Rejs w Szkocji to marzenia każdego żeglarza, który lubi whisky. Udało mi się zrealizować to marzenie żeglując po Morzu Hebrydzkim na wyspę Jura i Islay gdzie znajduje się wiele pasjonujących destylarni. Muszę przyznać, iż oglądanie ich od strony morza to całkiem nowa perspektywa.
Fot. Rajmund Matuszkiewicz
Rejs w Szkocji – jak powstał materiał?
Przyznam zupełnie szczerze, iż pierwotnie nie planowałem tego robić. Tak się złożyło, iż jeden z kolegów dał mi do ręki GoPro. Zacząłem się bawić tym małym urządzeniem. Wtedy drugi ziomek, usłyszawszy jak mówię do kamery zapytał czy wcześniej się przygotowywałem, bo brzmi całkiem nieźle. Skończyło się tak, iż w trakcie tygodniowego rejsu nagrałem ponad 400 ujęć, które złożyły się na materiał, który prezentuję poniżej.
Fot. Rajmund Matuszkiewicz
Wskakujcie na pokład i wychodzimy w morze!
Jeśli zatem chcecie zobaczyć rozbujane morze Hebrydzkie, jak wygląda łowienie ryb pod destylarnią Caol Ila lub jak smakują owoce morza w Oban – zapraszam do oglądania Odwiedzimy też destylarnię Ardbeg, Springbank i przepłyniemy przez Crinan Canal z licznymi śluzami. Żadna forma żeglowania to nie bułka z masłem. Żegluga w Szkocji, z uwagi na prądy, pływy i temperaturę, jest jednak większym wyzwaniem niż np. żegluga w Chorwacji.
I co, podobało się?!? Powiem szczerze, iż to dla mnie wielka rzecz. Wydaję mi się, iż prezentuję tutaj płaszczyznę komunikacji, w której jestem najlepszy – nie pisanie, nie wyglądanie, ALE właśnie mówienie! Dlatego, jeżeli obejrzycie cały materiał i będzie się Wam podobał, będę bardzo zobowiązany za jego udostępnienie! Dzięki
…. a po obejrzeniu. Rejs ten przygotowywałem przez około rok i jestem bardzo dumny z faktu, iż doszedł do skutku!
Pozdrowienia dla całej załogi (M,P,R,W) oraz podziękowania dla naszego wspaniałego skippera Piotra Siedlewskiego.
Oprócz tego warto dodać, iż mój kolega Rajmund Matuszkiewicz reprezentujący Murray McDavid (niezależnego bottlera whisky), który również był z nami na pokładzie napisał dziennik pokładowy rejsu, który możecie przeczytać tutaj.
Jak widzicie, w video pojawiło się już nowe logo Miler Spirits z dzikiem, z którego jesteśmy bardzo dumni więc koniecznie polajkujcie nas na Fejsie żeby dzik czasem wyskakiwał w Waszych feedach –> Miler Spirits na FB