Rekordowa kara dla giganta branży krypto. Czy to początek większej batalii?

2 miesięcy temu

Brytyjski oddział krypto firmy Coinbase został ukarany grzywną w wysokości 4,5 miliona dolarów za naruszenie dobrowolnej umowy związanej z onboardingiem użytkowników.

Decyzja brytyjskiego regulatora może oznaczać większą kontrolę dla innych giełd kryptowalut w regionie i prowadzić do poszukiwania przez platformy bardziej przyjaznych dla kryptowalut jurysdykcji regulacyjnych.

Coinbase UK naruszało przepisy

W 2020 r. CB Payments Limited, część Coinbase Group, zawarło dobrowolną umowę z brytyjskim Financial Conduct Authority, która uniemożliwiłaby jej przyjmowanie klientów uznanych przez organ regulacyjny za „wysokiego ryzyka”. Ostatecznie CB Payments przyjęło 13 416 klientów, których FCA uznała za obarczonych wysokim ryzykiem, i zaoferowało im usługi kryptowalutowe, co również było zabronione przez umowę. Teraz zaś brytyjski regulator zdecydował się na ukaranie CB Payments grzywną w wysokości 3 503 546 funtów (co stanowi równowartość 4,5 miliona dolarów) za wielokrotne naruszanie umowy.

Zdaniem Therese Chambers, wspólnego dyrektora wykonawczego ds. egzekwowania prawa i nadzoru rynku w Financial Conduct Authority, brak kontroli zwiększa potencjalne ryzyko prania pieniędzy. – Kontrole w CB Payments Limited wykazały znaczące niedociągnięcia słabości i FCA poinformowało podmiot o tym, dlatego też wymogi były potrzebne. CPBL jednak wielokrotnie naruszał te wymogi. Zwiększyło to ryzyko, iż przestępcy mogą wykorzystywać CBPL do prania dochodów z przestępstw. Nie będziemy tolerować takiej niedbałości, która zagraża integralności naszych rynków – dodała.

Decyzja brytyjskiego regulatora może oznaczać początek walki z dostawcami usług kryptowalutowych w Wielkiej Brytanii. Dodajmy, iż FCA nałożyła grzywnę na Coinbase UK na podstawie przepisów dotyczące pieniądza elektronicznego z 2011 roku. To pierwszy przypadek, kiedy organ podjął działania egzekucyjne w oparciu o tę właśnie ustawę. Regulator dodał, iż naruszenia pozostawały niewykryte przez ostatnie dwa lata z powodu braku wstępnych praktyk monitorowania dobrowolnej umowy firmy.

Lider branży krypto: „To nieumyślne działanie”

Zgodnie z oświadczeniem udostępnionym przez Coinbase, tylko 0,34 proc. klientów wprowadzonych na pokład przez CB Payments Limited kwalifikowało się jako „podmioty wysokiego ryzyka”. „CBPL nieumyślnie włączyła niektórych klientów w okresie od 30 października 2020 r. do 1 października 2023 r. (co stanowi 0,34% włączonych klientów), którzy zostali sklasyfikowani jako klienci wysokiego ryzyka zgodnie z warunkami VREQ. Doprowadziło to do dochodzenia FCA i późniejszych działań” – napisano w komunikacie. Co więcej, dochodzenie nie koncentrowało się na transakcjach związanych z aktywami kryptograficznymi, ale na usługach nadajnika pieniądza elektronicznego firmy. „CBPL jest autoryzowana przez FCA od 2017 roku jako instytucja pieniądza elektronicznego i świadczy usługi pieniądza elektronicznego i płatności na rzecz klientów zlokalizowanych w niektórych jurysdykcjach. W rezultacie CBPL nie jest upoważniony przez FCA do przeprowadzania transakcji kryptowalutowych dla klientów, a dochodzenie FCA nie dotyczyło żadnych transakcji kryptowalutowych”.

Brytyjski regulator poinformował również, iż CB Payments Limited kwalifikuje się do otrzymania 30-procentowej zniżki na grzywnę, ponieważ podmiot „zgodził się rozwiązać sprawę”.

Idź do oryginalnego materiału