Rekordowe dostawy LNG w Polsce. Jeden terminal może nie wystarczyć

3 godzin temu
Zdjęcie: Szczerze o pieniądzach


Świnoujski gazoport rozwija skrzydła po rozbudowie zakończonej w styczniu, osiągając rekordową liczbę dostaw LNG. Prognozuje się, iż liczba odebranych ładunków sięgnie w tym roku 80, co znacząco przewyższa wyniki z poprzednich lat. Niewykluczone więc, iż budowa drugiego terminala w Zatoce Gdańskiej jest kwestią czasu.


Jak podaje portal wnp.pl, gazoport w Świnoujściu bije kolejne rekordy w przyjmowaniu nowych ładunków LNG z USA i Kataru. Tempo odbioru nowych dostaw surowca jest na tyle wysokie, iż szacunki wskazują na osiągnięcie poziomu 80 ładunków w tym roku, podczas gdy ubiegły rok zamknął się liczbą 39. W roku 2023 było to 62.

Coraz większy popyt Polski na LNG


Portal zwraca uwagę, iż większe możliwości eksploatacji gazoportu możliwe są dzięki zakończonej w styczniu rozbudowie. Nie tylko umożliwiono załadunek LNG do trzeciego zbiornika, co daje łącznie możliwość odbioru około 8,3 mld m sześc., ale także zwiększono moce regazyfikacyjne obiektu. Reklama





Praca na pełnych obrotach nie jest jednak pożądana ze względu na ograniczenia w dostępności załogi, jak i konieczność przerw w eksploatacji obiektu.
Wysokie zapotrzebowanie Polski na LNG wynika przede wszystkim z uniezależnienia się od Gazpromu, co spowodowało konieczność importu surowca drogą morską i dostarczania go z innych kierunków. Ponadto obiekt w Świnoujściu jest najłatwiejszym z punktu widzenia logistyki punktem odbioru LNG dla kraju. W podobnej sytuacji znajduje się także Chorwacja ze swoim gazoportem w Krk.

Powstanie drugi gazoport w Gdańsku?


W praktyce oznacza to, iż niewykluczone może stać się odciążenie obiektu w Świnoujściu przez drugi, pływający gazoport w Zatoce Gdańskiej (FSRU). Pod koniec lipca rozpoczęło się pogłębienie dna Zatoki Gdańskiej w miejscu planowanej lokalizacji pływającego terminala importowego LNG.
Prezes zarządu Gaz-System Sławomir Hinc cytowany w komunikacie stwierdził, iż rozpoczęcie prac przygotowawczych na morzu to kolejny istotny krok w realizacji Programu FSRU.
- Pogłębienie dna w rejonie przyszłego terminalu to nie tylko warunek bezpiecznego manewrowania i cumowania jednostek o dużym zanurzeniu, ale też fundament sprawnego funkcjonowania całej infrastruktury. W Gaz-System konsekwentnie rozwijamy sieć gazociągów, która zwiększa możliwości importu gazu drogą morską i realnie wzmacnia bezpieczeństwo energetyczne Polski - powiedział.
W poniedziałek Gaz-System ponownie uruchomił badanie zainteresowania budową terminala. Operator buduje w tej chwili infrastrukturę pod pływający terminal FSRU o rocznej zdolności regazyfikacji na poziomie 6,1 mld m sześc. gazu rocznie, który ma zostać uruchomiony w 2028 r. 100 proc. przepustowości tego terminala zarezerwował już Orlen.
Idź do oryginalnego materiału