[RAPORT] Prawda o alkoholu w Polsce. Rynek, zdrowie, społeczeństwo

4 dni temu

W ostatnich latach w debacie publicznej możemy odczuwać ofensywę narracji prohibicyjnych. Koalicje różnych środowisk próbują wywrzeć naciski na polityki publiczne m.in. w zakresie progresywnych i znaczących podwyżek akcyzy na alkohol, wprowadzania dodatkowych ograniczeń w jego sprzedaży – zarówno godzinowej, jak i terytorialnej, ograniczeń widoczności czy fizycznej dostępności w punktach sprzedaży. Pomysły te podpierane są znaczną liczbą danych i argumentów. Przeciwnicy paternalizmu państwowego lub sama branża alkoholowa częstokroć podważają wnioski z alarmujących opracowań, zaznaczając obawy o rzetelność danych czy finalną skuteczność i negatywne konsekwencje gospodarcze oraz społeczne proponowanych polityk.

Biorąc pod uwagę dychotomię w debacie publicznej, niniejszy raport przedstawia krytyczny wgląd w argumentację prohibicyjną i ocenę skuteczności rozważanych zmian. Mamy nadzieję, iż opracowanie stanowić będzie pomocne narzędzie, równoważące dyskurs publiczny w tematyce polityk alkoholowych.

Główne wnioski płynące z raportu:

