyła?! Bitcoin rośnie 15% w niecałą dobę! Czego możemy spodziewać się dalej? ANALIZA TECHNICZNA

1 rok temu

Bitcoin i rynek kryptowalut kazały czekać aż trzy miesiące na jakiekolwiek wzrosty! Tyle trwała korekta, której doświadczyliśmy od szczytu na 31 800 USD, w połowie lipca. Sama korekta, a dokładniej wyrysowanie ostatniego dołka, trwała około dwa miesiące.

Od ponad miesiąca obserwowaliśmy powolne, mozolne wspinanie się ceny, które utknęło tak naprawdę w ruchu bocznym. Sam ruch boczny trwał aż dwa długie miesiące i dopiero fake news o zatwierdzeniu ETF na Bitcoinie, ruszył wyraźnie ceną. W przeciągu ostatniej doby dostaliśmy natomiast gwałtowny ruch w górę i ostre przebicie ostatniego szczytu. O powodach tego ruchu pisaliśmy w tym artykule. To mocny sygnał prowzrostowy. Pamiętajmy, by nie dać ponieść się emocjom i na chłodno przeanalizować sytuację.

Spójrzmy najpierw na duży interwał i na to, gdzie w ogóle jesteśmy na wykresie. Od około roku poruszamy się całkiem stabilnym, falowym ruchem w górę, po wyrysowaniu dołka na 15 000 USD. Korekty dla kolejnych wzrostów są coraz dłuższe. Żadna z korekt nie przebiła wcześniejszego dołka, więc możemy uznać to za jeden ruch w górę, który wciąż nie został mocniej skorygowany. Bardzo blisko tego byliśmy przy dołku ostatniej korekty, w połowie września. Wtedy zabrakło dosłownie niecałe 100 (!) dolarów (0,38%), by przerwać trend. Byki, prawdopodobnie ze spekulacjami o ETF na sztandarach, wybroniły ten dołek.

Zobacz też:

NorthPole – IBM prezentuje nowy chip do przetwarzania AI, który bije prędkością obecne chipy aż dwudziestokrotnie!

Dokąd może dojść Bitcoin?

Spekulacje na temat ETFa i wszystkie informacje jakie wypływają na ten temat najprawdopodobniej nie są przypadkowe. Coś musi dźwignąć cenę Bitcoina i tak duża informacja, jak pierwszy spot ETF na BTC, to świetny materiał na spekulację i ruszanie ceną, co można było obserwować przez ostatnie tygodnie. Każda mała informacja, pozytywna lub negatywna, natychmiast mocno wpływała na cenę Bitcoina. Do momentu jasnego określenia decyzji przez SEC, cena prawdopodobnie dalej będzie podatna na każdy news, fałszywy lub prawdziwy, na ten temat.

No dobrze, ale co dalej? Gwałtownie powędrowaliśmy w górę, a trzeba pamiętać, iż szybkie wzrosty potrafią kończyć się szybkimi spadkami. Przede wszystkim przed nami naprawdę silna strefa podażowa. Mowa o klastrze 0.38 FIBO całych spadków od ATH oraz 0.618 FIBO fali C. Nie łatwo będzie przebić tę strefę. Bitcoin ostatnio „męczy się” ze strefami podażowymi.

Ostatnia strefa, 0.5 FIBO fali C spadkowej, była respektowana (w punkt!) i to właśnie ona wpędziła cenę BTC w dwumiesięczną korektę. jeżeli nie wypłyną kolejne pozytywne newsy, rozsądnym będzie spodziewanie się co najmniej zatrzymania się wykresu lub wyraźnej korekty.

Już w tym momencie cena BTC zatrzymała się wyraźnie przed wspomnianym klastrem stref. Natomiast obecny ruch wzrostowy nie doczekał się wyraźnej korekty. To kolejny asumpt do oczekiwania jakiejkolwiek korekty ceny.

Patrząc bardziej lokalnie i biorąc pod uwagę mierzenia zewnętrzne – Bitcoin wyraźnie przebił mierzenie 1.272 ostatniej korekty, co pozwala zakładać, iż wybiera się dalej na północ. Tam czeka wspomniany klaster oraz mierzenie zewnętrzne 1.618, z którego być może tym razem dostaniemy większą reakcję. To byłby klaster trzech stref.

Zobacz też:

Megaprojekt NEOM – to się naprawdę dzieje! Jak wyglądają postępy w tym szalonym przedsięwzięciu Arabii Saudyjskiej?

Co jeżeli BTC planuje niepohamowany rajd w górę?

Tak też może oczywiście być. Wystarczy kilka pozytywnych informacji, zatwierdzenie ETF, grę pod Rajd Świętego Mikołaja, halving czy choćby powrót po „sell in may and go away”, który planowo kończy się w okolicach Hallowen, które jest przecież za tydzień.

Jeśli cena BTC postanowi zaskoczyć analityków i klaster stref w okolicach 35000 dolarów nie zrobi na Bitcoinie wrażenia, to będziemy mieli otwartą drogę do następnych stref. Mowa o 0.5 FIBO oraz 0.618 FIBO całych spadków. Czyli odpowiedno okolice 42 000 i 48 000 dolarów za jednego BTC. To jest oczywiście możliwe, ale potrzebna będzie porządna euforia na rynku kryptowalut podparta pozytywnymi newsami.

Należy więc obserwować co zrobi cena BTC przy dotarciu do poziomu cenowego 35 000. Czy pokaże siłę i odwagę, czy będzie respektować wyznaczone poziomy.

Idź do oryginalnego materiału