Raport ISBiznes.pl: Rusza budowa Golden Dome, najdroższego systemu przeciwrakietowego USA

2 tygodni temu

Prezydent USA ogłosił rozpoczęcie programu tarczy antyrakietowej Golden Dome. Ma go nadzorować zastępca dowódcy Sił Kosmicznych US Army gen. Michael Guetlein. Finansowanie programu jest niepewne, wiążą się z nim gigantyczne koszty, zaś część technologii, które mają być w Goden Dome zastosowane, znajduje się w powijakach.

Program ma na celu zablokowanie zagrożeń atakiem rakietowym wszelkiego typu ze strony Chin i Rosji. Według Donalda Trumpa będzie miał wartość „tylko 175 mld dolarów” i ma zostać ukończony przed końcem jego kadencji. Golden Dome został zaprezentowany 21 maja w Gabinecie Owalnym przez prezydenta w otoczeniu generałów armii USA i senatorów Partii Republikańskiej.

Program, po raz pierwszy ogłaszany przez Trumpa w styczniu, oznacza stworzenie sieci satelitów różnego rozmiaru, przeznaczenia i typu w celu wykrywania, śledzenia i potencjalnego przechwytywania nadlatujących pocisków.

„Z przyjemnością ogłaszam, iż oficjalnie wybraliśmy architekturę tego najnowocześniejszego systemu, który wdroży technologie nowej generacji na lądzie, morzu i w przestrzeni kosmicznej, w tym czujniki i satelity przechwytujące. Po pełnym zbudowaniu Golden Dome będzie w stanie przechwytywać rakiety, choćby jeżeli zostaną wystrzelone z innych stron świata, a choćby jeżeli zostaną wystrzelone z kosmosu. I będziemy mieć najlepszy system, jaki kiedykolwiek zbudowano” – stwierdził Trump, który dodał, iż mianował gen. Michaela Guetleina, zastępcę dowódcy Sił Kosmicznych, aby nadzorował całe przedsięwzięcie. Ma ono być jednym z flagowych projektów obronnych prezydenta, który wprost stwierdził, iż Golden Dome będzie wiązana z jego nazwiskiem.

Generał Guetlein ma już na koncie pewne osiągnięcia. Obecny zastępca dowódcy Sił Kosmicznych USA wcześniej kierował główną organizacją ds. zakupów Sił Kosmicznych, Space Systems Command. Tam wraz z grupą niższych stopniem i stanowiskiem oficerów wdrożył program, który pomógł usprawnić rozdrobniony system zakupów Sił Kosmicznych. Wcześniej w swojej karierze pełnił funkcję zastępcy dowódcy National Reconnaissance Office i dyrektora wykonawczego ds. programów i integracji w Missile Defense Agency. Są to agencje, które mają odegrać istotną rolę w tworzeniu architektury Golden Dome.

„Bardzo doceniam wasze zaufanie do mnie… i wasze zaufanie do zespołu, który to zrealizuje. To wspaniały dzień dla Ameryki” – powiedział Guetlein Trumpowi po ogłoszeniu nominacji. Trump odpowiedział, iż Golden Dome „ochroni naszą ojczyznę”. Jak dodał, częścią programu ma być współdziałanie z Kanadą.

Istotnie, niedługo potem biuro premiera Kanady Marka Carneya wydało oświadczenie, iż rząd tego kraju omawia nowe „wyzwania w zakresie bezpieczeństwa” i gospodarki ze swoimi amerykańskimi odpowiednikami.

„Te dyskusje naturalnie obejmują wzmocnienie NORAD i powiązanych inicjatyw, takich jak Golden Dome” – stwierdzono w oświadczeniu.

Na prezentacji Donald Trump stwierdził, iż Golden Dome powinna być „w pełni operacyjna” do końca jego kadencji w styczniku 2029 r. i będzie w stanie chronić Stany Zjednoczone przed „wszelkimi” zagrożeniami, w tym pociskami balistycznymi, hipersonicznymi i zaawansowanymi pociskami manewrującymi.

„Ronald Reagan chciał tego wiele lat temu, ale nie mieli technologii” – powiedział Trump odnosząc się do kosmicznego systemu obrony przeciwrakietowej popularnie zwanego „Gwiezdnymi Wojnami”, który zaproponował Reagan.

Eksperci branżowi stwierdzili, iż zarówno termin, jak i koszt finansowania są „absolutnie nierealne” i zwrócili uwagę na jedną istotną różnicę – Ronald Reagan obiecał, iż „Gwiezdne Wojny” będą chronić USA i sojuszników w Europie. Golden Dome ma chronić tylko USA i ze względu na współpracę z Kanadą, niewielką część powierzchni tego kraju.

