Chociaż zwykle przyjmuje się, iż recesja oznacza spadek PKB w dwóch kwartałach z rzędu, to nie jest to oficjalna definicja recesji. Oficjalną podaje National Bureau of Economic Research’s (NBER) biorąc pod uwagę szereg danych makroekonomicznych. Pomimo iż amerykański PKB spadł już dwa razy z rzędu (1 i 2 kwartał 2022), to NBER jeszcze oficjalnej recesji nie ogłosił.
Wzrost PKB w USA – dane kwartalne
Recesja według NBER
NBER nazywa recesję „bardzo znaczącym spadkiem aktywności gospodarczej, które jest widoczne w całym kraju i trwa co najmniej kilka miesięcy”. Sam ujemny wzrost PKB przez dwa kwartały z rzędu jeszcze nie spełnia tej definicji. NBER do swojego szacunku recesji bierze pod uwagę 6 różnych wskaźników makroekonomicznych. Są to:
- Realne wynagrodzenia pracowników, minus transfery socjalne
- Zatrudnienie w sektorze pozarolniczym
- Zatrudnienie według danych statystyki Urzędu Pracy
- Realne wydatki konsumentów
- Sprzedaż skorygowana o zmiany cen
- Produkcja przemysłowa
NBER przynajmniej oficjalnie, nie ceni jakiegoś wskaźnika bardziej. Wszystkie powinny znaczyć tyle samo. W ostatnich latach twierdzili jednak, iż w tej chwili najbardziej patrzą na: zatrudnienie w sektorze pozarolniczym i realne wynagrodzenia pracowników, minus transfery socjalne.
Ogłaszając ewentualną recesję znaczenie ma nie tylko sam spadek wskaźników, ale również głębokość tego spadku i jego dynamika. Od 1960 roku gospodarka USA doświadczyła 9 oficjalnych recesji NBER. Niektóre z nich dobrze wyznaczają historię amerykańskiego rynku. Na wykresie poniżej oznaczone je na szaro. W momentach spowolnienia gospodarczego wszystkie wskaźniki znajdują się w trendzie spadkowym.
Recesja w USA, a wskaźniki ekonomiczne
Czy recesja jest dziś blisko?
Skoro NBER nie ogłosił jeszcze oficjalnej recesji, to zobaczmy jak kształtują się obecne odczyty wspomnianych wskaźników.
Wielkość siły roboczej r/r w USA, poza sektorem rolnictwa
Wielkość siły roboczej r/r w USA
Zmiana wartości wskaźnika produkcji przemysłowej w USA r/r
Realne dochody amerykanów minus transfery socjalne – zmiana r/r
Wydatki konsumpcyjne amerykanów r/r
Realna produkcja i sprzedaż przemysłowa – zmiana r/r
Problemy występują na razie jedynie z rzeczywistymi zarobkami amerykanów. Pozostałe wskaźniki faktycznie prezentują słabnącą dynamikę, ale wciąż mierzą się z wysoką bazą poprzedniego roku. W ujęciu m/m z kolei większość z nich niezmiennie rośnie. Recesji w USA na razie próżno szukać. Oczywiście nie oznacza to wprost, iż jej nie będzie, ale stawia przynajmniej jakiś znak zapytania pod wszechobecną pewność inwestorów, iż recesja jest tuż za rogiem.
Tu jedna warto jeszcze dodać, iż rzeczywiste dane to jedno. Dane wyprzedzające to drugie. Wskaźniki wyprzedzające gospodarkę faktycznie wskazują dziś na mocne hamowanie gospodarki. Pytanie jednak, czy to hamowanie z wysokiej prędkości faktycznie przekształci się w bieg wsteczny. Może po prostu będzie to wrzucenie drugiego biegu z piątego, ale całość wciąż będzie jechać do przodu? Paradoksalnie ten scenariusz wcale nie powinien być dziś wykluczony. Zwłaszcza, iż jak na razie gospodarka amerykańska cały czas ma się dobrze.
Czy odczyty NBER są istotne dla inwestora?
Niestety nie bardzo. Warto śledzić wskaźniki makroekonomiczne, które śledzi NBER, ale sama informacja NBER o tym, czy recesja jest czy jej nie ma, nie powinna rozpalać głów inwestorów. Żółty trójkąt to moment komunikatu NBER o tym, iż mamy recesję, a niebieskie koło symbolizuję szczyt S&P500 przed tą recesją. Urząd wie o recesji po czasie. Rynek wie o niej wcześniej, chociaż często jego spadku nie mają z recesją nic wspólnego. Ogłaszana przez NBER recesja jest bezużyteczną informacją, o ile chodzi o unikanie spadków na giełdzie.
Historycznie skuteczną strategią było wejście na rynek w momencie, gdy NBER ogłasza recesję. Na ogół kilka miesięcy później giełda bardzo gwałtownie rosła. Nie jej to oczywiście reguła, ale pamiętajmy, iż mimo wszystko warto być na rynku. W długim terminie akcje zawsze wygrywają. Podsumowując, pamiętajmy, iż następnym razem, gdy NBER ogłosi recesję, to będzie to jeden z lepszych momentów do zainwestowania w amerykańskie akcje.
Na wykresie niebieską kropką zaznaczono momenty szczytów indeksów giełdowych, a na żółto moment ogłoszenie recesji przez NBER,
Do zarobienia,
Karol Badowski