  1. Według danych OECD z 2021 roku spożycie alkoholu w Polsce wynosi 11 litrów na osobę w populacji powyżej 15. roku życia. Wskaźnik ten przewyższa średnią europejską (9,8 litra), jednak należy wziąć pod uwagę, iż średnia dla wszystkich 38 państw OECD jest zaniżana przez państwa o bardzo niskiej konsumpcji, w tym kraje islamskie. Polska zdecydowanie nie jest liderem pod względem spożycia alkoholu w Europie. Wyższe wskaźniki notują między innymi Czechy, Austria czy Rumunia. Co więcej, ten sam raport OECD wskazuje, iż odsetek osób uzależnionych w Polsce (3,7 proc. populacji) jest niższy niż w wielu innych krajach.
  2. Obowiązująca „mapa drogowa” przewiduje coroczną 5-proc. waloryzację stawek akcyzy na alkohol do 2027 roku. Jednakże drastyczne i nieoczekiwane podwyżki akcyzy na wyroby tytoniowe, znacząco przekraczające pierwotne plany, tworzą precedens i budzą obawy o podobną rewizję planów wobec alkoholu.
  3. Wraz z wprowadzeniem mapy akcyzowej konsumpcja alkoholu rzeczywiście spada. W 2018 r. wypiliśmy prawie 40 mln hl piwa, do 2023 r. konsumpcja spadła o jedną czwartą – do 30,6 mld litrów. W przypadku napojów spirytusowych spożycie zmniejszyło się z 3,8 l na głowę w 2021 r. do 3,4 l w 2023 r., a wina w tym samym czasie z 0,8 l do 0,72 l.
  4. Ministerstwo Finansów liczy na wysokie wpływy z podatku akcyzowego, prognozując je na poziomie 98,7 mld zł w 2025 roku, co stanowi wzrost o 8,4 mld zł w stosunku do roku poprzedniego. Świadczy to o rosnącym znaczeniu tego podatku dla finansów publicznych.
  5. Od wprowadzenia w 2022 r. corocznej podwyżki akcyzy branża spirytusowa odnotowuje kurczenie się rynku: o 8 proc. w 2022 r., 10 proc. w 2023 r. i kolejne 10 proc. w I kwartale 2024 r. Spada sprzedaż legalnych alkoholi mocnych we wszystkich pojemnościach.
  6. W ciągu ostatnich 5 lat spadek wolumenu produkcji piwa w Polsce wyniósł 5,8 mln hl. Najgłębszy spadek rynku odnotowano w 2023 r., kiedy to produkcja zmniejszyła się o ponad 2 mln hl (w przeliczeniu jest to blisko 500 mln butelek!). Wskutek stałego podnoszenia stawki akcyzy oraz wzrostu inflacji w ciągu ostatnich 3 lat średnia cena piwa wzrosła aż o 35 proc.
  7. Ministerstwo Zdrowia przedstawiło projekt nowelizacji Ustawy o Wychowaniu w Trzeźwości praktycznie zakazujący jakichkolwiek promocji produktów alkoholowych i jednocześnie, nie czekając na ich efekty, bez jakichkolwiek analiz zapowiada inicjatywy mające na celu dalsze ograniczenia na rynku alkoholu i podnoszenie cen. Równolegle władze lokalne podejmują działania na rzecz czasowego ograniczenia dostępności alkoholu w sklepach, tzw. nocna prohibicja.
  8. Drastyczne podniesienie akcyzy stanowiłoby bezpośrednie uderzenie w małe i średnie sklepy, dla których sprzedaż alkoholu jest fundamentem rentowności. Piwo odpowiada za 21 proc. wartości całej sprzedaży w małych sklepach. Sklepy małego formatu generują także około 81 proc. wartości sprzedaży wódek smakowych. Nagły wzrost cen doprowadziłby do spadku popytu na najważniejsze dla nich produkty, grożąc falą bankructw i utratą miejsc pracy, szczególnie na terenach wiejskich i w mniejszych miejscowościach.
  9. Ze względu na wysokie ceny część zakupów przenosi się do szarej strefy. Według raportu „Szara strefa 2024” Instytutu Prognoz i Analiz Gospodarczych wartość nielegalnej sprzedaży wysokoprocentowych alkoholi w 2023 r. generowała ok. 1,3 mld zł strat dla budżetu państwa z tytułu nieodprowadzonych podatków. Gwałtowne podwyżki akcyzy, wykraczające poza stawki ujęte w mapie akcyzowej, mogą spowodować duży wzrost szarej strefy.
  10. Polska już w tej chwili posiada jedne z najsurowszych w Europie przepisów ograniczających reklamę i promocję alkoholu. Wyżej wymieniona proponowana nowelizacja ustawy zmierza do ich dalszego, radykalnego zaostrzenia.
  11. Państwo nie potrafi skutecznie zarządzać środkami, które już pozyskuje na walkę z alkoholizmem. Pieniądze z opłat (np. od „małpek”) zamiast na profilaktykę i leczenie, były w dużej mierze wchłaniane przez ogólny budżet NFZ lub marnotrawione. W latach 2021–2023 środki pozyskane z opłaty od tzw. małpek wyniosły 1 519,4 mln zł. Kontrola NIK wykazała, iż połowa tych środków (759,7 mln zł) trafiła do NFZ, gdzie nie zwiększyła realnych wydatków na leczenie uzależnień, a jedynie „faktycznie zastąpiła” pieniądze z jego regularnego budżetu. Równocześnie w KCPU wydatkowano 1,1 mln zł niezgodnie z prawem i zidentyfikowano mechanizmy korupcjogenne. W obliczu tak wadliwego zarządzania już pozyskanymi funduszami, propozycje dalszego obciążania przedsiębiorców postrzegane są jako próba odwrócenia uwagi od niekompetencji państwa.
  12. Polityka państwa w obszarze akcyzy i cen używek charakteryzuje się brakiem spójności między działaniami poszczególnych resortów, konfliktem celów (fiskalnych vs. zdrowotnych) oraz ryzykiem podejmowania decyzji w sposób fragmentaryczny i reaktywny, pod wpływem grup interesu (np. aktywiści antyalkoholowi, poszczególne branże) bez kompleksowej analizy skutków i ewaluacji podjętych wcześniej działań. Rok 2025 jawi się jako najważniejszy dla kształtowania długoterminowej polityki państwa wobec alkoholu i wyrobów tytoniowych, a podejmowane w tej chwili decyzje będą miały dalekosiężne konsekwencje.
  13. Radząc sobie z negatywnymi skutkami społecznymi i zdrowotnymi spożycia alkoholu, rekomenduje się lepsze wsparcie dla osób uzależnionych oraz skuteczniejsze działania prewencyjne.

POBIERZ RAPORT

Idź do oryginalnego materiału