„Nowym odniesieniem danych (dotyczących kosztów) jest 175 mld dolarów, ale pozostaje pytanie w jakim okresie czasu. Prawdopodobnie 10 lat” – powiedział Bloombergowi Tom Karako z Center for Strategic and International Studies. Jak dodał, cały program w dużej mierze jest uzależniony od Doliny Krzemowej i jej postępów oraz doświadczenia w zakresie tworzenia systemów informatycznych oraz scalania ich z istniejącymi systemami obrony przeciwrakietowej.

Na początku maja Congressional Budget Office oszacowało, iż Golden Dome może kosztować choćby 831 mld dolarów w ciągu dwóch dekad. I nie jest to ostatnia wycena – analitycy systemów obronnych zapytywani przez AFP mówią o „ponad 1 bln dolarów w ciągu półtorej dekady”, jednak sami uważają te wyliczenia za „przybliżone”.

Jednak całe finansowanie Złotej Kopuły jest mocno niepewne. Republikańscy kongresmani zaproponowali początkowo finansowanie w wysokości 25 mld dolarów jako część szerszego pakietu obronnego o wartości 150 mld dolarów, ale to finansowanie jest powiązane z kontrowersyjnym projektem ustawy o pojednaniu budżetowym 2025. Napotyka on poważne przeszkody w Kongresie, ponieważ wywraca cały amerykański system imigracyjny.

„Jeśli pojednanie nie zostanie przyjęte, fundusze na Golden Dome mogą się nie zmaterializować. To stawia pod znakiem zapytania cały harmonogram projektu” – powiedział analityk jednej z największych firm zbrojeniowych USA w TV NBC.

Tymczasem Trump zapytywany czy jest pewien, iż Kongres zgodzi się na sfinansowanie całości kosztów Golden Dome, biorąc pod uwagę tylko jego prognozę, iż wyniosą one 175 mld dolarów, stwierdził, iż będzie to „łatwe”.

„To niesamowite, jak łatwo jest to sfinansować. Niektóre finansowanie jest trudne, a niektóre łatwe. Kiedy mówimy, iż zamierzamy uratować życie każdego w szalonym świecie wydaje się, iż jest to bardzo łatwe do uzyskania” – odpowiedział.

Jego sojusznicy w Kongresie rzeczywiście działają od pewnego czasu, by zapewnić programowi stabilne finansowanie.

W lutym senatorowie Dan Sullivan, republikanin z Alaski, i Kevin Cramer, także republikanin z Północnej Dakoty, przedstawili projekt ustawy, który wyznacza początkowe finansowanie Golden Dome w wysokości 19,5 mld dolarów w roku fiskalnym 2026.

Ich projekt ustawy, Golden Dome Act, proponuje dodanie systemów Aegis Ashore dla terytorium USA – których instalacja w Rumunii i Polsce zajęła lata – oraz wykorzystanie sterowców do wykrywania złożonych zagrożeń. Z kolei system Ground-Based Midcourse Defense, czyli GMD, w Fort Greely na Alasce miałby zostać rozbudowany i ulepszony o rakietowe systemy przechwytujące nowej generacji wraz z zupełnie nową bazą tego typu rakiet na wschodnim wybrzeżu. Z kolei cała Partia Republikańska w Izbie Reprezentantów uwzględniła 25 mld dolarów na projekt w swoim pakiecie uzgodnień budżetowych na rok fiskalny 2025. Jednak obie ustawy to dopiero początek finansowania Złotej Kopuły.

Poza prognozami kosztów i harmonogramu – i stwierdzeniem, iż Kanada podpisała się pod projektem Golden Dome – Trump nie podał szczegółów dotyczących jego architektury. Wspomniał za to o stwierdzeniu satelitów przechwytujących i przechwytujących rakietowych pocisków hipersonicznych, ale kilka powiedział o zakresie projektu. Dodał jednak, iż cały system zmaterializuje się w konfiguracji roboczej w ciągu „około dwóch i pół do trzech lat”.

W to jednak wątpią choćby byli oficerowie Sił Kosmicznych zauważając, iż wobec tego Departament Obrony powinien wdrożyć najbardziej zaawansowane elementy architektury Golden Dome na lata przed terminem. Dla przykładu satelity przechwytujące i przechwytujące rakietowe pociski hipersoniczne są w fazie prototypów lub projektów, ale nigdzie jeszcze choćby nie rozpoczęto ich prób. Prawdopodobnie staną się one operacyjne nie wcześniej niż około 2035 roku.

Jednak kilka elementów architektury jest już na różnych etapach rozwoju. Dotyczy to warstwy monitorowania i wykrywania wrogiej aktywności w Kosmosie składającej się z satelitów i systemów czujników wynoszonych na pokładach samolotów lub naziemnych, które mogą identyfikować i monitorować zaawansowane zagrożenia rakietowe. Pentagon, DARPA, czyli Agencja Zaawansowanych Programów Obronnych, i Siły Kosmiczne w tej chwili je opracowują i wdrażają w ramach programu Proliferated Warfighter Space Architecture i potencjalnie mogą zostać skalowane w celu obsługi Golden Dome.

