Raport NY Fed: Bitcoin nie jest dotknięty przez makroekonomię

1 rok temu

W zeszłym tygodniu bitcoin wskoczył z powrotem na poziom powyżej 24 000 dolarów, co nie wydarzyło się od sierpnia 2022 roku. Kryptowaluta miała silny tydzień wzrostów.

BTC rozpoczął tydzień w okolicach 21 500 dolarów, a w czwartek wzbił się powyżej 24 000 dolarów. Pomimo spadku następnego dnia, od tamtej pory utrzymuje się powyżej tego poziomu.

Ethereum w międzyczasie miał podobnie silny tydzień, zaczynając w okolicach 1 500 dolarów, a następnie wznosząc się na krótko powyżej 1 700 dolarów na platformie eToro – jest to najwyższy poziom od września 2022 roku. w tej chwili znajduje się w okolicach 1 680 dolarów.

Rynek kryptowalut w ostatnich dniach był pod napięciem przez nabierające tempa działania regulacyjne w USA. jeżeli jednak chodzi o dwie główne kryptowaluty pod względem kapitalizacji rynkowej, wydaje się, iż inwestorzy przez cały czas dobrze znoszą te wydarzenia, a rynek w rezultacie korzysta.

Bitcoin nie jest dotknięty przez makroekonomię

Bitcoin w dużej mierze pozostaje bez wpływu na wiadomości i kwestie makroekonomiczne – wynika z raportu Nowojorskiej Rezerwy Federalnej. Raport ma istotne potencjalne implikacje dla kryptowalut, które autorzy określają jako „zastanawiające”.

Korelacja rynku kryptowalut z tradycyjnymi rynkami stała się jednym z bieżących tematów zeszłego roku, ponieważ inwestorzy na całym świecie reagowali na rosnącą inflację i kolejne podwyżki stóp. Jednak, według raportu, to wszystko robi hałas wokół bitcoina, który porusza się prostopadle do rozwoju wiadomości monetarnych i makro.

Raport jest sprzeczny z aktualnym głównym nurtem myślenia o bitcoinie. Rzeczywiście, rynki wydawały się bardziej skorelowane w zeszłym, w tym roku ta korelacja była mniej widoczna. Jednak jeżeli bitcoin rzeczywiście porusza się inaczej niż wydarzenia makroekonomiczne, może to stanowić znaczące wsparcie dla używania go jako zabezpieczenia przed innymi rynkami – podobnie jak w przypadku złota.

Bank Japonii rozpoczyna pilotaż CBDC

BoJ dołączył do szeregu innych banków centralnych w planowaniu potencjalnego CBDC i bada techniczną wykonalność cyfrowego jena. CBDC zyskują na popularności w czasie, gdy pojawiają się pytania dotyczące rynków kryptowalut, ale zasadniczo stoją w kontraście do zdecentralizowanej natury sektorów takich jak DeFi.

Z tym brakiem decentralizacji, te CBDC generują pewne niepokojące pytania. Jak bardzo anonimowe są dane? Czy bank centralny może śledzić nasze wydatki? Jakie są ograniczenia? Niedawno ogłoszony projekt CBDC Banku Anglii może mieć limit 20 000 funtów na posiadacza, co wydaje się arbitralnie niskim pułapem dla salda.

Problem z CBDC ostatecznie polega na tym, iż są one niejasną odpowiedzią technologii politycznej na to, co już stało się kwitnącym środowiskiem kryptowalut i stablecoinów. Banki centralne, które chcą odzyskać kontrolę nad aktywami cyfrowymi, będą naciskać na te pomysły, ale może się okazać, iż brakuje niektórych czynników ułatwiających ich wdrożenie.

Rynek NFT się rozgrzewa

Rynek NFT, który doświadczył niemal meteorycznych wzrostów w 2021 r. a także przykrego epizodu w 2022 r., znów robi się interesujący. Nowy gracz na rynku, Blur.io, właśnie prześcignął OpenSea w dziennym wolumenie obrotu ethereum, co sugeruje, iż kontrola nad rynkiem, którą ten ostatni do niedawna posiadał, słabnie. W odpowiedzi, OpenSea wprowadziła na ograniczony czas 0% opłat za transakcje użytkowników.

W przeciwieństwie do koncepcji, jakoby była to oznaka desperacji lub walki ze strony niegdyś dominującego gracza, sugeruje to, iż rynek NFT jest bardzo żywy i ma się dobrze, właśnie dzięki innowacjom i konkurencji. OpenSea ze swojej strony skrytykowała również Blur za zmuszanie twórców NFT do wyboru pomiędzy platformami i zwijanie zarobków.

Ostatecznie użytkownicy w przestrzeni – czy to twórcy, czy kolekcjonerzy – będą głosować na najlepsze dla nich rozwiązanie. Tak funkcjonują otwarte i zdrowe rynki i jest to dobre dla użytkownika końcowego, gdy ma taki wybór. Problemem pojawia się wtedy, gdy jeden gracz dominuje i dyktuje zasady rynkowe wszystkim innym.


O Autorze

Simon Peters – analityk kryptowalut w eToro ze szczegółową wiedzą na temat rynków i branży krypto. Pełniąc swoją funkcję w eToro, pomaga również klientom z dużym kapitałem w inwestowaniu w kryptowaluty. Simon jest absolwentem Wydziału Inżynierii Mechanicznej Uniwersytetu Brunel w Londynie i posiada certyfikat CFA UK Level 4 w zakresie zarządzania inwestycjami.

Idź do oryginalnego materiału