Warsaw Enterprise Institute we współpracy z Mathias Corvinus Collegium (CEE Conectivity Hub) przygotował raport badawczy dotyczący stanu polskiego sektora firm D2C. Jest to kontynuacja wieloletnich badań dotyczących sytuacji przedsiębiorców węgierskich prowadzonego przez MCC, który zdecydował się rozszerzyć perspektywę badawczą na cały region Europy Środkowej. Podstawowym celem badań było zrozumienie, jak przedsiębiorcy w naszym regionie myślą, adaptują się i budują swoje firmy w warunkach niepewności, transformacji oraz rosnącej globalnej konkurencji. Dotychczas patrzono na przedsiębiorczość w Europie Centralnej wyłącznie przez pryzmat kategorii i uwarunkowań adekwatnych dla państw Europy Zachodniej. Tymczasem doświadczenia polskich przedsiębiorców, podobnie jak węgierskich, ukazują obraz gospodarki dynamicznej, odpornej i coraz bardziej świadomej własnych atutów: jakości, elastyczności, cyfrowej otwartości oraz umiejętności współpracy regionalnej.
Dokonano analizy piętnastu firm reprezentujących różne branże polskie gospodarki, od żywności i kosmetyków, poprzez fintech i edukację, aż do budownictwa i przemysłu. Próba obejmowała zarówno mikroprzedsiębiorstwa, jak i duże podmioty działające globalnie, o obrotach od poniżej 0,5 mln euro do ponad 300 mln euro rocznie. Mimo znaczącej różnorodności sektorowej i skali operacji, w badaniu wyraźnie ujawniają się wspólne wyzwania, strategie i wzorce rozwojowe charakterystyczne dla współczesnego polskiego biznesu.
Najmocniej akcentowanym elementem przewagi konkurencyjnej jest konsekwentne przywiązanie do jakości i autentyczności. Firmy z segmentów rzemieślniczych i premium wskazują na unikalność receptur, staranność wykonania czy trwałość produktów, natomiast przedsiębiorstwa przemysłowe i technologiczne podkreślają certyfikację, procesy i powtarzalność produkcji. Jednocześnie wszystkie podmioty, niezależnie od wielkości, zmagają się z rosnącymi kosztami energii, pracy i surowców, a także z rozbudowanymi regulacjami unijnymi i krajowymi, które szczególnie obciążają sektor MŚP.
Firmy generalnie zainteresowane są ekspansją zagraniczną. Europa Środkowo-Wschodnia, zwłaszcza Czechy i Słowacja, postrzegana jest jako naturalny kierunek pierwszych działań eksportowych: rynki te są elastyczne, szybciej reagują na nowości i są kulturowo bliskie. Europa Zachodnia oferuje wyższe marże, ale wymaga silnej reputacji, certyfikacji i dostosowania do wymagających kanałów dystrybucji. Coraz większą rolę odgrywają rynki pozaeuropejskie, takie jak Turcja, traktowana przez część firm jako pomost do Azji. Węgry natomiast pojawiają się głównie jako element regionalnych przepływów handlowych, a nie jako samodzielny, priorytetowy rynek.
Cyfryzacja i modernizacja procesów przemysłowych postępują, ale w sposób nierównomierny. Duże przedsiębiorstwa inwestują w systemy ERP, CRM, automatyzację logistyki oraz technologie śledzenia produktów. W MŚP dominują podstawowe narzędzia e-commerce i platformy market place. Decydującym czynnikiem okazuje się nie sektor, ale mentalność i kompetencje właściciela lub menedżera: dla jednych cyfryzacja jest narzędziem przetrwania, dla innych świadomie wykorzystywaną przewagą konkurencyjną. Badanie uwidacznia również dwa odrębne modele rozwoju polskich firm. Pierwszy to model „niszowych marek”, zwykle prowadzonych przez właścicieli, które stawiają na autentyczność, stabilne tempo wzrostu i wysokie marże. Drugi to model „firm skalujących”, częściej zarządzanych menedżersko, koncentrujących się na procesach, internacjonalizacji i zwiększaniu udziałów rynkowych. Oba modele funkcjonują jednak w obliczu podobnych ograniczeń kosztowych, regulacyjnych i demograficznych. Wśród badanych firm wyraźnie obecny jest lęk przed skalowaniem działalności oraz korzystaniem z finansowania zewnętrznego. Wielu właścicieli podkreśla, iż dynamiczny wzrost niesie ryzyko utraty kontroli nad marką, pogorszenia jakości lub konieczności podporządkowania się oczekiwaniom zewnętrznych inwestorów. Ostrożność ta wynika zarówno z ograniczeń kapitałowych, jak i z kulturowej niechęci do zadłużenia, wzmacnianej przykładami firm, które „urosły za szybko” i nie utrzymały płynności. W efekcie choćby przedsiębiorstwa o dużym potencjale preferują rozwój organiczny, a przejęcia realizują jedynie w formie mikro-M&A, minimalizujących ryzyko i pozwalających zachować strategiczną autonomię. Jednym z najpoważniejszych wyzwań strukturalnych pozostaje jednak dostęp do kapitału ludzkiego. Niedobory pracowników technicznych zmusza firmy do szkolenia wewnętrznego. Rośnie znaczenie pracowników z Ukrainy, choć przedsiębiorcy wskazują na liczne bariery językowe i certyfikacyjne. Równolegle narasta problem sukcesji, wiele firm rodzinnych nie ma naturalnych następców, a właściciele coraz częściej deklarują gotowość do sprzedaży lub zakończenia działalności w perspektywie najbliższej dekady.
Łącznie wyniki badania ukazują krajobraz polskiego biznesu, w którym rosnące koszty i presja regulacyjna wymuszają ostrożność, ale jednocześnie eksport, cyfryzacja i globalny popyt na produkty autentyczne i wysokiej jakości otwierają nowe ścieżki wzrostu. To połączenie presji i szans tworzy specyficzną, środkowoeuropejską dynamikę przedsiębiorczości, w której elastyczność, pragmatyzm i umiejętność uczenia się stają się kluczowymi kompetencjami rozwojowymi.
Raport w języku angielskim dostępny jest TUTAJ.

1 godzina temu