Demokratyczni kongresmani nie tyle sprzeciwiają się projektowi, ile punktują w nim „wiodącą obecność” firm Palantir i Anduril, w których główną rolę odgrywa miliarder, ideolog i skrajnie prawicowy sojusznik Trumpa Peter Thiel oraz Elon Musk i jego firma SpaceX.

„Nowy autonomiczny ekosystem obronny ery kosmicznej dotyczy bardziej Doliny Krzemowej niż „Big Metal” […]. Więc ekscytujące w tym jest to, iż udostępnia się go każdemu do uczestnictwa, do rywalizacji” – odpowiedział na te zarzuty republikański senator Kevin Cramer z Dakoty Północnej podczas ogłoszenia programu w Białym Domu.

Określenie „Big Metal” odnosi się do tradycyjnego oligopolu firm zbrojeniowych, jak Lockheed Martin, Boeing czy RTX-Raytheon.

Jak to zwykle bywa przy tego typu programach, coś z nich chcą uzyskać poszczególne stany. Donald Trump już obiecał, iż na Złotej Kopule skorzystają Floryda, Georgia i Indiana, zaś Alaska będzie stanowić o dużej części programu.

I jak się gwałtownie okazało, bez tradycyjnych dostawców technologii zbrojeniowych, żaden duży projekt w USA nie może się jednak obyć. W trakcie konferencji prasowej po prezentacji wymieniono L3Harris Technologies, Lockheed Martin i RTX Corp, jako potencjalnych wykonawców Złotej Kopuły. I tak senator Jim Banks, Republikanin z Indiany, podkreślił w czasie ogłoszenia programu, iż L3Harris, firma z siedzibą w jego rodzinnym stanie, już wytwarza satelity służące do zbudowania architektury czujników kosmicznych.

Rzeczywiście, L3 zainwestowało 150 mln dolarów w budowę swojego nowego zakładu w Fort Wayne w stanie Indiana, gdzie produkowane są satelity Hypersonic and Ballistic Tracking Space Sensor, które należą do wdrażanych właśnie rozwiązań mających na celu usprawnienie wykrywania i śledzenia broni hipersonicznej. Z kolei Dan Sullivan senator z Alaski wspomniał również o Lockheed i RTX, które opracowały naziemne system przechwytywania rakiet, zauważając jednocześnie, iż projekt prawdopodobnie będzie również obejmował więcej niekonwencjonalnych rozwiązań i firm z pogranicza technologii obronnych. Lockheed wygrał kontrakt w zeszłym roku na budowę rakiet przechwytujących, które zastąpią obecne systemy.

Trump zauważył, iż systemy Golden Dome będą produkowane w USA, ale nie potwierdził, czy i komu przyznano kontrakty.

„To wszystko dotyczy wszystkich firm. Senator Cramer i ja spotkaliśmy się z kilkoma z nich w zeszłym tygodniu, tymi które są zainteresowane. Nasz sektor technologiczny o głowę przewyższa jakikolwiek inny na świecie i będzie oni kluczową częścią tego” – powiedział.

Prezydent USA po raz pierwszy ogłosił plany opracowania zaawansowanej, warstwowej tarczy przeciwrakietowej chroniącej USA na początku swojej drugiej kadencji wydając rozporządzenie wykonawcze mające na celu 60-dniową analizę potencjalnej architektury takiego systemu. Oczekuje się, iż będzie on obejmować mieszankę systemów naziemnych i kosmicznych zaprojektowanych w celu pokonania całego spektrum zagrożeń – od broni niższej klasy po zaawansowane pociski hipersoniczne i manewrujące.

Obecny system obrony przeciwrakietowej skupia się na zagrożeniach ze strony „państw zbójeckich”, takich jak Korea Północna i Iran, i nie jest w stanie zlikwidować wszelkich zagrożeń ze strony równorzędnych przeciwników, takich jak Chiny czy Rosja. Golden Dome miałby zamknąć tę lukę.

Chiny skrytykowały Stany Zjednoczone za plany dotyczące tarczy. Rzeczniczka Ministerstwa Spraw Zagranicznych Mao Ning powiedziała, iż ​​program „narusza zasadę pokojowego wykorzystania przestrzeni kosmicznej”, dodając, iż rozpocznie wyścig zbrojeń kosmicznych „i wstrząśnie międzynarodowymi systemami bezpieczeństwa i kontroli zbrojeń”. Wezwała Stany Zjednoczone, aby „zrezygnowały z rozwijania i wdrażania” programu zagrażającego „pełną militaryzacją Kosmosu”.

Idź do oryginalnego materiału